Rada Ministrów Białorusi opublikowała 22 czerwca nowelizację postanowienia o przewozach samochodowych przez granicę z Polską. Zakazała w nim wjazdu na swoje terytorium zarejestrowanych w Polsce pojazdów wykonujących międzynarodowe przewozy drogowe, za wyjątkiem dojazdu do wyznaczonych miejsc wymiany naczep lub przyczep.
Zakaz nie obowiązuje naczep rejestrowanych w innych państwach i wchodzi 10 dni po dacie publikacji, czyli na początku lipca. – Zakaz wyeliminuje z rynku białoruskie i rosyjskie firmy, które ulokowały się w Polsce w celu uniknięcia sankcji i nie będą mogły ciągać tranzytem naczep do Rosji – ocenia przewoźnik z Siedlec Karol Rychlik.
Czytaj więcej
Wielka Brytania broni się przez zalewem imigrantów i wdrożyła drakońskie kary za ich przewóz ciężarówkami. Jednocześnie oferuje system wdrożenia procedur pozwalający zmniejszyć kary.
Dodaje, że oczekuje symetrycznych regulacji ze strony Unii Europejskiej. W przygotowaniu jest 11 pakiet sankcji, które mają zawierać także unijny zakaz wjazdu zarejestrowanych na Białorusi i w Rosji naczep.
Mirosław Jagielski z Departamentu Transportu Zrzeszenia Międzynarodowych przewoźników Drogowych podkreśla, że najważniejszą zmianą jest zakaz przepinania naczep. Przepisy wymagają przeniesienia ładunku na inną naczepę. – Jest także możliwość przejazdu na pusto pomiędzy punktami przeładunku – zaznacza Jagielski.