To nie był łatwy kwartał dla firm działających w naszej branży. Popyt jest słaby w Europie. W tych warunkach grupa InPost urosła o 10 proc. Marża w Polsce utrzymuje się ponad 40-procentowym poziomie, a na rynkach zagranicznych rośnie w kierunku 30 proc. – wskazuje prezes InPost Rafał Brzoska.
Pomimo słabego otoczenia rynkowego, Brzoska zakłada przyspieszenie ekspansji międzynarodowej. – W kwietniu przejęliśmy Yodel, głównego gracza logistycznego w Wielkiej Brytanii. Ta transakcja podnosi nas na pozycję trzeciego co do wielkości niezależnego dostawcy usług logistycznych na tym rynku. Wzmacniamy również nasze relacje ze sprzedawcami. W tym tygodniu rozpoczęliśmy współpracę z ASOS, oferując ekskluzywną dostawę następnego dnia do szafek i punktów PUDO w Wielkiej Brytanii. Niedawno ogłosiliśmy wieloletni kontrakt z Vinted, wiodącym europejskim rynkiem mody używanej. W Polsce poszerzyliśmy naszą ofertę dla Amazon, pokazując naszą zdolność do wspierania głównych rynków i sprzedawców w regionie. Te strategiczne ruchy dobrze nas pozycjonują do dalszego wzrostu, gdy postępujemy w kierunku stania się dostawcą logistyki e-commerce nr 1 w Europie – zdradza Brzoska.
Rozbudowa paczkomatów
Liczba paczek obsłużonych przez operatora wzrosła o 12 proc. r/r do 272 mln sztuk. Przychody powiększyły się o 22 proc. do 3 mld zł. Poprawa przychodów nastąpiła szczególnie dzięki wzrostom w Wielkiej Brytanii i Irlandii, które sięgnęły 145 proc., gdy w Polsce 11 proc. i w strefie euro 14 proc.
EBITDA poprawiła się o 24 proc. do 0,9 mln zł, a firma uzyskała marżę 32 proc., głównie dzięki działalności w Polsce.