Reklama
Rozwiń
Reklama

Krew leje się wśród producentów ogniw paliwowych

Konsoliduje się światowy rynek producentów ogniw paliwowych i elektrolizerów. Inwestorzy stracili entuzjazm dla branży.

Publikacja: 18.02.2025 11:02

Ballard Power Systems, nowy silnik wodorowy FCmove XD

Ballard Power Systems, nowy silnik wodorowy FCmove XD

Foto: Ballard Power Systems

Nie ma wątpliwości, że rok 2024 był trudny dla branży wodorowej i ogniw paliwowych – przyznał prezes Ballard Power Systems Randy MacEwen. Wskazał, że zawirowania polityczne niekorzystnie wpłynęły na projekty wodorowe i opóźniły je na kluczowych rynkach światowych.  W przypadku kilku projektów wodorowych podjęto decyzję o inwestycji finansowej (FID), a kilka zostało całkowicie anulowanych. Powszechnie wycofywano się z wieloletnich projektów wodorowych – zaznaczył prezes Ballard.

Na dodatek rynki kapitałowe w dużej mierze porzuciły wodór. – Nastąpiła dramatyczna i zdecydowanie negatywna zmiana nastrojów inwestorów i odwrót od inwestowania w ESG oraz w przedsiębiorstwa zajmujące się czystą energią, które nie osiągnęły jeszcze rentowności, z długimi horyzontami inwestycyjnymi. W branży wodorowej oznacza to, że wielu graczy z branży zmaga się z skompresowanymi wycenami, dotkliwą utratą płynności i poważnie ograniczonym dostępem do nowego kapitału – oceniał MacEwen.

Czytaj więcej

Magazyny pozostaną „zielone”, bo to się opłaca

Jego słowa potwierdzają notowania nowojorskiej giełdy. W ostatnim roku giełdowa wycena Ballarda zmalała o 20 proc. do 1,47 dol. za akcję. To łabędzi śpiew po wycenie przekraczającej 38 dol. na początku lutego 2021 roku. Podobnie rynek ocenia konkurencyjną FuelCell Energy, której wartość akcji zmalała w tym samym okresie z ponad 850 dol. do 7,85 dol., natomiast akcje PlugPower spadły z przeszło 60 dol. do 1,76 dol. 

Spadki nastąpiły pomimo nadal entuzjastycznych ocen rynku. Firma analitycznych. Roots Analysis przewiduje, że wartość sprzedaży ogniw typu PEM (proton exchange membrane, są stosowane m.in. w autobusach i pociągach) wzrośnie z 5,4 mld dol. w tym roku do 37,5 mld dol. za 10 lat. Konkurencyjny Custom Market Insights przewiduje wzrost w tym samym okresie z 3,9 mld dol. do 13,2 mld dol. 

Reklama
Reklama

Jednak rzeczywistość pokazała, że popyt na ogniwa wodorowe rośnie wolniej niż inwestorzy zakładali zaledwie kilka lat temu. W rezultacie Ballard zmniejsza koszty o 30 proc. i w ub.r. zwolnił pracowników, w tym dwóch wiceprezesów. Ponad 10 firm z całej branży ogłosiło upadłość, niewypłacalność lub w inny sposób zdecydowało się zakończyć swoją działalność. – Spodziewam się dalszej racjonalizacji w branży wodorowej i ogniw paliwowych w 2025 r. Dla uczestników rynku sygnały są jasne. Spodziewam się również ożywienia przejęć w 2025 roku ze względu na niskie wyceny. Przepełniony konkurencyjny krajobraz elektrolizerów, obejmujący ponad 150 producentów elektrolizerów na całym świecie, jest szczególnie gotowy na racjonalizację i konsolidację w 2025 r. Spodziewam się, że garstka graczy branżowych o słabej kapitalizacji upadnie lub zostanie przejęta w 2025 r. Zwycięzcy zostaną prawdopodobnie wyłonieni w najbliższych 12–36 miesiącach – przewiduje prezes Ballard. 

Czytaj więcej

Nie będzie elektrycznych samolotów

Chociaż nowe projekty rozwijają się wolniej, a inne zostały anulowane, na całym świecie ogłoszono ponad 1500 projektów wodorowych. – Istniejące projekty wodorowe elektrolizerów o łącznej mocy 26 GW przeszły pozytywnie audyt finansowy i reprezentujące zaangażowany kapitał o wartości 75 mld dol. Oznacza to wzrost w porównaniu z 12 GW w październiku 2023 r. Spodziewamy się, że do 2030 r. wdrożone zostaną projekty produkcji czystego wodoru o masie 15 mln ton, co będzie stanowić około 15 proc. całej produkcji wodoru w 2030 roku - szacuje MacEwen. 

Prognozuje, że do tego czasu uda się obniżyć koszt kilograma wodoru do 4 dol. W Europie zainteresowanie jest na podobnym poziomie, zmian nie zauważa Solaris Bus&Coach, wiodący w Europie dostawca tego typu modeli.

Podobie rynek oceniają analitycy. – Nie mamy nowych wielkich kontraktów na autobusy, realizowane są stare dostawy jak chociażby Kolonia czy Rostock również świetnie radzi sobie z wodorowcami rynek włoski, który korzysta z pieniędzy KPO. 18 lutego został ogłoszony pierwszy historyczny przetarg na autobusy wodorowe przez PKS w Polsce chodzi o PKS Rzeszów, także jesteśmy świadkami historii – podkreśla redaktor naczelny portalu infobus.pl Aleksander Kierecki. 

Elektromobilność
Nie ma tłoku w naborze na zakup elektrycznych samochodów ciężarowych
Elektromobilność
IRU: dekarbonizacja musi być ekonomicznie usprawiedliwiona
Elektromobilność
MAE: świetlana przyszłość biopaliw
Elektromobilność
Europejscy producenci ciężarówek uzależnieni do Chin
Elektromobilność
Przewoźnicy nie tłoczą się po pieniądze na elektryki i ładowarki
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama