Najlepsza dekada przed Pesą

Pesa inwestuje 200 mln zł w nowe maszyny i do 2025 roku podwoi przychody.

Publikacja: 21.07.2021 17:30

Najlepsza dekada przed Pesą

Foto: Rys. Pesa

Prezes PFR Paweł Borys zapewnia, że producent rozpoczyna najlepszą dekadę w swojej historii. – Po pięciu latach ma zyski, zrestrukturyzował organizację i przygotował nowe rodziny pociągów. W nadchodzącej dekadzie spodziewamy się dużego popytu na tabor dzięki wsparciu z funduszy KPO oraz unijnych – ocenia Borys.

Dlatego Pesa inwestuje, aby sprostać spodziewanemu wysokiemu popytowi. Prezes PFR uważa, że bydgoski producent kolejowego taboru ma potencjał, aby skonsolidować polski rynek. – Jest on zbyt mały, aby konkurowało na nim dwóch producentów. Przyznaje jednak, że Newag, bo o nim mowa, konsekwentnie wykazuje zyski w przeciwieństwie do Pesy. Newag ma o połowę mniejsze przychody od konkurenta.

Czytaj więcej w: Tramwajowy Twist Pesy

Pesa zanotowała w ubr. niewielki zysk przy 2,4 mld zł przychodów. Jednocześnie zmniejszyła zatrudnienie z blisko 4 tys. osób do 2,5 tys. W produkcji zatrudnionych jest 1650 ludzi.

Nowa generacja pociągów

Fabryka przygotowała nową generację pociągów pasażerskich, które w zależności od wyposażenia obsłużą trasy regionalne lub dalekobieżne. Będą mogły być napędzane przez silniki spalinowe lub elektryczne, czerpiące energię z sieci lub z baterii. – W kolejnej dekadzie napędem może być wodór – ocenia Borys. Takie pociągi Pesa również przygotowuje.

Czytaj więcej w: Impulsy SKM do Żmigordu

Wszystkie będą miały nadwozia konstrukcji skorupowej, lżejszej od dotychczas używanych kratownic. Dla produkcji skorupowych pudeł Pesa zainwestowała 200 mln zł w spawarki laserowe, które zaczną pracę w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Pierwszym pociągiem o budowie skorupowej jest pojazd dla czeskiego przewoźnika Regio Jet. Kolejne będą przeznaczone dla Czeskich Drah. – Ta konstrukcja ma duży potencjał eksportowy – uważa prezes Pesa Krzysztof Zdziarski. Dzięki nowej technologii zwiększy produkcję z 12 do 18 pudeł miesięcznie. Wzrosną także zyski. – Na koniec 2025 roku chciałbym osiągnąć miliard euro przychodu – wskazuje Zdziarski. Borys liczy, że EBITDA wyniesie stabilne 10 proc.

Pociągi wysokiej prędkości

Dyrekcja Pesy zapewnia, że firma przygotowana jest do przetargu na pociągi wysokich prędkości. – Mamy lekkie konstrukcje oraz wózki jezdne, które w symulacjach jechały z prędkością 308 km/h, zrobiliśmy też pierwszy pojazd na napięcie 25 kV, więc mamy sporo niezbędnych dla tego projektu umiejętności technicznych – opisuje Zdziarski.

Czytaj więcej w: Wózki z Nadarzyna dla Europy

Szybkie pociągi będą zasilane na 25 kV prądu zmiennego, gdy w Polsce pociągi korzystają z zasilania 3 kV prądu stałego. Jeżeli projekt będzie przygotowywany, inwestycje Pesy mogą sięgnąć do 2025 roku nawet 350 mln zł, ponieważ pojazd może otrzymać aluminiowe nadwozie.
Prezes Pesa uważa, że sukcesem będę lokomotywy Gama, które mają 80 ton masy i małe naciski na osie, więc wjadą na wszystkie bocznice. – Liczymy na sprzedaż dziesiątków takich lokomotyw i w kilka lat powinniśmy sprzedać ponad setkę. Eksport może odpowiadać za połowę sprzedaży, tym bardziej, że Pesa pracuje nad modelem wielonapięciowym.
Trzecim filarem będzie serwis. – W perspektywie kilku lat będzie to nawet jedna trzecia przychodów – uważa Zdziarski. Pesa przygotowuje także nową generację tramwajów, które otrzymają zaawansowane systemy wsparcia motorniczego.

Prezes PFR Paweł Borys zapewnia, że producent rozpoczyna najlepszą dekadę w swojej historii. – Po pięciu latach ma zyski, zrestrukturyzował organizację i przygotował nowe rodziny pociągów. W nadchodzącej dekadzie spodziewamy się dużego popytu na tabor dzięki wsparciu z funduszy KPO oraz unijnych – ocenia Borys.

Dlatego Pesa inwestuje, aby sprostać spodziewanemu wysokiemu popytowi. Prezes PFR uważa, że bydgoski producent kolejowego taboru ma potencjał, aby skonsolidować polski rynek. – Jest on zbyt mały, aby konkurowało na nim dwóch producentów. Przyznaje jednak, że Newag, bo o nim mowa, konsekwentnie wykazuje zyski w przeciwieństwie do Pesy. Newag ma o połowę mniejsze przychody od konkurenta.

Pozostało 80% artykułu
Przewozy
Adriatyckie portowe tygrysy
Przewozy
Ceny spadają szybciej niż przewozy
Przewozy
Prognozy dla rynku TSL na 2023 rok. Spowolnienie we wszystkich sektorach
Przewozy
Złe prognozy dla transportu
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Przewozy
Zleceniodawcy już wydłużają terminy płatności
Materiał Promocyjny
Transformacja w miastach wymaga współpracy samorządu z biznesem i nauką