Przewozy produktów spożywczych, napojów i tytoniu to wg GUS blisko jedna dziewiąta przewozów samochodowych ogółem i przeszło 160 mln ton rocznie, z czego niecała jedna czwarta to przewozy ładunków świeżych.
Tylko mięso rzeźne to ponad 7 mln ton, wędliny to 1 mln ton, mleko płynne 3,3 mln ton, sery blisko 1 mln ton, jajka 0,7 mln ton, sałata 30 tys. ton. Droga każdego jogurtu do domowej lodówki jest ściśle monitorowana i chroniona przez międzynarodowe standardy.
Operatorzy logistyczni tworzą własne, jeszcze bardziej wymagające procedury. Lider tego segmentu, spółka Fresh Logistics wdrożyła procedury Food Defence. Ich celem jest zabezpieczenie magazynowanych produktów poprzez m.in. monitoring obiektów, kontrolę wejść na teren zakładu, ograniczenie dostępu do zastrzeżonych obszarów, identyfikację gości.
Temperatura i bezpieczeństwo
Transport i magazynowanie świeżych produktów spożywczych w temperaturach kontrolowanych jest ważnym elementem cyklu przetwarzania żywności. – Ta dziedzina logistyki wymaga nieustannej kontroli temperatury i działania pod presją czasu. Największym wyzwaniem jest zachowanie ciągłości łańcucha chłodniczego – uważa menedżer ds. Kluczowych Klientów Fresh Logistics Polska, Grupa Raben Antoni Zbytniewski.
Operator logistyczny kontroluje terminy przydatności do spożycia magazynowanych produktów. Fot. Raben Group