Tak dobrych miesięcy porty już dawno nie notowały

Polskie porty nie straciły ani jednego dnia z powodu pandemii, a ostatnie dwa miesiące są bardzo dobre.

Publikacja: 30.11.2020 10:05

Tak dobrych miesięcy porty już dawno nie notowały

Foto: logistyka.rp.pl

Prezes Portu Gdańsk Łukasz Greinke zaznacza, że od dwóch miesięcy widoczne jest wyraźne odbicie. – Wrzesień przyniósł 15-procentowy wzrost przeładunków w porównaniu z analogicznym okresem w ubiegłym roku. Praktycznie we wszystkich grupach ładunkowych zanotowaliśmy zwyżki w porównaniu z analogicznym okresem ub.r. Znaczne wzrosty widać między innymi w trzech grupach ładunkowych: rudzie (+6344%), zbożu (+174,2%) i innych masowych (+22,3%). Za wcześnie, by mówić o pełnej stabilizacji, ale z pewnością nasze wyniki poprawiają się z miesiąca na miesiąc. Po październiku spadek w przeładunkach rdr. będzie wynosił już w granicach 8,5%, podczas gdy jeszcze po I półroczu spadek ten wynosił 15% – porównuje prezes Portu Gdańsk Łukasz Greinke.

Odbicie ostatnich miesięcy

Po 9 miesiącach 2020 roku przeładunki drobnicy w Porcie Gdańsk osiągnęły rezultat 16,7 mln ton, o 3,6% niższym od zeszłorocznego poziomu. Natomiast porównując miesiąc do miesiąca, drobnica we wrześniu 2020 ukształtowała się na poziomie 2 mln ton tj. o 10,5% wyżej niż we wrześniu 2019 roku.

Czytaj więcej w: Czy pandemia przestraszyła inwestorów w Port Zewnętrzny w Gdyni?

Październik okazał się łaskawy także dla Gdyni – przeładunki powiększyły się o 16,7% w stosunku do tego samego miesiąca ub.r. W rezultacie przeładunki w pierwszych dziesięciu miesiącach wzrosły o 1,6% do ponad 20 mln ton. – Grupy towarowe o największym wzroście to ładunki z grup: inne masowe, zboże i kontenery – wymienia rzeczniczka Portu Gdynia Anna Pogorzelska. Dodaje, że przeładunki drobnicy ogółem w październiku br. w porównaniu do października roku ubiegłego notują wzrost na poziomie 7,57 %, w tym drobnicy skonteneryzowanej wzrost o 10,62 % TEU.

Czytaj więcej w: Spedytorzy już wiedzą jak wysłać towar do Wielkiej Brytanii

– Październik to po wrześniu br. drugi miesiąc z rzędu, który oba porty kończą na plusie – podkreśla prezes Zarządu Morskich portów Szczecin i Świnoujście Krzysztof Urbaś. W zespole portów Szczecin-Świnoujście w październiku br. przeładowano o 8,5% więcej towarów aniżeli w tym samym miesiącu ub. roku. Niekwestionowanym liderem wzrostów w relacji miesiąc do miesiąca jest ruda, na plusie o blisko 714%. Tuż za nią plasują się zboża z wynikiem 157,4 tys. ton (+83,2%). Bardzo dobrze wypadły także przeładunki kontenerów ze wzrostem na poziomie 37% (10 636 TEU). Na plusie były także przeładunki drobnicy, notujące wzrost o prawie 2%, a to dzięki większym przeładunkom drobnicy kontenerowej oraz konwencjonalnej, w tym celulozy, papieru i wyrobów stalowych. Pozostałe grupy towarowe, jak węgiel, paliwa, oraz inne masowe w październiku br. zakończyły miesiąc wynikiem ujemnym wobec października ub. roku.

Stabilny poziom w tym roku

Po dziesięciu miesiącach tonaż przeładunków w Szczecinie-Świnoujściu zmalał o 5%, wzrósł o 1,6% w Gdyni i w Gdańsku zmalał o blisko 9%. – Jesteśmy strategicznym dla gospodarki kraju oknem importowym surowców takich jak paliwo i węgiel, na które zapotrzebowanie spadło, stąd widoczne spadki w przeładunkach. Jednocześnie od początku pandemii nie mieliśmy ani jednego dnia przestoju w przepływie towarów i tym samym zachowujemy pełną operacyjność – podkreśla prezes Portu Gdańsk.

Czytaj więcej w: Unia ukarze armatorów za emisje CO2

Port Gdańsk nie powtórzy rekordowego wyniku 52 mln ton przeładowanych towarów z 2019 roku. – Korekta w tegorocznych przeładunkach wynika w dużej mierze z nadwyżki, którą odnotowaliśmy w 2019 roku dotyczącej przeładunku paliw w naszym porcie, co miało bezpośredni związek z kryzysem chlorkowym. Patrząc na nasze wyniki w latach poprzednich widzimy, że rok 2020 zamkniemy wynikiem podobnym do roku 2018, na poziomie 48,5 mln ton. W ciągu ostatniej dekady potroiliśmy liczbę naszych przeładunków i nadal dzięki inwestycjom i nowym kontraktom nasi operatorzy zwiększają swój potencjał przeładunkowy. Wygląda na to, że rynek powoli wraca do wcześniejszych poziomów. Planowane na rok 2021 przeładunki nie powinny spaść poniżej poziomu 50 mln ton – prognozuje prezes Greinke.
Także dyrekcja Portu Gdynia spodziewa się zakończyć rok 2020 przeładunkiem podobnym do roku 2019 r.

Czytaj więcej w: Port w Szczecinie ma pieniądze na pogłębienie kanału Dębickiego

Zarząd Morskich portów Szczecin i Świnoujście ma nadzieję, że porty zakończą rok wynikiem analogicznym do roku poprzedniego oscylującym wokół 30 mln ton.

Kontenery z lekkim spadkiem

Po trzech kwartałach polskie porty zanotowały 5,6-procentowy spadek w przeładunkach kontenerów, wynika z danych Actia Forum. Podobny spadek zanotował Rotterdam, gdy w Hamburgu był on dwa razy większy. W całej Europie przeładunki kontenerów zmalały o 4,4%, na Bałtyku redukcja wyniosła 5,9%.

W 2019 roku przeładunki kontenerów w polskich portach wzrosły o 7,5% do ponad 3 mln TEU. Stanowi to 3,3% dokonanych przeładunków w Europie. Dynamika wzrostu przeładunków kontenerów na Bałtyku wyniosła 3,6% (do 11,2 mln TEU, co stanowi 12,2 proc przeładunków w Europie), zaś na całym kontynencie przeładunki w 2019 roku powiększyły się o 1,4% do 92,2 mln TEU, wynika z danych Actia Forum. Wysoka dynamika wzrostu ubiegłorocznych przeładunków każe przypuszczać, że spadkowe trendy szybko zakończą się.

Przewozy
Na drodze do zrównoważonego łańcucha dostaw
Przewozy
Adriatyckie portowe tygrysy
Przewozy
Boom eksportowy polskiej żywności: czy trend będzie trwały?
Przewozy
Ceny spadają szybciej niż przewozy
Przewozy
Prognozy dla rynku TSL na 2023 rok. Spowolnienie we wszystkich sektorach