Od stycznia br. usługi zostały przeniesione do nowo wydzielonej spółki Orlen Paczka, co umożliwi pozyskanie branżowych inwestorów, co przyspieszy jej rozwój i wzmocni pozycję na rynku e-commerce. W dalszej perspektywie spółka zyska również, dzięki pozyskaniu partnera zewnętrznego. – Wydzielenie usługi do nowo powstałej spółki Orlen Paczka pozwoli nam mocniej skoncentrować się na oczekiwaniach klientów i zaproponować jeszcze atrakcyjniejszą, idealnie dopasowaną do ich potrzeb ofertę – przekonuje prezes zarządu Orlen Paczka Piotr Krężel.
Jednocześnie Grupa Orlen zapewnia, że „Orlen Paczka uzupełnia ofertę stacji paliw i z sukcesem realizuje założony biznesplan”.
Czytaj więcej
Rynku nie rozruszało nawet anemiczne jesienne ożywienie w transporcie. Przewoźnicy nie inwestują w tabor, na czym ciepią producenci naczep i przyczep, tnąc produkcję.
Komunikat spółki był oczekiwany przez branżę. – Informacja Orlen Paczka o przeniesieniu usługi do nowo wydzielonej spółki Orlen Paczka umożliwi pozyskanie branżowych inwestorów w zestawieniu z ostatnią wypowiedzią prezesa Poczty Polskiej o zainteresowaniu przejęciem automatów paczkowych Orlenu, daje dość jasny komunikat. Powstają pytania: kiedy i na jakich warunkach oraz jak miałaby być finansowana ta transakcja. Dla PP będzie to duża szansa na szybkie rozszerzenie sieci i pozyskanie nowych klientów. W Polsce na rynku KEP dominują dostawy do automatów paczkowych i dostęp do nich daje umożliwia obsługę klientów internetowych – wskazuje prof. Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu Arkadiusz Kawa.
Nie ma pewności czy Poczcie Polskiej opłaca się inwestować spore pieniądze we własne automaty paczkowe. Wiceprezes Poczty Polskiej odpowiedzialny za logistykę Sławomir Żurawski wskazuje, że w obecnie działających automatach jest 0,9 mld skrytek, a według prognoz ich liczba wzrośnie do 1,2 mld przy dostawach 1,5 mld przesyłek.