Przewoźnicy porażeni prądem

Ciężarówki z napędem elektrycznym odetną polskich przewoźników od europejskiego rynku transportu międzynarodowego znacznie skuteczniej niż Pakiet Mobilności.

Publikacja: 23.09.2020 08:19

Przewoźnicy porażeni prądem

Foto: Mercedes-Benz eActros LongHaul ma bateryjne zasilanie i zasięg 500 km.

W 2025 roku do sprzedaży wejdą dalekodystansowe ciężarówki z napędem elektrycznym i wodorowym. Scania za kilka lat wprowadzi elektryczne pojazdy wykorzystywane w transporcie długodystansowym, przystosowane do szybkiego ładowania podczas obowiązkowych 45-minutowych przerw dla kierowców. O podobnym rozwiązaniu wspomina Mercedes-Benz.

Słone ceny kilometra

Jego eActros otrzyma akumulatory o pojemności co najmniej 600 kWh. Naładowanie ich to przy dzisiejszych cenach sieci Greenway wydatek od niecałych 800 zł przy wolnym, do blisko 1800 zł przy szybkim ładowaniu. Cennik sieci Greenway przewiduje opłatę 1,31 zł za kWh energii przy wolnym ładowaniu i 2,98 zł/kWh przy szybkim.

Czytaj więcej w: Ranking TSL 2020

Zatem energia na przejazd kilometra kosztuje od 1,6 do 3,6 zł. W przypadku zestawu z napędem wysokoprężnym cena wynosi 1,1-1,3 zł, zakładając spalanie 27-31 l/100 km. Co więcej, zasięg zestawów z elektrycznym napędem wynosi 500-550 km, gdy wyposażone w silniki wysokoprężne zestawy pokonują na jednym tankowaniu ponad 4 tys. km.

Parametry techniczne e-samochodów zmuszą przewoźników oraz spedytorów do zmiany tras samochodów i operowania wokół baz. Znikną dalekodystansowe przewozy samochodowe, zastąpi je transport intermodalny.

Zarząd Mercedesa zapewnia, że napęd wodorowy umożliwi przejazd tysiąca km na jednym tankowaniu. Potrzeba do tego 80 kg ciekłego wodoru. Ciekły wodór nie występuje w powszechnej sprzedaży, a jego kilogram kosztuje 7-8 dol., zatem pokonanie kilometra to koszt blisko 2,8 zł.

""

Mercedes-Benz GenH2 na wodór. Zasięg pojazdu wynosi 1000 km. Fot Mercedes

logistyka.rp.pl

KE przekonuje, że za kilka lat cena ciekłego wodoru znacznie zmaleje i zbliży się do ceny ON. Badawczy instytut Ricardo szacuje, że do 2060 roku ceny napędów elektrycznych i wodorowych zrównają się z klasycznymi. Jednak zrównanie cen przejazdu kilometra pojazdów alternatywnych z dieslami będzie możliwe tylko po obciążeniu tych ostatnich wyższymi opłatami za „zanieczyszczenie środowiska”.

Czytaj więcej w: Transport szczepionek to najbardziej wymagająca operacja logistyczna w historii

Biorąc pod uwagę koszty infrastruktury tańszy powinien okazać się transport z samochodami bateryjnymi niż wodorowymi.

Droga infrastruktura

W przypadku napędów elektrycznych odstrasza kwestia budowy ładowarek. Ciężarówki wymagają dużych prądów ładowania. Jest to kłopotliwe, bo nie do wszystkich parkingów będzie można doprowadzić za rozsądne pieniądze linie energetyczne dużej mocy.

Wyjściem może być rozpięta nad autostradami napowietrzna siec trakcyjna, podobna do trolejbusowej. Na początku lipca br. została oddana do użytku pierwsza niemiecka zelektryfikowana droga znajdująca się w pobliżu Frankfurtu. Korzystać z niej będzie 5 hybrydowych Scanii R 450 wyposażonych w pantografy. Pojazdy należą do firm: Knauf, Schanz, Meyer Logistics, Contargo i Merck.

""

Ciężarowy trolejbus Scanii na autostradzie w Niemczech. Fot. Scania

logistyka.rp.pl

Cała piątka pojazdów jest codziennie wykorzystywana w ruchu na pięciokilometrowym zelektryfikowanym odcinku autostrady A5, zebrane dane posłużą do kilku badań mających na celu zbadanie korzyści płynących z e-dróg. – Jeśli opinie będą pozytywne i jeśli około jednej trzeciej niemieckich autostrad wyposażymy w zelektryfikowane sieci trakcyjne, w przyszłości około 80 procent zarejestrowanych w Niemczech pojazdów ciężarowych będzie mogło pracować w trybie elektrycznym z wykorzystaniem tej technologii – szacuje Heinrich Kerstgens dyrektor współzarządzający w Contargo.

Czytaj więcej w: Czy opłaca się kupić elektryczne auto dostawcze?

