Miliardowy kontrakt Pesy już w realizacji

Pesa z sukcesem weszła na obiecujący rynek rumuński. Elektryczne pociągi Pesa już w próbach homologacyjnych w Rumunii.

Publikacja: 23.05.2025 11:24

Miliardowy kontrakt Pesy już w realizacji

Regionalny elektryczny pociąg Pesa dostarczony w maju 2025 roku do Rumunii

Foto: Pesa

Podczas trwającej w Oradei konferencji Kolejowej organizowanej przez Club Feroviar, Pesa zaprezentowała pierwszy elektryczny zespół trakcyjny wyprodukowany dla Kolei Rumuńskich. Po prezentacji pojazd serii Pesa 655-5 rozpocznie pierwsze testy homologacyjne na torze doświadczalnym w Făurei. Jest to realizacja umowy, ze stycznia 2024, to zamówienie na 62 pojazdy dla kolei regionalnych (RE-R) dla 3 regionów: Bukareszt, Cluj i Suczawa.

Kierownik projektu w Urzędzie Reformy Kolei (ARF) Marian Zamfir, oświadczył, że wartość kontraktu na 62 pociągi regionalne Pesa wynosi 2,8 miliarda dolarów. Pierwszych 12 jednostek Pesa ma dostarczyć do końca 2025 roku, a reszta do końca 2026 roku. – Cieszę się, że pierwszy z 62 pojazdów dotarł już do nas. Te pojazdy to zupełnie inna jakość, komfort i bezpieczeństwo podróży. Jestem przekonany, że dziś rozpoczynamy długoterminową współpracę z Pesa, a także szerzej to dobry znak dla współpracy Polski i Rumunii na arenie europejskiej – powiedział prezes rumuńskiej Agencji Rozwoju Kolei (ARF) Mihai Barbu. 

Czytaj więcej

Brytyjski sąd rozpatrzy spór między byłym właścicielem Yodel a InPost

Wiceprezes Pesa ds. sprzedaży Maciej Maciejewski przyznał, że realizacja tego kontraktu były dla producenta wyzwaniem. – Przede wszystkim z uwagi na krótki czas realizacji, więc tym większa satysfakcja, że pierwszy pojazd dotarł do Rumunii zgodnie z planem. Zaraz po prezentacji przejeżdżamy na tor doświadczalny w Făurei gdzie rozpoczną się testy homologacyjne – zapowiedział Maciejewski. 

Politycy zadowoleni

Z realizacji kontraktu zadowolony jest także rumuński rząd. – Biorąc pod uwagę opóźnienia w dostawach taboru innych producentów doceniamy to, że Pesa dostarczyła pierwszy pojazd nawet przed zakładanym terminem. Doceniamy podejście polskiej firmy do naszych zamówień, pokazaliście, że można poważnie traktować oczekiwania klienta – podkreśliła podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu Rumunii Mariana Ioniță. 

Podejście projektowe i dbałość o wysoką jakość wykonania zapewniają optymalne koszty eksploatacyjne w całym okresie użytkowania pojazdów. – Pojazdy serii 655-5 są przystosowane do zasilania prądem zmiennym AC 25kV, a zastosowana przez nas technologia oparta na półprzewodnikach IGBT i optymalizacja masy gwarantują niskie zużycie energii. Właśnie niskie zużycie energii oraz wykorzystanie materiałów nadających się do recyklingu i ponownego użycia czynią ten pojazd bardzo przyjaznym dla środowiska – zaznaczył dyrektor Kontraktu Rumunia w Pesa Grzegorz Chojnacki. 

Pesa 655-5 dla Kolei Rumuńskich to trójczłonowy elektryczny zespół trakcyjny przeznaczony do pasażerskich przewozów regionalnych. Może przewieźć 238 pasażerów na miejscach siedzących i rozwija prędkość do 160 km/h. Pojazd charakteryzuje się lekką konstrukcją skorupową zapewniającą bezpieczeństwo podróżnych i dużą wytrzymałość pudła pojazdu. Każdy z trzech członów został podparty na oddzielnych wózkach, a rozwiązanie to wcześniej doskonale sprawdziło się w pojazdach dostarczonych do prywatnego przewoźnika Regio Jet w Czechach. 

Czytaj więcej

Ciężkie miliony na serwisy dla ciężarówek

Dzięki wdrożonej w Pesa nowoczesnej technologii konstrukcja i ramy wózków są spawane laserowo na zrobotyzowanych stanowiskach, co przekłada się na wysoką jakość, precyzję wykonania i powtarzalność elementów. 

Serwis w Rumunii

Zgodnie z umową Pesa będzie odpowiedzialna za utrzymanie wszystkich dostarczonych dla Kolei Rumuńskich pojazdów przez minimum 15 lat. Właśnie dlatego Pesa uruchomiła swoje biuro w Bukareszcie odpowiedzialne za realizację kontraktu na miejscu i utworzenie centrów serwisowych. – Do tej pory Pesa była znana w Rumunii jako producent tramwajów. Teraz czynimy kolejny krok rozpoczynając dostawy pojazdów pasażerskich. Chcemy dalej rozwijać naszą obecność tutaj i dlatego już prowadzimy rozmowy z lokalnymi partnerami, którzy będą z nami współpracować przy uruchomieniu centrów serwisowych w Bukareszcie, Cluj i Suczawie – dodała szefowa Biura Pesa w Rumunii Hanna Wiśniewska Sibru. 

Pesa podpisała z rumuńską Agencja Reformy Kolei (ARF) także umowy na dostawy 20 pojazdów klasy Inter-Regio (REIR) z opcją na dodatkowe 9 sztuk (potwierdzoną w kwietniu 2025). 

Czytaj więcej

Polska firma narzuca nowy standard tramwajowych napędów

Do tej pory Pesa dostarczała w latach 2012 – 2023 na rynek rumuński tramwaje. W sumie jeździ ich już 37, w Cluj, Iasi i Craiova. Spółka w ramach strategii Pesa 2030+ rozwija obecność na rynkach zagranicznych. W minionym roku dostarczyła tramwaje dla Tallina i pojazdy dla CD i Regio Jet w Czechach oraz kolei w Ghanie, a eksport to w ostatnich latach ponad połowa produkcji Pesa. 

Podczas trwającej w Oradei konferencji Kolejowej organizowanej przez Club Feroviar, Pesa zaprezentowała pierwszy elektryczny zespół trakcyjny wyprodukowany dla Kolei Rumuńskich. Po prezentacji pojazd serii Pesa 655-5 rozpocznie pierwsze testy homologacyjne na torze doświadczalnym w Făurei. Jest to realizacja umowy, ze stycznia 2024, to zamówienie na 62 pojazdy dla kolei regionalnych (RE-R) dla 3 regionów: Bukareszt, Cluj i Suczawa.

Kierownik projektu w Urzędzie Reformy Kolei (ARF) Marian Zamfir, oświadczył, że wartość kontraktu na 62 pociągi regionalne Pesa wynosi 2,8 miliarda dolarów. Pierwszych 12 jednostek Pesa ma dostarczyć do końca 2025 roku, a reszta do końca 2026 roku. – Cieszę się, że pierwszy z 62 pojazdów dotarł już do nas. Te pojazdy to zupełnie inna jakość, komfort i bezpieczeństwo podróży. Jestem przekonany, że dziś rozpoczynamy długoterminową współpracę z Pesa, a także szerzej to dobry znak dla współpracy Polski i Rumunii na arenie europejskiej – powiedział prezes rumuńskiej Agencji Rozwoju Kolei (ARF) Mihai Barbu. 

Pozostało jeszcze 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Szynowy
Stanęły pociągi i nic nie działa!
Szynowy
Narodowy przewoźnik towarowy z potężną stratą
Szynowy
Blokady pociągów przez „Zielonych” kosztują 150 tys. euro za godzinę
Szynowy
Doskonały rok przed producentami taboru kolejowego
Szynowy
Pesymizm w branży kolejowej