Łódź to idealny punkt przeładunkowy, z którego korzysta wielu przedsiębiorców

W rejonie Łodzi znajdują się centralne sortownie większości firm kurierskich. Kolejne dwie realizują nowe inwestycje.

Publikacja: 07.07.2016 11:15

Łódź to idealny punkt przeładunkowy, z którego korzysta wielu przedsiębiorców

Foto: logistyka.rp.pl

Łódzkie jest idealną lokalizacją dla magazynów specjalizujących się w przeładunku krajowych i międzynarodowych przesyłek drobnicowych oraz paczek. Wynika to centralnego położenia Łodzi: do Szczecina jest 450 km, do Rzeszowa 320 km, do Gdańska 340 i do Wrocławia 225 km.

Pod Łodzią znajduje się skrzyżowanie dwóch strategicznych europejskich autostrad A1 i A2 oraz kluczowe dla polskiej sieci drogowej węzły komunikacyjne, wzdłuż których rozlokowały się parki logistyczne. – W logistyce czas oznacza pieniądz, dlatego województwo łódzkie, jako centrum Polski, to optymalny czasowo i kosztowo punkt dystrybucyjny drobnicy, który daje możliwość dostaw tego samego bądź następnego dnia, niezależnie od adresu odbiorcy – zapewnia Bartłomiej Krawiecki, managing partner Panattoni Europe. Dodaje, że do niedawna rolę centrum krajowych i zagranicznych przeładunków drobnicy pełnił Poznań, który zaczął tracić swój prymat na rzecz regionu łódzkiego po Euro 2012.

Najlepszym dowodem są zlokalizowane w Strykowie centralne sortownie DPD Polska (magazyn o powierzchni 13,5 tys. m kw mieści dwie linie o łącznej wydajności 35 tys. paczek na godzinę) oraz GLS. – Centralna sortownia jest sercem całej sieci – podkreśla Tomasz Kroll, menedżer regionu GLS Poland & Ireland. – Przesyłki dostarczone w ciągu dnia do 30 polskich filii są wieczorem zbierane w centralnej krajowej sortowni (hubie). Po przesortowaniu są transportowane do odpowiednich oddziałów, z których następnego dnia zostają dostarczone do odbiorców – tłumaczy.

Także w Strykowie magazyn ma UPS, który pełni jednocześnie funkcję przeładunkową i dystrybucyjną dla przesyłek o różnej wielkości, umożliwiający sortowanie do 15 tys. przesyłek na godzinę. Podobne magazyny mają w Łódzkiem także DSV i Pekaes.

Wraz z rozwojem branży kurierskiej w regionie przybywa inwestorów. Niemiecka Grupa Geis (przychody w 2015 roku sięgnęły 300 mln zł) w okolicach Łodzi w trzecim kwartale otworzy nową sortownię oraz centralny magazyn przeładunkowy o powierzchni 12 tys. mkw. Dodatkowo powstanie tu także 2,5 tys. mkw. biur. Docelowo zatrudnienie znajdzie tu 400 osób. W sortowni staną dwa sortery, każdy o wydajności 16 tys. paczek na godzinę. Jest to największa inwestycja grupy Geis w Polsce.

Adam Kwiatkowski, wiceprezes Grupy Geis w Polsce przyznaje, że analizował kilkanaście różnych lokalizacji. – Od samego początku było dla nas jasne, że zarówno hub centralny dla drobnicy, jak i centralna sortownia dla paczek będą się znajdować w okolicy Łodzi – przyznaje.

Nieopodal, w Piotrkowie, konkurencyjny InPost Kurier wynajął nową sortownię o powierzchni 15 tys. m kw w Park P3 Piotrków. W obiekcie zostaną zmontowane dwie nowe linie sortownicze, które zwiększą wydajność sortowni o 60 proc. Umowa przewiduje możliwość rozbudowy obiektu do powierzchni 18 tys. m kw. InPost Kurier zwiększył w pierwszym kwartale liczbę obsługiwanych paczek do 2,8 mln. Szczególnie szybko rośnie liczba drobnych przesyłek, nazwanych „polecone e-commerce”. Jeden z sorterów jest dedykowany takim przesyłkom.

Łódzkie jest idealną lokalizacją dla magazynów specjalizujących się w przeładunku krajowych i międzynarodowych przesyłek drobnicowych oraz paczek. Wynika to centralnego położenia Łodzi: do Szczecina jest 450 km, do Rzeszowa 320 km, do Gdańska 340 i do Wrocławia 225 km.

Pod Łodzią znajduje się skrzyżowanie dwóch strategicznych europejskich autostrad A1 i A2 oraz kluczowe dla polskiej sieci drogowej węzły komunikacyjne, wzdłuż których rozlokowały się parki logistyczne. – W logistyce czas oznacza pieniądz, dlatego województwo łódzkie, jako centrum Polski, to optymalny czasowo i kosztowo punkt dystrybucyjny drobnicy, który daje możliwość dostaw tego samego bądź następnego dnia, niezależnie od adresu odbiorcy – zapewnia Bartłomiej Krawiecki, managing partner Panattoni Europe. Dodaje, że do niedawna rolę centrum krajowych i zagranicznych przeładunków drobnicy pełnił Poznań, który zaczął tracić swój prymat na rzecz regionu łódzkiego po Euro 2012.

Rynek
Nadchodzi ożywienie na rynku magazynowym
Rynek
Tańszy pieniądz rozrusza rynek magazynowy
Rynek
Logistycy pierwsi do inwestycji
Rynek
Bezpieczne inwestycje funduszy w mroźnie
Rynek
W drugiej połowie roku znajdą się kupcy na magazyny