Po kilku latach posuchy, do pracy wchodzi coraz więcej stacji LNG. Wszystkie punkty Shell, podobnie jak pierwsza stacja w Bielanach Wrocławskich, czynne są całodobowo. – Na pierwszej odnotowaliśmy nawet do 1000 transakcji miesięcznie. Liczymy na to, że w Świecku wyniki będą jeszcze lepsze – zaznacza menedżer ds. rozwoju LNG w Shell Polska Marcin Płocharski. Wszystkie mają zbiorniki o pojemności 70 m3 mieszczące 31,5 tony gazu. Mogą one obsłużyć 160 ciężarówek.
Nowo otwarta lokalizacja to już 33. stacja Shell LNG w Europie. Koncern planuje wznieść w Europie 39 stacji, w tym 8 w Polsce. Będą one rozmieszczone co 400 km wzdłuż głównych korytarzy sieci drogowej TEN-T, od Hiszpanii do Polski. W najbliższym czasie Shell planuje otwarcie trzeciej stacji LNG w Piotrkowie Trybunalskim, a następnie kolejnych w Iłowej, Jędrzychowicach i Poznaniu.
Czytaj więcej w: Konin z pierwszym w Polsce wodorowym autobusem
Stacje LNG stawiają także przewoźnicy. EPO-Trans ma stacjonarny obiekt w Krzywej i rozbudował go. – W kwietniu postawiliśmy drugi dystrybutor, do czego zmusił nas rosnący na stacji ruch. Przeważają klienci z Polski, ale trafiają się też Czesi i Słowacy – wymienia właściciel firmy Piotr Ozimek.
Na Dolnym Śląsku stację ma Bisek Asfalt, z mobilnych stacji korzysta na Podkarpaciu Omega Pilzno, zaś Lipiński Transport ma stację w Sierpcu. Mobilną ma także Sachs Trans. Ten przewoźnik buduje stacjonarną stację LNG w Wodzisławiu Śląskim, która będzie otwarta na początku 2022 roku.