18 listopada komendant główny Straży Granicznej gen. dyw. SG Tomasz Praga wystosował pismo do przewodniczącego Państwowego Komitetu Granicznego Republiki Białorusi gen. Anatolija Lappo z żądaniem usunięcia migrantów z rejonu przejścia granicznego w Kuźnicy do końca tygodnia. „W przeciwnym razie zamkniemy towarowe przejście kolejowe”. Przejście służy do odpraw m.in pociągów z i do Chin. 

List jest m.in. reakcją na pismo Związku Zawodowego Maszynistów Kolejowych w Polsce skierowany do prezesa PKP Cargo. Związkowcy domagają się zaniechania przewozów na Białoruś „w szczególności przez przejście graniczne w Kuźnicy Białostockiej przez które prowadzone są pociągi do stacji Bruzgi”. 

Związkowcy informują, że „pociągi na stronę białoruską prowadzone są przez tereny obecnie zajmowane przez migrantów a także wrogo nastawionych do Polski funkcjonariuszy granicznych i wojska białoruskiego co stwarza realne zagrożenie dla życia i zdrowia pracowników drużyn trakcyjnych, ale też zagraża wypadkiem kolejowym spowodowanym przez uchodźców zachowujących się irracjonalnie i podejmującymi próby przejazdu takimi pociągami” opisują związkowcy. 

Obawiają się, że w napiętej sytuacji na granicy z Białorusią kolej może być wykorzystana do prowokacji i przewiezienia wagonami wjeżdżającymi do Polski z Białorusi dużych grup migrantów lub nawet wojsk białoruskich. 

Samochodowe przejście graniczne w Kuźnicy zamknięte jest od 9 listopada.