Automatyzacja procesów magazynowych to w dzisiejszych czasach nie tylko trend, ale często konieczność, która pozwala firmom utrzymać konkurencyjność na rynku – uważa dyrektor rozwoju biznesu CEE w IPP Pooling Tomasz Sączek.
Jest wykorzystywana w logistyce, m.in. w mroźniach, podobnie jak w e-handlu i działalności kurierskiej. – Jako branża stoimy przed koniecznością automatyzacji czynności magazynowych. W ciągu dekady będzie trudno pozyskiwać ludzi do prostych czynności magazynowych, bo maleje zainteresowanie tego typu pracą, a rachunek ekonomiczny zabijają wysokie oczekiwania płacowe, klienci takich budżetów nie zaakceptują – podkreśla odpowiedzialny za logistykę kontraktową w Paul Schockemöhle Logistics Polska Andrzej Bekierski.
Wskaźniki
Mimo to projektów robotyzacji magazynów logistycznych nie ma wiele. Z badania ID Logistics wynika, że 23 proc. respondentów wdraża innowacyjne rozwiązania, największy odsetek własnych wdrożeń deklarują przedstawiciele sektora e-commerce (31 proc). Na drugim biegunie znalazło się FMCG z wynikiem 16 proc.
Czytaj więcej
Sprzedawcy zapewniają, że popyt na ciężarówki wraca, fabryki ruszają z trzecią zmianą, ale sytuac...
Wskaźniki cyfryzacji opracowane przez Unię Europejską, tzw. DESI (The Digital Economy and Society Index) wskazują, że Polska od lat plasuje się poniżej średniej unijnej. – Rzeczywiście, poziom automatyzacji magazynów w Polsce wciąż pozostaje niższy niż na rynkach zachodnioeuropejskich, mimo że podczas pandemii wiązano wielkie nadzieje z odbiciem się od pracy manualnej na rzecz automatyki. Niestety w tym czasie bardzo podrożały części do automatyki z uwagi na ich małą dostępność i pozostaliśmy w dużym stopniu na manualnych rozwiązaniach. Co nie oznacza, że najwięksi nie inwestują w automatyczne rozwiązania. Inwestują i to sporo – przekonuje prof. Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu Arkadiusz Kawa.