Rusza żegluga przez Ocean Arktyczny

Rosyjski gazowiec samodzielnie przepłynął w styczniu Północną Drogą Morską.

Publikacja: 26.01.2021 08:45

Rusza żegluga przez Ocean Arktyczny

Foto: Cristophe de Margerie

W połowie stycznia rosyjski gazowiec LNG Cristophe de Margerie przeszedł na wschód Północną Drogą Morską z portu Sabetta przy ujściu Obu i dostarczył ładunek gazu LNG z pola należącego do spółki Jamał LNG, na Ocean Spokojny. To pierwszy taki rejs, który odbył się w styczniu. Rosyjskie Ministerstwo Transportu uważa, że ten rejs przybliżył uruchomienie regularnej żeglugi trasą północną. Resort liczy na świadczenie usług przewozów tranzytowych. – Żegluga trasą północną jest o 40 proc. szybsza niż przez Kanał Sueski – podkreśla dyrektor generalny Sowkomflot Igor Tonkowidow.

Czytaj więcej w: Gdynia zanotowała rekordowe przeładunki w 2020 roku

Należący do Sowkomflot statek płynął z ujścia Obu do przylądka Dieżniowa (2474 morskie mile) 10 dni i 21 godzin i nie korzystał z pomocy lodołamacza. Średnia prędkość wyniosła 9,5 węzła. Rejs odbył się na zlecenie gazowego koncernu Novatek. Dzięki nowej trasie szybciej dostarczy gaz na rynki azjatyckie, gdzie kosztuje 28 dol. z MMBtu, to jest 4 razy więcej niż w Europie.

Cristophe de Margerie ma klasę lodową Arc7, pozwalającą na żeglugę przy 2-metrowej lodowej powłoce. W nawigacji wspomagał kapitana statku wywiad satelitarny, na bieżąco podający grubość lodowej powłoki i warunki atmosferyczne.

Czytaj więcej w: Są pieniądze na potężne inwestycje w porty morskie

Sowkomflot już w latach 2010-2011 zorganizował serię próbnych rejsów, mających sprawdzić możliwość żeglugi drogą północną. W 2017 roku podniósł banderę na pierwszym gazowcu z wysoką klasą lodową Cristophe de Margerie. Zbiorniki statku mieszczą 172 600 m3 gazu (ok. 140 tys. ton). Silniki o mocy 45 MW pozwalają na forsowanie rozległych pól lodowych. W 2020 roku ten statek, jako pierwszy duży gazowiec, samodzielnie pokonał trasę północną w maju, gdy dotychczas za pierwszy miesiąc sezonu żeglugowego uważano czerwiec. Rejs wykazał, że sezon żeglugowy jest o 4 miesiące dłuży niż wcześniej zakładano, zaczyna się w maju i trwa do stycznia.

Czytaj więcej w: Stawki żeglugowe z Chin oszalały

Możliwość żeglugi na Północnej Drodze Morskiej próbowali także chiński Cosco i duński Maersk, ten ostatni przetransportował kontenery.

W połowie stycznia rosyjski gazowiec LNG Cristophe de Margerie przeszedł na wschód Północną Drogą Morską z portu Sabetta przy ujściu Obu i dostarczył ładunek gazu LNG z pola należącego do spółki Jamał LNG, na Ocean Spokojny. To pierwszy taki rejs, który odbył się w styczniu. Rosyjskie Ministerstwo Transportu uważa, że ten rejs przybliżył uruchomienie regularnej żeglugi trasą północną. Resort liczy na świadczenie usług przewozów tranzytowych. – Żegluga trasą północną jest o 40 proc. szybsza niż przez Kanał Sueski – podkreśla dyrektor generalny Sowkomflot Igor Tonkowidow.

Przewozy
Na drodze do zrównoważonego łańcucha dostaw
Przewozy
Adriatyckie portowe tygrysy
Przewozy
Boom eksportowy polskiej żywności: czy trend będzie trwały?
Przewozy
Ceny spadają szybciej niż przewozy
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Przewozy
Prognozy dla rynku TSL na 2023 rok. Spowolnienie we wszystkich sektorach