Nowe intermodalne połączenia do Hiszpanii

Duński przewoźnik DFDS uruchomił połączenie Ro-Ro z Rotterdamu do Vilagarcía w Hiszpanii. Nowa linia otwiera drogę do kolejnego korytarza multimodalnego z Polski do Hiszpanii, łączącego transport kolejowy z Karsznic do Rotterdamu z nową trasą morską do Galicji. – Tak zorganizowany transport trwa zaledwie 7 dni – podkreśla Business Development Manager w DFDS Seaways Michał Ciułany. 

Przypomina, że firma od kilkunastu miesięcy oferuje połączenia kolejowe z Polski do Holandii, łącząc je z serwisami promowymi DFDS do Wielkiej Brytanii. – Teraz poszerzamy ofertę o nowe połączenie do Hiszpanii – również w formule multimodalnej podkreśla Ciułany.  

Atrakcyjne południe

W kwietniu 2025 minął rok od momentu uruchomienia pociągu Karsznice – Rotterdam. Trasa ta jest realizowana przy współpracy z Agromexem, organizowane są 2 wyjazdy tygodniowo, na jednym pociągu można przewieźć 38 naczep. – Wskaźniki jakościowe tego połączenia są bardzo wyśrubowane, w 2024 roku oraz przez 5 miesięcy bieżącego roku nasz “on-time performance” wynosił 90 %, a transit time Polska – UK jest korzystny i wynosi zaledwie 5-7 dni – zaznacza dyrektor operacyjny w DFDS Poland Jarosław Rencławowicz.

Czytaj więcej

Regulacje Ue

Przewoźnicy: działamy w warunkach gospodarczej przemocy

Polsce przewoźnicy samochodowi alarmuję Komisję Europejską, że pośrednicy przejmują cały zysk. Tr...

Transportowane są naczepy typu huckepack oraz non-huckepack.

Połączenie do Hiszpanii (z tą różnicą, że jest w całości kolejowe) oferuje także CLIP Intermodal, pociągi jeżdżą do Can Tunis Barcelona. Od 15 września gęstość połączeń z Barceloną wzrośnie. Firma posiada 200 własnych kontenerów 45 HCPW, 150 naczep intermodalnych, 660 wagonów intermodalnych oraz 30 ciągników siodłowych. W obecnych połączeniach CLIP planuje przewozić 60 proc. własnych jednostek, a 40 proc. jednostek innych przewoźników. 

Oba typy intermodalnego transportu mają jedną zaletę – mogą wykazać się mniejszą emisją CO2, co interesuje niektórych klientów. 

Nowe kierunki planuje obsługiwać także Grupa PKP Cargo. – Zwiększamy nasz udział w korytarzu północ-południe. Jesteśmy też w trakcie działań, które w następstwie pozwolą nam wraz z naszymi partnerami biznesowymi realizować przewozy między Europą a Azją, uwzględniając takie kierunki jak Kazachstan, Uzbekistan, Turkmenistan, czy wreszcie Chiny – wylicza prezes PKP Cargo Connect Piotr Sadza. 

Dla importerów oraz eksporterów

Rozwój, choć w skali krajowej, odnotowuje także Loconi. Operator połączy terminale BCT i GCT w porcie Gdynia, a terminalem Łódź Centrostal. Są to dwa stałe kursy tygodniowo na trasie Gdynia – Łódź w obu kierunkach (import/eksport). 

Czytaj więcej

Drogowy

Rynek odwrócił się od gazowych ciężarówek

Na rynku wtórnym ceny ciężarówek na LNG szorują po dnie, choć są przewoźnicy, widzący w nich szan...

Jest to kolejny etap rozbudowy krajowej siatki przewozów – po wdrożonym w 2024 roku regularnym połączeniu Gdańsk (Baltic Hub) – Łódź. – To istotne zarówno dla eksporterów, jak i importerów, którzy oczekują stabilnych, terminowych i zrównoważonych rozwiązań transportowych – podkreśla kierownik Działu Sprzedaży w Loconi Intermodal Paulina Pasierbiewicz.