Rekordowe przeładunki w Porcie Gdańsk

Ponad 27 mln ton towarów przeładował w pierwszym półroczu Port Gdańsk. To o 9 proc. więcej niż w tym samym czasie przed rokiem. Ten wynik jest także wyższy od 6-miesięcznego planu o 4 proc. W dodatku w maju i czerwcu po raz pierwszy w historii przeładunki miesięczne przekroczyły ponad 5 mln ton.

Publikacja: 31.07.2019 18:06

Rekordowe przeładunki w Porcie Gdańsk

Foto: fot. AdobeStock

– Udało nam się uzyskać wzrosty w praktycznie wszystkich grupach ładunkowych – mówi Łukasz Greinke, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk (ZMPG). Największą, bo przeszło 21-procentową dynamikę wzrostu miały w pierwszych sześciu miesiącach roku paliwa. Ale zwiększyły się również przeładunki drobnicy – do 11,3 mln ton. Blisko 3,5 mln ton wyniosły przeładunki węgla.

""

Terminal DCT w Gdańsku / fot. AdobeStock

logistyka.rp.pl

Gdańsk jest jednym z najszybciej rozwijających się portów na Bałtyku. W ub. roku przeładowano tam 49 mln ton towarów. To o jedną piątą więcej niż w roku 2017. Wzrosła także liczba statków handlowych, które wchodzą do portu. W 2018 roku Gdańsk odnotował o 357 zawinięć więcej niż rok wcześniej. Z kolei w pierwszym półroczu tego roku było ich 1489 – To o 84 więcej niż rok temu – wyjaśnia Adam Kłos, dyrektor handlowy ZMPG. Wzrost przeładunków i rosnące zainteresowanie armatorów zapowiada wzmocnienie konkurencyjnej pozycji Gdańska wobec innych bałtyckich portów. – Naszym celem na 2019 rok jest awans na 3. pozycję – twierdzi Greinke. Obecnie zajmuje ją Primorsk, w którym przeładowano w 2018 r. ponad 53 mln ton przy 7-procentowym spadku dynamiki. Rychłe wyprzedzenie rosyjskiego portu jest więc bardzo prawdopodobne.

CZYTAJ TAKŻE: Półtora miliarda na kolejowe inwestycje w portach Szczecin-Świnoujście

Plany rozwojowe Portu Gdańsk zakładają, że dynamika przeładunków zwiększy się w kolejnych latach jeszcze bardziej. Będzie to efektem zarówno jego rozbudowy jak i utworzenia nowego Portu Centralnego. Z początkiem obecnego roku rozpoczęła się rozbudowa Nabrzeża Oliwskiego. Przeszło kilometrowe nabrzeże stanie się bardziej funkcjonalne, co pozwoli obsługiwać więcej różnego rodzaju statków. Zwiększy się jego przepustowość i poprawi bezpieczeństwo w czasie manewrów i cumowania jednostek. Natomiast budowa Portu Centralnego obejmie ok. 1400 hektarów akwenu oraz 410 hektarów na lądzie. W nowym porcie mają znaleźć się terminale: pasażerski, masowy, drobnicowy oraz terminal ro-ro. Jeszcze nie wiadomo, które powstaną jako pierwsze, ma o tym zadecydować zapotrzebowanie rynku. Rozmowy z potencjalnymi operatorami terminali już trwają. Wybudowane zostaną 4 obrotnice i trzy tory, którymi podpływać będą statki.

Celem Gdańska jest zajęcie w 2019 roku 3. miejsca na Bałtyku. Obecnie zajmuje ją Primorsk

Port Centralny zacznie funkcjonować za dziesięć lat – w 2029 r. Dzięki tej inwestycji zdolności przeładunkowe Gdańska mają wzrosnąć do nawet 100 mln ton rocznie. Całe przedsięwzięcie może pochłonąć nawet 12 mld zł. Zarząd portu planuje zrealizować inwestycję z wykorzystaniem formuły Partnerstwa Publiczno-Prywatnego. Już wcześniej rozpoczęto rozmowy dla zapewnienia finansowania pierwszej części projektu, czyli budowy dwóch-trzech terminali. Chodzi w nich m.in. o ustalenie możliwości finansowych potencjalnych partnerów prywatnych oraz dokonanie podziału odpowiedzialności za poszczególne elementy projektu.

CZYTAJ TAKŻE: Polska Żegluga Bałtycka odnawia flotę

W czerwcu rząd przyjął projekt specustawy mającej przyspieszy inwestycje w rozbudowę portu w Gdańsku, ale także portów w Gdyni oraz Szczecinie i Świnoujściu. Wprowadzi ona ułatwienia w nabywaniu nieruchomości pod inwestycje dotyczące ich rozbudowy, zawiera także przepisy regulujące kwestie odszkodowań za wywłaszczone grunty i ograniczenie praw do nieruchomości. Decyzje lokalizacyjne dla inwestycji będą wydawane przez wojewodów, ułatwiona będzie procedura wydawania decyzji środowiskowych.

– Udało nam się uzyskać wzrosty w praktycznie wszystkich grupach ładunkowych – mówi Łukasz Greinke, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk (ZMPG). Największą, bo przeszło 21-procentową dynamikę wzrostu miały w pierwszych sześciu miesiącach roku paliwa. Ale zwiększyły się również przeładunki drobnicy – do 11,3 mln ton. Blisko 3,5 mln ton wyniosły przeładunki węgla.

Gdańsk jest jednym z najszybciej rozwijających się portów na Bałtyku. W ub. roku przeładowano tam 49 mln ton towarów. To o jedną piątą więcej niż w roku 2017. Wzrosła także liczba statków handlowych, które wchodzą do portu. W 2018 roku Gdańsk odnotował o 357 zawinięć więcej niż rok wcześniej. Z kolei w pierwszym półroczu tego roku było ich 1489 – To o 84 więcej niż rok temu – wyjaśnia Adam Kłos, dyrektor handlowy ZMPG. Wzrost przeładunków i rosnące zainteresowanie armatorów zapowiada wzmocnienie konkurencyjnej pozycji Gdańska wobec innych bałtyckich portów. – Naszym celem na 2019 rok jest awans na 3. pozycję – twierdzi Greinke. Obecnie zajmuje ją Primorsk, w którym przeładowano w 2018 r. ponad 53 mln ton przy 7-procentowym spadku dynamiki. Rychłe wyprzedzenie rosyjskiego portu jest więc bardzo prawdopodobne.

Przewozy
Na drodze do zrównoważonego łańcucha dostaw
Przewozy
Adriatyckie portowe tygrysy
Przewozy
Boom eksportowy polskiej żywności: czy trend będzie trwały?
Przewozy
Ceny spadają szybciej niż przewozy
Przewozy
Prognozy dla rynku TSL na 2023 rok. Spowolnienie we wszystkich sektorach
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO