Małaszewicze z rekordem przeładunków

Terminal obsłużył pod koniec sierpnia rekordową liczbę pociągi i przygotowuje się do poważnej rozbudowy.

Publikacja: 06.09.2021 15:54

Terminal Małaszewicze

Terminal Małaszewicze

Foto: PKP Cargotor

Terminal kolejowy w Małaszewiczach zanotował 29 sierpnia najwyższy wynik przepustowości w historii w tej części Nowego Jedwabnego Szlaku. Tamtej doby przez szerokotorową infrastrukturę tego niezależnego zarządcy przejechało po raz pierwszy 18 składów na wyjeździe oraz 15 składów na wjeździe, co daje średnio-dobowo wynik 16,5 par składu szerokotorowego na dobę. 

Małaszewicze mogą obsługiwać 17 par pociągów na dobę, a obecnie odprawiają średnio 14,5 na dobę. – Na obszarze infrastruktury zarządzanej przez Cargotor nie ma więc przestojów – zapewnia prezes zarządu Cargotor Andrzej Sokolewicz. 

Terminal, zarządzany przez spółkę Cargotor, będzie poważnie rozbudowany. – Budowa Parku Logistycznego w Małaszewiczach (PLM) ma dla Państwa Polskiego znaczenie wyjątkowe – podkreśla prezes Cargotor. 

W założeniach PLM może stać się jednym z największych obiektów intermodalnych w Europie, o docelowej przepustowości do 55 par odprawianych pociągów na granicy z Białorusią po torze szerokim (1520 mm). Inwestycja kosztować będzie 3,2 mld. zł netto. 

Spółka Cargotor pod koniec grudnia 2020 roku złożyła wniosek o pozwolenie na budowę do Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego, decyzja spodziewana jest jeszcze w tym roku. – To z kolei pozwoli nam, by wystąpić do Komisji Europejskiej z wnioskiem o dofinansowanie, który już mamy opracowany oraz na ogłoszenie przetargu na projekt wykonawczy i realizację robót budowlanych. Zakłada on, że prace projektowe rozpoczną się w przyszłym roku, a na początku 2023 roku rozpoczną się prace ziemne w Małaszewiczach. Park zostanie oddany do użytku w 2027/8 roku. Zdaję sobie sprawę, że zdaniem niektórych to odległy termin realizacji inwestycji, ale prawdziwym wyzwaniem dla nas będzie to, by Małaszewicze w trakcie realizacji samej budowy pracowały bez zakłóceń dla ruchu towarowego na poziomie zbliżonym do dzisiejszego – zaznacza prezes Cargotor. 

Resorty infrastruktury oraz finansów przygotowują finansowanie tej inwestycji. 

Spółka Cargotor zatrudnia 200 osób, w większości w Małaszewiczach i najbliższej okolicy. Po zbudowaniu PLM potrzeba będzie łącznie nawet ponad 400 pracowników w samej spółce oraz kilka tysięcy w budowanych terminalach i bocznicach.

W ub.r. spółka przyniosła do budżetu państwa 5,5 mld zł wpływów z tytułu ceł i podatków odprawianych towarów w Małaszewiczach, wprowadzanych po raz pierwszy do obrotu w Unii Europejskiej. Do budżetu Polski trafia 20 proc. należności fiskalnych, a 80 proc. do budżetu innych krajów UE. 

Rozwojowi polskich portów oraz Małaszewiczom ma pomóc szerokotorowe połączenie kolejowe krajowych morskich portów polskich z Małaszewiczami, którego budowa jest przewidywana przez Plan Odbudowy dla Polski. 

Terminal kolejowy w Małaszewiczach zanotował 29 sierpnia najwyższy wynik przepustowości w historii w tej części Nowego Jedwabnego Szlaku. Tamtej doby przez szerokotorową infrastrukturę tego niezależnego zarządcy przejechało po raz pierwszy 18 składów na wyjeździe oraz 15 składów na wjeździe, co daje średnio-dobowo wynik 16,5 par składu szerokotorowego na dobę. 

Małaszewicze mogą obsługiwać 17 par pociągów na dobę, a obecnie odprawiają średnio 14,5 na dobę. – Na obszarze infrastruktury zarządzanej przez Cargotor nie ma więc przestojów – zapewnia prezes zarządu Cargotor Andrzej Sokolewicz. 

Szynowy
Wojna o obsługę Chińczyków
Przewozy
Fracht oceaniczny odbierze kolei ładunki na Jedwabnym Szlaku
Przewozy
Przez Eurazję z cyfrowym dokumentem kolejowym
Przewozy
Turcja wchodzi do Unii z przewozami intermodalnymi
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Szynowy
Maszyniści domagają się większego bezpieczeństwa na kolei