Reklama

Pesa z Orlenem planują pociągi na wodór

Orlen i Pesa podpisały 12 grudnia porozumienie o przygotowaniu pojazdu szynowego zasilanego wodorem.

Publikacja: 13.12.2019 09:54

Pesa z Orlenem planują pociągi na wodór

Foto: logistyka.rp.pl

Badawczy projekt ma umożliwić obu stronom zebranie doświadczeń w budowie pojazdów szynowych zasilanych wodorem oraz w składowaniu i tankowaniu wodoru. Orlen jest największym w Polsce producentem wodoru. Cała grupa produkuje 45 ton wodoru na godzinę, z czego 25 ton wytwarzane jest w instalacjach płockiego zakładu.

Gaz ma czystość 99,999 proc., a do zasilania ogniw paliwowych potrzebny jest wodór mający czystość 99,99999 proc. Spółka już kupiła licencję na budowę oczyszczającej instalacji. – Powstanie w zakładzie w Trzebini, należącym do spółki Orlen Południe. Rozpoczęcie produkcji czystego paliwa wodorowego, który wykorzystywany będzie do napędu pojazdów elektrycznych, w tym lokomotyw, planowane jest w 2021 roku – zaznacza prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Spółka zapewnia, że czyszczenie wodoru nie podnosi znacząco ceny wodoru. Orlen ma dwie stacje tankowania wodoru do samochodów w Niemczech i buduje 3 takie obiekty w Czechach. – Transport szynowy będzie miał znacznie większe zapotrzebowanie na wodór niż transport samochodowy – uważa członek zarządu ds. operacyjnych Orlen Józef Węgrecki.

Dostawcy taboru nie mają jednak doświadczenia z tym paliwem. – Paliwowe ogniwa wodorowe to bardzo obiecująca technologia w transporcie kolejowym, a współpraca z największym producentem paliw w regionie w tym zakresie daje nam niepowtarzalną okazję do wdrożenia rozwiązań o dużym stopniu skalowalności. Na początek będą to lokomotywy towarowe z napędem wodorowym. Docelowo będziemy mogli wyprodukować całkowicie bezemisyjny zespół trakcyjny przeznaczony do obsługi ruchu pasażerskiego – przewiduje wiceprezes Pesy Bydgoszcz Krzysztof Zdziarski.

Pomysł budowy wodorowych pociągów nie ma jeszcze finansowania. Możliwe, że spółki sięgną po fundusze europejskie przeznaczone na badania. Zaprezentowany przez KE projekt Zielony Ład ma umożliwić drastyczne zmniejszenie emisji dwutlenku węgla i dojście w 2050 roku do tzw. „neutralności klimatycznej”. Osiągnięcie tego celu będzie możliwe dzięki powszechnemu stosowaniu paliw alternatywnych, w tym wodoru.

Reklama
Reklama

Pesa szacuje, że pierwsza lokomotywa byłaby gotowa za dwa lata. Spółka wstępnie przejrzała oferty dostawców specjalizowanych komponentów. – Mamy orientację wśród dostawców ogniw paliwowych i zbiorników. Reszta podzespołów będzie typowa – przyznaje wiceprezes Pesy.

Największe doświadczenie w budowie ogniw paliwowych mają Japończycy, Amerykanie i Kanadyjczycy. Kanadyjska spółka Ballard jest dostawcą ogniw dla wodorowych Solarisów. Dwanaście takich autobusów bolechowski producent dostarczy w 2021 roku do Bolzano.

Dziekan Wydziału Elektrycznego PW prof. Lech Grzesiak przypomina, że nad amerykańskimi ogniwami paliwowymi pracowali polscy uczeni: prof. prof. Piotr Zelenay w Los Alamos National Lab, Andrzej Więckowski w University of Urbana Champlain i Tom Zawodziński w Case Western University.

W kraju nad elektrolizą pracuje prof. Paweł Kulesza z Uniwersytetu Warszawskiego. Pierwsze ogniwo przygotowuje Instytut Chemii Przemysłowej. Własnego pomysłu będzie płyta bipolarna, zidentyfikowana przez naukowców instytutu jako najważniejsza część ogniwa.

Przepisy kolejowe dopuszczają zbiorniki na wodór na ciśnienie do 300 bar, gdy w butlach osobowych Toyot ciśnienie sięga 700 bar.

Innowacje w logistyce
Najbardziej wyczekiwana konsolidacja na rynku
Innowacje w logistyce
Zielona logistyka
Innowacje w logistyce
Dostawy out of home w Polsce
Innowacje w logistyce
Logistyka e-commerce – jak nadążyć za klientem 24/7 i nie zbankrutować?
Innowacje w logistyce
Najlepsi w branży TSL nagrodzeni
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama