Reklama

Władysław Kosiniak-Kamysz: PSL? Będziemy kluczowym podmiotem na scenie politycznej

– Ten etap został zakończony, wypełniliśmy umowę wobec siebie. Idziemy każdy swoją drogą – oświadczył prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się na antenie Radia Zet do współpracy wyborczej z Polską 2050 Szymona Hołowni. Ocenił też, że rządzący nie są jeszcze „jak jedna pięść”.

Publikacja: 09.09.2025 10:43

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL)

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL)

Foto: PAP/Jarek Praszkiewicz

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jaką formułę startu w następnych wyborach parlamentarnych przewiduje dla swojej partii prezes PSL?
  • Jakie są aktualne prognozy wyborcze dla PSL i Polski 2050?
  • Czy Władysław Kosiniak-Kamysz wyklucza start z list PO?
  • Dlaczego w poniedziałek doszło do spotkania liderów partii tworzących koalicję?

We wtorek wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, który od prawie dziesięciu lat stoi na czele Polskiego Stronnictwa Ludowego, był w Radiu Zet pytany o kolejne wybory parlamentarne.

Czy tylko start z list Platformy Obywatelskiej uratuje PSL? – padło pytanie. – Nie, w kolejnych wyborach będzie samodzielny start – odparł prezes ludowców. Dopytywany, czy może to powiedzieć „na 200 proc.” zadeklarował, że tak.

Czytaj więcej

Sondaż: Kto najlepszym kandydatem na premiera? Donald Tusk przed Radosławem Sikorskim

Kłopoty PSL. Sondaże pokazują, że partia Władysława Kosiniaka-Kamysza nie wejdzie do Sejmu

Według ostatnich sondaży, PSL może mieć problem, by dostać się do Sejmu (próg wyborczy dla partii wynosi 5 proc., dla koalicji – 8 proc.). Według ostatniego sondażu CBOS, chęć głosowania na Polskie Stronnictwo Ludowe deklaruje 2 proc. ankietowanych, a na Polskę 2050 Szymona Hołowni, z którą ludowcy weszli do parlamentu jako Trzecia Droga – 3 proc. Z kolei w badaniu ośrodka Opinia24 zarówno PSL, jak i Polska 2050 znalazłyby się w przypadku wyborów nie tylko poza Sejmem, ale też poniżej progu gwarantującego finansowanie z budżetu, który wynosi 3 proc. (PSL mogłoby liczyć na 1,5 proc. głosów, Polska 2050 – na 2,9 proc.).

Reklama
Reklama

Z sondażu IBRiS przygotowanego dla „Rzeczpospolitej”, przeprowadzonego 2 i 3 września wynika, że gdyby wybory odbyły się teraz, na Polskie Stronnictwo Ludowe chciałoby głosować 3,6 proc. respondentów, a na Polskę 2050 – 2,1 proc.

Z kim PSL pójdzie do wyborów? Jest deklaracja Władysława Kosiniaka-Kamysza

Czy wobec takich wyników badań nie ma mowy o reaktywacji Trzeciej Drogi? – Nie, ten etap został zakończony, wypełniliśmy umowę wobec siebie. Idziemy każdy swoją drogą – oświadczył Kosiniak-Kamysz. Zaznaczył, że od wielu lat ludowcom w każdych wyborach udaje się dostać do Sejmu. – Dowody są po czyjej stronie? Po stronie niesprawdzonych sondaży czy po stronie tych, którzy się weryfikowali pod tą samą nazwą wielokrotnie? – pytał.

Czytaj więcej

Władysław Kosiniak-Kamysz: Za jednego żołnierza USA płacimy 15 tys. dol. rocznie. To inwestycja

Pytany, czy jest pewien, że PSL samodzielnie przekroczy próg wyborczy, Władysław Kosiniak-Kamysz odrzekł: – Jeszcze powiem więcej, będziemy kluczowym podmiotem na scenie politycznej.

Dopytywany, czy wyklucza start z list Platformy Obywatelskiej partii kierowanej przez premiera Donalda Tuska prezes PSL odparł: – Tak, nie będziemy startować z list Platformy.

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: REUTERS/Lukasz Glowala

Reklama
Reklama

W rozmowie z Radiem Zet Kosiniak-Kamysz był również pytany o spotkanie liderów partii tworzących koalicję rządzącą, do którego doszło w poniedziałek, a w którym mieli wziąć udział przywódcy PO, PSL, Polski 2050 i Nowej Lewicy. Szef MON zaznaczył, że na spotkaniu nie było współprzewodniczącego NL Włodzimierza Czarzastego, pojawił się natomiast wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. – Tak ustalili koledzy z Lewicy – tłumaczył.

Minister obrony mówił, że spotkanie było „normalne” i „naturalne”, a zorganizowano je przed wtorkowym posiedzeniem Sejmu. – Taką mamy strategię, tak się umówiliśmy, że koordynujemy te działania. Jest kilka ważnych projektów, które dzisiaj stają na rządzie – dodał wicepremier, wymieniając w tym kontekście m.in. sprawę bonu ciepłowniczego oraz ograniczenia 800+.

Czytaj więcej

Konfederacja negocjuje z KO? Krzysztof Bosak: Dziennikarze zajmują się plotkami

Władysław Kosiniak-Kamysz przekonuje, że ofensywa rządu Donalda Tuska trwa

– Będzie jakaś ofensywa jesienna rządu? Bo notowania są fatalne – dociekał prowadzący. – Ona trwa. Myślę, że bardzo dobry był moment Rady Gabinetowej, gdzie mogliśmy pokazać, że bezpieczeństwo i ambitna Polska to jest nasz program – przekonywał Kosiniak-Kamysz. – To był moim zdaniem pierwszy dzień po wyborach prezydenckich, w którym realnie czułem drużynę w rządzie i czułem, że pokazujemy to, co robimy, że jesteśmy w stanie odpowiedzieć na to, co się działo przez ostatnie tygodnie – kontynuował.

Dopytywany, czy rządzący są „jak jedna pięść” prezes PSL odparł, że „może jeszcze nie”. – Ale na pewno jest bliżej do takiego wspólnego współdziałania, pokazywania swoich osiągnięć, strategii, którą mamy – stwierdził.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Kolejne kłopoty prawne posła Mateckiego. Wykorzystał wpływy, by pomóc prawicowej celebrytce?
Polityka
Rada Bezpieczeństwa Narodowego po wtargnięciu rosyjskich dronów niejawna
Polityka
Marian Banaś: wybór jednego z dwóch kandydatów na prezesa NIK, to wygrana PiS
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz: Drony z Rosji celowo skierowane nad Polskę
Reklama
Reklama