Na koniec 2024 roku liczba zarejestrowanych w Polsce firm transportu międzynarodowego zmalała o 1,1 proc. do 45 054 podmiotów. Branżę przestał zasilać napływ nowych chętnych – ich liczba w 2024 roku wyniosła 3127 i zmalała o ponad 22 proc. w stosunku co 2023 roku, wynika z danych Biura Transportu Międzynarodowego przy GITD.
Więcej bankructw i restrukturyzacji
Na transporcie już się nie zarabia, a coraz częściej bankrutuje. Z danych wywiadowni gospodarczej MGBI wynika, że w rankingu branż zagrożonych niewypłacalnością transport drogowy znalazł się na czwartym miejscu – w 2024 roku zbankrutowały 34 firmy, co stanowi blisko 3-krotny wzrost rok do roku. Dodatkowo 639 firm poddało się restrukturyzacji, o blisko 25 proc. więcej niż w 2023 roku, wylicza MGBI.
Czytaj więcej
Deficyt unijnego budżetu zmusza Brukselę do zmian, które ograniczą suwerenność państw i dadzą KE narzędzia do daleko idącej ingerencji. Nowe pomysły mogą znacząco ograniczyć fundusze na modernizację polskiej infrastruktury.
Na sytuację finansową firm mają wpływ rosnące obciążenia. Przede wszystkim bardzo wysokie myto w Niemczech, do którego tamtejsza administracja wliczyła emisje CO2. – Z niemieckiego rynku ubywa polskich przewoźników. Nowy maut spowodował mega turbulencję (przede wszystkim pogorszył płynność finansową przewoźników), a po drugie każdy pusty km kosztuje „20 centów” extra, więc nie jest to tylko „zapłacony” już kierowca i „zapłacone” auto, tylko 0,34 euro/km twardego kosztu zewnętrznego – podkreśla prezes FineLog Dariusz Wakuła.
firmy pozostające aktywne nie redukują floty – jej wielkość w segmencie ciężkim zmalała zaledwie o 0,3 proc. do 304 120 wypisów, zaś w segmencie aut o dmc od 2,5 do 3,5 tony wzrosła o niemal 5 proc. do 37 882 wypisów.