Gazprom wyprzedaje majątek. Pilnie potrzebuje pieniędzy

Po rekordowej w swojej historii stracie, zaliczonej w minionym roku, rosyjski Gazprom zaczął wyprzedawać majątek. Oficjalny powód to przeprowadzka do nowej siedziby pod St. Petersburgiem. Ale to tylko część prawdy.

Publikacja: 09.05.2024 16:14

Gazprom wyprzedaje majątek. Pilnie potrzebuje pieniędzy

Foto: Bloomberg

Grupa Gazprom ogłosiła, że ​​poszukuje nabywców na duże nieruchomości w Moskwie i obwodzie moskiewskim. Wśród wystawionych na sprzedaż znajdują się budynki biurowe w atrakcyjnych lokalizacjach, kompleks sanatoryjno-wypoczynkowy „Imperial Park Hotel & Spa” w osadzie Pierwomorskoje pod wsią Rogozino, lokale niemieszkalne na pierwszym piętrze kilku kamienic w centrum, a także parking na 96 stanowisk w pobliżu głównej siedziby firmy w Moskwie.

Czytaj więcej

Sankcje działają. Miliarderzy wracają do Rosji, ale boją się nacjonalizacji

Przeprowadzka Gazpromu to tylko pretekst dla wyprzedaży

Decyzję podjęto rzekomo „biorąc pod uwagę zakończenie przeprowadzki spółek Grupy Gazprom do Petersburga”, jak wyjaśniło biuro prasowe rosyjskiego monopolisty. Prawda jest jednak inna.

Kontrolowany przez rosyjskie państwo Gazprom po utracie w wyniku własnych działań niemal całego, najbardziej zyskownego rynku unijnego i w efekcie przeceny stawek za gaz odnotował pierwszą od 1999 r (kiedy w Rosji był potężny kryzys finansowy) roczną stratę netto.

Czytaj więcej

Wielka Brytania rzuca wyzwanie Kremlowi. Chce wyprzeć rosyjski uran z Europy

Największa strata Gazpromu od 25 lat

W roku 2023 grupa, do której należą także koncerny naftowe i energetyczne, a także holding medialny i linie lotnicze, miała 629 miliardów rubli (6,84 miliarda dolarów) straty netto w porównaniu z zyskiem netto w wysokości ok 230 miliardów rubli w 2022 roku.

Akcje spółki straciły na wartości 4,4 proc., co stanowi największy spadek od ponad roku, w związku z obawami rynku dotyczącymi perspektyw wypłaty dywidendy.

Największym akcjonariuszem Gazpromu jest rosyjski rząd. A budżet Rosji jest od trzech lat zdominowany przez rosnące wydatki wojskowe na wywołaną przez Kreml wojnę przeciwko Ukrainie i wprowadzone w odpowiedzi na to zachodnie sankcje.

Gazprom stracił najlepszy rynek

Dziś Gazprom jest na europejskim rynku gazu graczem trzeciorzędnym. Pieniędzy musi szukać w Azji, gdzie jest dużo większa konkurencja ze strony stałych dostawców jak Australia, Malezja, Katar czy USA.
Kreml spodziewa się, że w 2024 r dostawy gazu rurociągowego na rynki zagraniczne wzrosną o 18 proc., do 108 miliardów metrów sześciennych, w miarę jak gazociąg Siła Syberii do Chin stopniowo osiągnie zakładaną przepustowość. Dla porównania, w Unii Rosjanie sprzedawali w ostatnich latach przed wojną ok. 140-170 miliardów metrów sześciennych  gazu rocznie po wysokich cenach.
Jednak nawet w sytuacji, gdy coraz więcej dostaw kierowanych jest do Chin, nie może to zrekompensować utraty rynku europejskiego. Cena, którą za rosyjski gaz płacą Chińczycy, wynosi 257 dol./1000 metrów sześciennych (według Bloomberga), podczas gdy ostatni odbiorcy w Europie (Węgry, Serbia, Turcja) zapłacą średnio 320 dol. Przychody grupy z działalności naftowej wzrosły w zeszłym roku o 6,7 proc., a z działalności energetycznej o 8,8 proc. Według sprawozdania finansowego, tegoroczne inwestycje Grupy Gazprom planowane są na poziomie 2,57 bln rubli. To o prawie 16 proc. mniej niż plany na 2023 rok. 

Grupa Gazprom ogłosiła, że ​​poszukuje nabywców na duże nieruchomości w Moskwie i obwodzie moskiewskim. Wśród wystawionych na sprzedaż znajdują się budynki biurowe w atrakcyjnych lokalizacjach, kompleks sanatoryjno-wypoczynkowy „Imperial Park Hotel & Spa” w osadzie Pierwomorskoje pod wsią Rogozino, lokale niemieszkalne na pierwszym piętrze kilku kamienic w centrum, a także parking na 96 stanowisk w pobliżu głównej siedziby firmy w Moskwie.

Przeprowadzka Gazpromu to tylko pretekst dla wyprzedaży

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gaz
Mamy nowy Gazprom? UE znów uzależniona od jednego potężnego dostawcy gazu
Gaz
Bułgaria pozywa Gazprom. Chce 400 mln euro odszkodowania
Gaz
Viktor Orban znów grozi Unii Europejskiej. Teraz broni rosyjskiego LNG
Gaz
Kto straci na sankcjach na rosyjski LNG? Nie tylko Kreml
Gaz
Gazprom nerwowo szuka nowych rynków zbytu. Chinczycy się nie spieszą
Materiał Promocyjny
Technologia na etacie. Jak zbudować efektywny HR i skutecznie zarządzać kapitałem ludzkim?