Od stycznia do końca kwietnia 2021 r. Inspekcja Handlowa pobrała do badań 532 próbki paliw ciekłych, w tym 248 próbki benzyn i 284 próbki oleju napędowego. Do tej pory inspektorzy stwierdzili, że 12 próbek paliw ciekłych nie spełnia wymagań jakościowych. Stanowi to 2,26 proc. zbadanych próbek. Większość to olej napędowy. Wszystkie pobrane w tym okresie próbki gazu (LPG) spełniały wymagania jakościowe.
W przypadku ON aż 3,52% próbek nie spełniało wymogów jakościowych. Inspektorzy zakwestionowali stabilność utleniania (liczoną w czasie oraz w gramach na m3) oraz temperaturę zapłonu.
W 2021 r. do UOKiK wpłynęły 3 sprawy z kontroli przeprowadzonych przez wojewódzkie inspektoraty Inspekcji Handlowej w 2021 r., w których kontrola wykazała paliwo niespełniające wymagań jakościowych i w których Prezes UOKiK wyda decyzje zobowiązujące przedsiębiorców do zwrotu kosztów przeprowadzonych badań laboratoryjnych – obecnie sprawy te są w toku.
W ubiegłym roku Inspekcja Handlowa zakwestionowała 1,88 proc. skontrolowanych próbek paliw płynnych. To minimalnie więcej niż w 2019 roku (1,86 proc.). – W efekcie monitorowania polskiego rynku paliw ciekłych z roku na rok poprawia się ich jakość. Od kilku lat nieprawidłowości jakie wykrywamy oscylują na poziomie poniżej 4 proc. W 2020 roku norm nie spełniało tylko niespełna 2 proc. próbek benzyn i oleju napędowego pobranych na stacjach paliwowych. Nieprawidłowości rzadziej dotyczyły benzyny niż oleju napędowego – mówi prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Tomasz Chróstny.