Pakiet Mobilności przyjęty

Wczoraj większością głosów Parlament Europejski przyjął Pakiet Mobilności.

Publikacja: 09.07.2020 15:57

Pakiet Mobilności przyjęty

Foto: logistyka.rp.pl

Wcześniej posłowie odrzucili wszystkie poprawki. – Walka była ciężka, jednak udało się nam wprowadzić wiele korzystnych poprawek – zaznacza posłanka Elżbieta Łukacijewska (PO).

Delegowanie w przerzutach i kabotażu

Dodaje, że przepadły poprawki obejmujące przepisami Pakietu Mobilności także przewoźników z krajów spoza unii. – Obawiam się, że brak tego zapisu wprowadzi nierównowagę konkurencyjną. Przepadła także poprawka znosząca obowiązek powrotu ciężarówki do bazy co 8 tygodni – wymienia posłanka.

Większość zmian wejdzie w życie 18 miesięcy po ogłoszeniu przepisów. Pakiet oznacza, że przepisami o delegowaniu będą objęci kierowcy wykonujący przewozy między krajami trzecimi oraz kabotaże. Przedsiębiorcy będą musieli wynagradzać pracowników według stawek lokalnych. – We Francji wynagrodzenie ma kilkanaście składowych. Zapis komplikuje prowadzenie działalności, ale zanim ta regulacja wejdzie w życie za 18 miesięcy, wiele wątpliwości zostanie rozwianych – uważa posłanka.

Czytaj więcej w: Berlin faworyzuje pomocą przewoźników

Pomimo potężnego oporu posłów z krajów peryferyjnych UE, parlament wprowadził obowiązkowe 4-dniowe przerwy w wykonywaniu kabotażu.

Łukacijewska dodaje, że przepisy wyeliminują firmy-skrzynki pocztowe, które wykonywały przewozy na zachodzie, płacąc kierowcom stawki z kraju pochodzenia.

Reakcje przedsiębiorców

Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek uważa, że przepisy powinny ułatwiać, a nie utrudniać działalność. ZMPD domaga się ograniczenia stosowania zasad delegowania tylko do przejazdów kabotażowych, skrócenia przerwy w wykonywaniu kabotażu oraz zniesienia obowiązku powrotu pojazdu do kraju siedziby firmy.

Dostawca oprogramowania dla transportu, firma Inelo, przeprowadziła wśród przewoźników ankietę, z której wynika, że dla 91 proc. pytanych największym zmartwieniem jest spowolnienie gospodarcze, dla 40 proc. dostosowanie się do polskiego prawa, a dla 38 proc. Pakiet Mobilności. – Firmy poszukują nowych kontraktów. Z danych systemu telematycznego GBOX, monitorującego ponad 30 tysięcy ciężarówek wynika, że więcej jeździmy do Francji i Włoch. Niemcy, nasz główny partner w wymianie towarowej, stabilizuje gospodarkę, co widoczne jest też w liczbie realizowanych tam frachtów i kilometrów przejechanych przez polskich przewoźników – wskazuje wiceprezes Inelo Bartosz Najman.

Czytaj więcej w: http://Tarcza Antykryzysowa 4.0 ułatwi firmom restrukturyzację

Blisko połowa ankietowanych przedsiębiorców (47 proc.) spodziewa się, że wpływ Pakietu Mobilności I będzie negatywny. Jest to o 10 pp. więcej niż rok wcześniej. Polscy przedsiębiorcy najbardziej obawiają się skomplikowanych obowiązków administracyjnych po wejściu w życie pakietu mobilności (62 proc.). Co trzeci badany wskazuje na to, że będzie znacznie ograniczony kabotaż. 28 proc. respondentów uznaje, że prawdopodobnie nastąpi wzrost kosztów wynagrodzeń pracowników. Niepokój budzą też możliwe trudności w dostępie do rynku przewozów międzynarodowych (25 proc.).

Perspektywy dla branży

Przedsiębiorcy uważają, że uchwalenie Pakietu Mobilności nastąpiło w złym momencie. – Jest pewne, że pandemia koronawirusa zmieni kondycję sektora transportu drogowego na najbliższe miesiące, jeśli nie lata – uważa Buczek. – Pakiet Mobilności jest punktem zwrotnym w naszej międzynarodowej aktywności transportowej. Wprowadza szereg regulacji, w tym niekorzystnych, ale warto pamiętać, że prace nad tego typu aktem prawnym to sztuka budowania kompromisu – przypomina Buczek.

Czytaj więcej w: Co czwarta firma transportu drogowego sięgnęła po Tarczę

Poseł Kosma Złotowski (PiS) uważa, że w długiej perspektywie demontaż jednolitego rynku w obszarze usług transportowych bardziej Francji czy Niemcom zaszkodzi niż pomoże. – Zgodnie z zapowiedziami pani Komisarz Valean, KE przygotuje ocenę skutków, która zostanie wykorzystana do sformułowania ewentualnych nowych wniosków legislacyjnych. Ta logika ma wiele wad, bo dużo łatwiej byłoby wprowadzić zmiany przed uchwaleniem Pakietu Mobiności. Trudno mi sobie wyobrazić, że KE znajdzie większość polityczną, która będzie skłonna ponownie otwierać puszkę Pandory i poprawiać Pakiet Mobilności wkrótce po jego uchwaleniu – dodaje Złotowski.

Legislacja
Ministerstwo Infrastruktury chce harmonogramów pracy kierowcy
Legislacja
Śmieci zalewają zachodnią Polskę
Legislacja
Nowe zasady wynagrodzeń kierowców nie do przyjęcia
Legislacja
Będą wyższe kary za przemyt imigrantów
Legislacja
Ekologiczne regulacje sparaliżują transport?