Segment autostrady A5 w Hesji jest jednym z trzech odcinków z siecią trakcyjną testowanych w Niemczech. Drugi odcinek drogi otwarto w Szlezwiku-Holsztynie (A1) pod koniec 2019 roku. Ostatni test rozpocznie się pod koniec 2020 roku w Badenii-Wirtembergii (B462).

Scania szacuje, że elektryfikacja autostrad napowietrznymi przewodami zwiększy koszty kilometra autostrady o 10 proc. Hybrydowy napęd samochodów ma zapewnić płynność ruchu na autostradach. W razie awarii ciężarówki na pasie napędzanym elektrycznie, pozostałe samochody będą mogły ją wyminąć używając silnika spalinowego lub energii elektrycznej zgromadzonej w akumulatorach.

Jednak należy wziąć pod uwagę także bezpieczeństwo ruchu drogowego. Co się stanie, jeżeli podrzucona podczas zderzenia ciężarówka dotknie przewodów? Ponadto napowietrzne linie mogą uniemożliwić lądowania na autostradzie ratunkowego śmigłowca.

Elektryczne dystrybucyjne

Więcej szans na elektryczny napęd mają e-samochody dystrybucyjne. Ich bezemisyjność i niższy hałas będą w pełni doceniane w miastach. Takie samochody producenci dostarczą już w przyszłym roku. Chodzi o Volvo, Scanię i Renault. W kolejnym roku dojdą Mercedes i Daf.

""

Elektryczne napędy najszybciej przyjmą się w ciężkiej dystrybucji. Fot. Daf

logistyka.rp.pl

Dystrybucyjne Scanie wyposażone są w silnik elektryczny o mocy 230 kW (310 KM) i pakiety baterii o pojemności 165 – 300 kWh. Klienci mogą wybierać zestawy złożone z 5 lub 9 baterii. Większy z nich zapewnia zasięg do 250 km na jednym ładowaniu.

Baterie można ładować prądem stałym 130 kW przez wtyczkę CCS (Combined Charging System). Naładowanie pakietu 5 baterii zajmuje mniej niż 55 minut, a pakietu 9 baterii mniej niż 100 minut. Ponadto baterie są ładowane podczas jazdy w wyniku odzysku energii hamowania.

Ponieważ e-pojazdy są ciche, będą mogły pracować w nocy i nad ranem, unikając korków i trudności z zaparkowaniem. Dostawy poza godzinami szczytu mogą być realizowane do 30 proc. szybciej w porównaniu z wykonywanymi za dnia.

Czytaj więcej w: Samochód bez kierowcy. Branża szykuje się na rewolucję

Hybryda plug-in Scania również jest dostępna z kabinami L i P. Pojazd umożliwia pokonywanie długich dystansów z wykorzystaniem silnika spalinowego oraz do 60 km na prądzie.

Ponieważ hybryda plug-in jest wyposażona w silnik spalinowy, miejsca na akumulatory jest mniej. Pojazd ma 3 baterie o pojemności 90 kWh, które są źródłem energii dla silnika elektrycznego o mocy 115 kW. Czas ładowania od zera do 80 proc. wynosi 35 minut. Odzyskiwana jest energia hamowania, a pojazd można również doładować przy każdym załadunku i rozładunku. Wraz z silnikiem elektrycznym występuje silnik spalinowy o mocy 280-360 KM.

Czytaj więcej w: Przewoźnicy sięgają po elektryczne ciężarówki

eActros o zasięgu ok. 200 km od 2018 roku sprawdza się w różnorodnych zastosowaniach u klientów w Europie, jako alternatywny pojazd do miejskiego transportu dystrybucyjnego, nieemitujący lokalnie dwutlenku węgla. Rozpoczęcie jego produkcji seryjnej zaplanowano na rok 2021.

Na przyszły rok koncern planuje też pierwsze praktyczne zastosowania zapowiedzianego w roku 2020 niskopodłogowego samochodu ciężarowego Mercedes-Benz eEconic, zbudowanego na bazie eActrosa. Rozpoczęcie jego produkcji seryjnej przewiduje się na rok 2022. Samochód ma zasięg 100 km, podobnie jak elektryczny Canter.

W 2025 roku do sprzedaży wejdą dalekodystansowe ciężarówki z napędem elektrycznym i wodorowym. Scania za kilka lat wprowadzi elektryczne pojazdy wykorzystywane w transporcie długodystansowym, przystosowane do szybkiego ładowania podczas obowiązkowych 45-minutowych przerw dla kierowców. O podobnym rozwiązaniu wspomina Mercedes-Benz.

Słone ceny kilometra

Pozostało 96% artykułu
Materiał Partnera
Jakość w logistyce – dlaczego firm nie stać na pozorne oszczędności?
Innowacje w logistyce
AI, IoT, Big Data i telematyka w zarządzaniu flotą pojazdów
Innowacje w logistyce
Poznański Instytut Technologiczny będzie konkurować z Fraunhoferem
Innowacje w logistyce
Telematyczne przejęcie zatrzęsie Europą
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Innowacje w logistyce
Aktywne znaki zaświecą na głównych drogach