Ciężarówką do Włoch bez przeszkód

Transport samochodowy wjeżdża do Włoch bez przeszkód. Kierowcy muszą zachować zasady higieny.

Publikacja: 05.03.2020 08:17

Ciężarówką do Włoch bez przeszkód

Foto: logistyka.rp.pl

Dla powstrzymania chińskiego wirusa Włochy zamknęły do połowy marca szkoły i uczelnie a także kina i odwołają masowe imprezy sportowe. Nie wiadomo, czy za tym nie pójdą ograniczenia dla transportu.

Mniej połączeń lotniczych i kolejowych

Niektóre linie lotnicze już odwołały loty do północnych Włoch. Austria na kilka godzin zawiesiła 23 lutego połączenia kolejowe z Włochami. Chorwacja przywróciła kwarantannę dla kierowców ciężarówek. Pozostałe odcinki granicy są otwarte, np. przejazd przez tunel pod Mount Blanc odbywa się na bieżąco. – Nie występują utrudnienia ani na wjeździe ani na wyjeździe ciężarówek z Włoch – zapewnia członek zarządu spółki transportu drogowego z Buska-Zdroju Magtans Piotr Magdziak.

Także prezes zarządu tyskiego przewoźnika Epo-Trans Piotr Ozimek przyznaje, że przejazd jest swobodny, dodaje jednak, że są pewne obawy. – Kierowcy z bardzo dużymi obawami jeszcze nie odmawiają wyjazdów do Włoch. Są wyposażani w środki dezynfekujące, maski ochronne wielokrotnego zastosowania, a także w instrukcje jak powinni się zachowywać na parkingach oraz na załadunkach i rozładunkach towarów. Wydano bezwzględny zakaz wpuszczania osób postronnych do kabin pojazdów – podkreśla prezes Epo-Trans.

Czytaj więcej w: Chorwacja wprowadziła kwarantannę dla kierowców

Władze włoskie zamknęły 12 najbardziej niebezpiecznych miast. – Kierowcy nie jeżdżą w rejony wykluczone, wszelkie inne regiony obsługujemy bez zmian – zaznacza członek zarządu Magtans.

Ciężarówki jeżdżą bez zmian

Także liczba jazd do Włoch pozostaje bez zmian. – W związku z brakiem sprzeciwu kierowców nasze usługi w ten rejon nadal są wykonywane w tej samej częstotliwości – wyjaśnia młodszy spedytor Sachs Trans International Damian Marszolik. Dodaje, że większość przewoźników powoli wstrzymuje przejazdy w te rejony. – Popyt na nasze usługi rośnie – podkreśla przedstawiciel Sachs Trans. Przyznaje, że przewoźnicy nie są w stanie zadowolić wszystkich klientów i sprostać popytowi.

Magdziak ocenia, że popyt na usługi transportowe do i z Włoch lekko wzrósł o ok. 5 proc.

Z kolei Ozimek wskazuje na znacznie mniejszą w ubiegłym tygodniu liczbę transportów do Włoch, która utrzymuje się na zmniejszonym poziomie. – Konsekwencją tego jest wstrzymywanie się przedsiębiorców z zakupem nowych pojazdów – dodaje Ozimek.

Dla powstrzymania chińskiego wirusa Włochy zamknęły do połowy marca szkoły i uczelnie a także kina i odwołają masowe imprezy sportowe. Nie wiadomo, czy za tym nie pójdą ograniczenia dla transportu.

Mniej połączeń lotniczych i kolejowych

Pozostało 89% artykułu
Przewozy
Na drodze do zrównoważonego łańcucha dostaw
Przewozy
Adriatyckie portowe tygrysy
Przewozy
Boom eksportowy polskiej żywności: czy trend będzie trwały?
Przewozy
Ceny spadają szybciej niż przewozy
Przewozy
Prognozy dla rynku TSL na 2023 rok. Spowolnienie we wszystkich sektorach