Producenci ciężarówek przygotowani na Euro VII

Parlament Europejski przyjął przepisy wprowadzające normy Euro VII, które Rada musi formalnie zatwierdzić, zanim wejdą w życie.

Publikacja: 21.03.2024 21:19

Producenci ciężarówek przygotowani na Euro VII

Foto: GDDKiA, Krzysztof Nalewajko

Producentów autobusów i ciężarówek będą obowiązywać bardziej rygorystyczne limity emisji spalin mierzone w laboratoriach i w rzeczywistych warunkach jazdy, przy jednoczesnym zachowaniu obecnych warunków testowych Euro VI. – Udało nam się osiągnąć równowagę między celami środowiskowymi a żywotnymi interesami producentów. Chcemy zapewnić przystępność cenową nowych mniejszych samochodów z silnikami spalinowymi dla klientów krajowych, a jednocześnie umożliwić przemysłowi motoryzacyjnemu przygotowanie się do oczekiwanej transformacji sektora. UE zajmie się teraz również kwestią emisji z hamulców i opon oraz zapewnieniem większej trwałości akumulatorów – tłumaczy zmiany sprawozdawca Alexandr Vondra (ECR, Czechy). 

Przemysł samochodowy głosem European Automobile Manufacturers’ Association (ACEA) kręci nosem i narzeka na nowe wymogi, ponieważ pojawiają się w krytycznym momencie, gdy europejski przemysł motoryzacyjny odchodzi od silników spalinowych na rzecz elektrycznych układów napędowych. Tymczasem rodzimi producenci muszą stawić czoła ostrzejszej konkurencji ze strony Chin i Stanów Zjednoczonych, a jednocześnie przyjdzie im zapłacić za dostosowanie silników do nowych norm. 

Czytaj więcej

Miliardy euro dla polskich firm transportowych

Wydaje się jednak, że utyskiwania są na wyrost, a zatwierdzenie przepisów przez Radę będzie formalnością. W komunikacie ACEA przyznała, że są to „wiodące na świecie normy emisji”, a zatem prawa rynkowe zmuszą konkurencję z innych kontynentów i dużych rynków do pójścia w ślady europejskiego regulatora.

Na dodatek producenci już poczynili największe wydatki w postaci przygotowania nowych platform silników. Przeznaczone są dla najpopularniejszej wśród ciężarówek kategorii o dmc powyżej 16 ton i spełnią po modernizacjach normy Euro VII, która zacznie obowiązywać 42 miesiące po przyjęciu przez Radę. 

Nowy silnik wprowadza koncern Traton, mający jedną trzecią europejskiego rynku i należący do czołówki światowych graczy. Diesel miał premierę dwa lata temu w Scanii (model Super), a w tym roku jednostka trafi do ciężkich MAN-ów oraz Internationali. Łącznie Traton będzie produkować dobrze ponad ćwierć miliona takich silników rocznie. 

Od kilku lat nowych diesli używa Daimler Truck, mający dwie marki: Mercedes-Benz oraz Detroit Diesel. Daimler ma ponad jedną piątą rynku unijnego i podobny udział w rynku północnoamerykańskim i także jest globalnym graczem z silną pozycją na pozostałych rynkach (Azja, Ameryka Południowa). W sumie Daimler Truck produkuje porównywalną liczbę silników jak Traton. 

Czytaj więcej

Unia Europejska walczy z opóźnieniami płatności

Nieco mniejszym graczem jest Volvo, które podobnie jak Paccar (w Europie ma markę DAF) ma silniki od kilku lat gotowe na Euro VII. Iveco odnowiło zaprezentowany w tym roku 13-litrowy diesel. Jest to w zasadzie nowa jednostka, zaprojektowana kosztem miliarda dolarów. Produkcji Iveco sięga 100 tys. ciężkich silników rocznie. 

Producentów autobusów i ciężarówek będą obowiązywać bardziej rygorystyczne limity emisji spalin mierzone w laboratoriach i w rzeczywistych warunkach jazdy, przy jednoczesnym zachowaniu obecnych warunków testowych Euro VI. – Udało nam się osiągnąć równowagę między celami środowiskowymi a żywotnymi interesami producentów. Chcemy zapewnić przystępność cenową nowych mniejszych samochodów z silnikami spalinowymi dla klientów krajowych, a jednocześnie umożliwić przemysłowi motoryzacyjnemu przygotowanie się do oczekiwanej transformacji sektora. UE zajmie się teraz również kwestią emisji z hamulców i opon oraz zapewnieniem większej trwałości akumulatorów – tłumaczy zmiany sprawozdawca Alexandr Vondra (ECR, Czechy). 

Regulacje Ue
Polscy europarlamentarzyści niszczą polskich przewoźników
Regulacje Ue
Unia Europejska walczy z opóźnieniami płatności
Regulacje Ue
Spór kolejarzy ze spedytorami o długie zestawy
Regulacje Ue
Spedytorzy: administracyjne ograniczenia szkodzą gospodarce
Regulacje Ue
Koleje przeciw gigalinerom