Sprzedaż ciężarówek marki Mercedes-Benz zmalała w 2024 roku o 20 %, podała firma. Głównymi rynkami marki są Europa i Ameryka Południowa. MAN podliczył na razie tylko 9 pierwszych miesięcy roku i podał, że z powodu malejącego popytu w Europie sprzedaż marki zmalała o 18 % rok do roku. Scania zwiększyła w tym okresie dostawy na całym świecie o 9 %.
Po trzech kwartałach dostawy Volvo zmalały o 11 % (16 % w Europie), ale spadki pogłębiają się w kolejnych miesiącach – w trzecim kwartale sprzedaż była o 15 % mniejsza (24 % w Europie) niż rok wcześniej. Napływ zamówień od europejskich klientów jest w trzecim kwartale o 11 % większy niż w 2023 roku, co jest światełkiem w tunelu, bowiem po trzech kwartałach notowany jest cały czas spadek o 10 %. Natomiast DAF spodziewa się ok. 3-procentowego spadku popytu na ciężarówki w tym roku.
Makroekonomiczne prognozy
W Polsce więcej firm planuje spadek inwestycji niż ich wzrost, mniej firm prognozuje także większą sprzedaż, wynika z najnowszego Barometru EFL. Jego odczyt EFL I kwartał 2025 jest niemal taki sam jak ostatni ubiegłoroczny pomiar i wyniósł 50,7 pkt. (+0,1 pkt. kwartał do kwartału). Subindeks dla mikrofirm wyniósł tylko 48,6 pkt, podczas gdy dla średnich już 55,5 pkt. Co więcej, trzy razy więcej średnich firm niż mikro liczy na większą sprzedaż w I kwartale (24% vs. 8%).
W ujęciu 12-miesięcznym nadwyżka rachunku bieżącego spadła do 0,2% PKB z 0,4% PKB. Import towarów spadł o 0,4% r/r, a eksport o 4,7% r/r, co było efektem m.in. negatywnego wpływu kalendarza oraz problemów w branży transportowej, tłumaczą eksperci PKO Research.
Słabe sygnały płyną przede wszystkim z Europy Zachodniej, której gospodarka spowalnia i staje się globalnie niekonkurencyjna. PKB Unii Europejskiej w 2022 roku wyniosło 16,6 biliona dol., gdy PKB Stanów Zjednoczonych 25,5 bln dol. W 2008 roku PKB obu podmiotów było takie samo.