Niepomyślna sytuacja gospodarcza w Europie uderzyła w transport dalekodystansowy. W całym 2024 roku w Niemczech zarejestrowano 32 221 ciągników siodłowych, o 24,1 proc. mniej niż rok wcześniej. W grudniu spadek wyniósł 38,9 proc. do 1389 szt., podlicza KBA. Jednocześnie rejestracje samochodów ciężarowych w 2024 roku sięgnęły 316 928 szt., o 9 proc. więcej niż rok wcześniej.
Podobna sytuacja jest we Francji. Rejestracje samochodów ciężarowych o dmc pow. 5,1 tony w całym roku były o 0,3 proc. większe niż w 2023 roku (48 983 szt.), ale w grudniu zmalały r/r o 14 proc. do 3681 szt., wylicza CCFA.
Czytaj więcej
Trump zerwał z „zieloną” polityką i postawił na konkurencyjność amerykańskiej gospodarki, co zmusiło unijnych polityków do przeglądu strategii. Czy zrobią pół kroku wstecz ideologicznej krucjacie?
W segmencie ciężkim (pow. 16 ton) rejestracje w 2024 rok były o 2,4 proc. mniejsze niż w 2023 roku, a w grudniu spadek pogłębił się do 18,8 proc. W przypadku ciągników siodłowych rejestracje w 2024 rok były o 10,3 proc. mniejsze (25 510), a grudniowe o 24,9 proc. mniejsze niż rok wcześniej (1884 szt.).
Jedynym wyjątkiem jest Hiszpania, w której w całym 2024 roku rejestracje samochodów ciężarowych wzrosły o 12 proc., w tym ciągników siodłowych o ponad 11 proc., wynika z danych ANFAC. Jednak i tam w grudniu cały rynek zmalał o blisko 12 proc., a rejestracje ciągników siodłowych zmalały o niemal 8 proc.