Śmieci zalewają zachodnią Polskę

Zachodnie województwa zalewa fala śmieci, rząd zaostrza prawo.

Publikacja: 12.08.2021 22:22

Śmieci zalewają zachodnią Polskę

Foto: Fot WITD Szczecin

Ostatnio lubuscy funkcjonariusze Inspektoratu Ochrony Środowiska wykryli 110 tys. ton odpadów, które nielegalnie wjechały z Niemiec do Polski. Trafiły one na ponad 30 składowisk, ale popularną metodą jest także pozostawienie na parkingu starej naczepy pełnej śmieci. Spiłowane numery uniemożliwiają namierzenie właściciela oraz przewoźnika.

Odpady komunalne

Departamentu Kontroli Odpadów Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska przyznaje, że istotnym problemem jest sprowadzanie zmieszanych odpadów komunalnych z zagranicy. – Odpady te pochodzą z gospodarstw domowych. Ich przywóz do Polski zakłóciłby pozyskanie surowcowych frakcji z odpadów komunalnych wytwarzanych w Polsce. Pomimo, że prawo Unii Europejskiej dopuszcza możliwości wydania zgody na przywóz zmieszanych odpadów komunalnych Główny Inspektor Ochrony Środowiska nigdy nie wydał zezwolenia na przywóz do Polski takich odpadów – podkreśla GIOŚ.

Czytaj więcej w: Koniec z wwożeniem do Polski śmieci

Urząd podlicza, że w latach 2017-2019 zaobserwowano wzrost liczby przypadków nielegalnego przywozu odpadów do Polski oraz masy odpadów przywiezionych do Polski nielegalnie. W tym okresie, zwłaszcza w latach 2017-2018 stwierdzono znaczny wzrost przypadków nielegalnego przywozu odpadów pochodzenia komunalnego, głównie z Wielkiej Brytanii oraz z Niemiec.

GIOŚ informuje, że w 2019 roku ujawniono 98 przypadków nielegalnego przywozu odpadów do Polski, natomiast w ub.r. stwierdzono 64 takie przypadki. Odpady pochodziły głównie z Niemiec (połowa ujawnionych przypadków) oraz z Wielkiej Brytanii, Litwy, Holandii, Ukrainy.

Czytaj więcej w: ITD domaga się bezpiecznych miejsc do kontroli

Przed zalewem śmieciami chroni Polskę także Krajowa Administracja Skarbowa. Jej funkcjonariusze dokonali w 2020 roku 239 zatrzymań transportów z nielegalnymi odpadami (o 20% mniej niż rok wcześniej), ale masa przewożonych odpadów była o 48% większa i przekroczyła 8,6 tys. ton.

Zatrzymano m.in.: baterie i akumulatory, odzież używaną, zmieszane tekstylia, zużyte chemikalia, zużyte części samochodowe, zakaźne odpady medyczne, odpady papieru i tektury, złom stalowy, zmieszane odpady budowlane, odpady komunalne, odpady gleby ziemi i kamieni, baterie i akumulatory, używane podkłady kolejowe, odpady tworzyw sztucznych, odpady tytoniu, mieszaniny różnych odpadów, zużyte urządzenia itp.

Czytaj więcej w: W tym roku gorsza jakość oleju napędowego

KAS zauważa, że w przywozie odpadów do Polski najczęściej wykorzystywany jest transport samochodowy. Odpady przywożone są również drogą morską.

Śmieci wrócą tam, skąd przyjechały

W przypadku 110 tys. ton odpadów znalezionych w lubuskiem, dzięki współpracy prokuratur Polski i Niemiec, śmieci najprawdopodobniej wrócą tam, skąd przyjechały.

GIOŚ informuje, że gdy odpowiedzialność za nielegalne przemieszczanie odpadów ponosi podmiot, który dokonał wysyłki odpadów, wówczas są one zwracane do kraju wysyłki. Natomiast jeżeli odpowiedzialność ponosi odbiorca odpadów w Polsce, GIOŚ zobowiązuje odbiorcę do zagospodarowania odpadów na terenie Polski, zgodnie z obowiązującymi przepisami, na koszt tego odbiorcy. Większość spraw nielegalnego przywozu odpadów do Polski kończy się zwrotem odpadów do kraju wysyłki.

Czytaj więcej w: Inteligentne tachografy powiedzą wszystko inspektorom

Do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów został wpisany 23 lipca projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania przestępczości środowiskowej. – Jest to propozycja największej nowelizacji Kodeksu karnego od lat 90-tych m.in. zaostrzająca w sposób znaczący kary za przestępstwa środowiskowe – z 5 do 10 lat pozbawienia wolności. W proponowanych przepisach znajdują się również zmiany dotyczące kodeksu wykroczeń oraz zwiększenie uprawnień dla Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska – podkreśla wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba.

Ostatnio lubuscy funkcjonariusze Inspektoratu Ochrony Środowiska wykryli 110 tys. ton odpadów, które nielegalnie wjechały z Niemiec do Polski. Trafiły one na ponad 30 składowisk, ale popularną metodą jest także pozostawienie na parkingu starej naczepy pełnej śmieci. Spiłowane numery uniemożliwiają namierzenie właściciela oraz przewoźnika.

Odpady komunalne

Pozostało 91% artykułu
Legislacja
Tachografy powstrzymają nielegalną konkurencję?
Legislacja
Ministerstwo Infrastruktury chce harmonogramów pracy kierowcy
Legislacja
Nowe zasady wynagrodzeń kierowców nie do przyjęcia
Legislacja
Będą wyższe kary za przemyt imigrantów
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Legislacja
Ekologiczne regulacje sparaliżują transport?
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką