Za 3 lata ruszą w Polsce masowe usługi transportu dronami

Krajowy System Informacji Dronowej zacznie działać w Polsce do końca 2023 roku.

Publikacja: 21.05.2020 21:15

Za 3 lata ruszą w Polsce masowe usługi transportu dronami

Foto: Dronoid Hermes V8MT firmy Spartaqs, który wykonał przelot nad Warszawą. Fot Spartaqs

KSID będzie bazą danych podległą instytucjom lotniczym, która pozwoli na operowanie dronami na poziomie autonomiczności U4. Infrastruktura umożliwi instytucjom publicznym zaoferowanie licznych usług cyfrowych, a także stworzy warunki do rozwoju dalszych, także cyfrowych usług komercyjnych dla ruchu bezzałogowego. – Na przykład pozwoli sprawdzić, za pomocą smartfona, czy dron leci leganie. Z kolei operatorzy dronów otrzymają w czasie rzeczywistym informację o strefach dopuszczonych do lotów. Informacja będzie widoczna dla operatorów i każdego, kto ma smartfona. Łatwo na nim sprawdzi, w której strefie loty są możliwe i na jakich zasadach – wyjaśnia pełnomocnik Ministra Infrastruktury ds. Bezzałogowych Statków Powietrznych i programu Centralno-Europejskiego Demonstratora Dronów Małgorzata Darowska.

""

Pełnomocnik Ministra Infrastruktury ds. Bezzałogowych Statków Powietrznych i programu Centralno-Europejskiego Demonstratora Dronów Małgorzata Darowska. Fot Ministerstwo Infrastruktury

Foto: logistyka.rp.pl

Zaznacza, że etap koncepcji i testów system już przeszedł. – Mamy studium wykonalności Krajowego Systemu Informacji Dronowej i wytarzanych w oparciu o niego usług cyfrowych – podkreśla Darowska.

Po pierwsze bezpieczeństwo

Państwowe i unijne fundusze z programu Polska Cyfrowa trafią do Państwowej Agencji Żeglugi Powietrznej, która odpowiada za kontrolę ruchu lotniczego nad Polską. Nadzór nad projektem od strony zgodności z legislacją będą sprawować Ministerstwo Infrastruktury i Urząd Lotnictwa Cywilnego. ULC również będzie realizował swoje zadania za pomocą wytwarzanych usług cyfrowych.

Czytaj więcej w: Polska infrastruktura gotowa na loty dronów

Drony są automatami, potrzebują środowiska teleinformatycznego i automatycznej komunikacji, jednocześnie podlegają regułom ruchu lotniczego. – To będą tysiące lotów dziennie, w tym większość na niewielkich dystansach – wyjaśnia Darowska.

Przyznaje, że wyzwaniem jest bezpieczeństwo ruchu lotniczego i cyfrowe. – Ważna jest także akceptacja społeczna, chodzi m.in. o zapewnienie gwarancji zachowania prywatności. Stąd rozwiązania dotyczące korzystania z dronów do monitorowania będą szły w kierunku reglamentacji – uważa pani pełnomocnik.

""

Obsługa Spartaqs czuwająca nad przelotem dronoida w mobilnym centrum dowodzenia. Kwiecień 2020. Fot. Spartaqs

Foto: logistyka.rp.pl

Ministerstwo Infrastruktury czeka ogromna praca z punktu widzenia prawa lotniczego jak i procesów cyfryzacji. – Musimy określić rolę samorządów, które widzimy jako naszych partnerów, doprecyzować na poziomie procedur lub gdy to będzie konieczne doregulować i zapewnić poczucie prywatności społeczeństwu, a także doprecyzować zasady wyznaczania stref geograficznych i koordynacji lotów w obszarach zurbanizowanych. Choć Polska ma najbardziej przyjazne regulacje w UE, w MI oraz ULC musimy szybko reagować na te wyzwania, aby nie tamować rozwoju rynku – zaznacza Darowska.

Dronowe ubezpieczenia

Polska ma już koncepcję jak uporządkować ruch dronów w przestrzeni do 120-150 m ponad powierzchnią ziemi i jakie wymagania postawić przed niezbędną do jego kontroli infrastrukturą. W 2015 roku powstała aplikacja DroneRadar i to narzędzie przetestowano wspólnie z PAŻP. W 2017 roku nikt w Europie nie miał takich rozwiązań. Testy umożliwiły stworzenie koncepcji operacyjnej.

Czytaj więcej w: Miliony na roboty w magazynach

W kwietniu dronoid polskiej firmy Spartaqs dokonał przelotu bez widzialności pomiędzy dwoma szpitalami. Był to pierwszy taki przelot w Polsce i pierwszy z sukcesem przeprowadzony w Europie. – Pokazał, że realizacja usług transportowych dronami w trybie automatycznym w BVLOS (poza widzialnością) jest możliwa do realizacji w sposób bezpieczny, skuteczny i skoordynowany – podkreśla prezes firmy Spartaqs Aleksandra Borowska. Dronoid Hermes V8MT jest polskiej produkcji, w całości zaprojektowany i wykonany w Polsce.

W tym roku Polska jako pierwsza w Europie wdrożyła operacyjnie system koordynacji ruchu dronów w strefach kontrolowanych lotnisk oparty na rodzimej koncepcji PansaUTM.

Wraz z KSID powstanie zintegrowana, nadrzędna infrastruktura teleinformatyczna, która ułatwi ustalenie, przypisanie i rozliczenie ról w procesie egzekwowania odpowiedzialności. Wszystkie dane ważne dla tego procesu będą zebrane w jednym miejscu, stanowiącym wiarygodne źródło informacyjne. – Ryzyka nie są jeszcze ostatecznie zidentyfikowane, ubezpieczyciele muszą poznać ten rynek. Informacje gromadzone zbierane podczas kolejnych operacji umożliwią towarzystwom ubezpieczeniowym pozyskać dane o ryzyku, niezbędne do opracowania adekwatnych polis ubezpieczeniowych. Zakładam, że dzięki przygotowywanej infrastrukturze, polisy (na lot, na całą organizację) będą sprzedawane on-line i wyliczane w sposób automatyczny i powtarzalny – przewiduje Darowska.

Najpierw służby ratunkowe

Pełnomocnik zaznacza, że jest coraz więcej dojrzałych usług, np. nadzór nad liniami energetycznymi, wsparcie inwestycji budowlanych. – To jest już zaskakująco duży rynek. Na apel o zgłaszanie się chętnych do walki ze skutkami pandemii skontaktowało się z PAŻP aż 750 firm dronowych – wskazuje Darowska.

Dodaje, że perspektywy ma przede wszystkim transport, wykazują nim zainteresowanie służby ratunkowe. – Przeprowadzony pod koniec kwietnia automatyczny lot pomiędzy dwoma warszawskimi szpitalami to pierwszy duży krok w kierunku sprawdzenia działania wszystkich elementów ekosystemu: elementów infrastruktury i dronów. Jesteśmy w fazie testowej zintegrowanych rozwiązań  i po upewnieniu się, że rozwiązanie spełnia założenia, nadzór lotniczy będzie dopuszczać konkretne operacje krok po kroku – wyjaśnia Darowska.

KSID może służyć także jako podstawa dla stworzenia giełdy dronowych usług.

KSID będzie bazą danych podległą instytucjom lotniczym, która pozwoli na operowanie dronami na poziomie autonomiczności U4. Infrastruktura umożliwi instytucjom publicznym zaoferowanie licznych usług cyfrowych, a także stworzy warunki do rozwoju dalszych, także cyfrowych usług komercyjnych dla ruchu bezzałogowego. – Na przykład pozwoli sprawdzić, za pomocą smartfona, czy dron leci leganie. Z kolei operatorzy dronów otrzymają w czasie rzeczywistym informację o strefach dopuszczonych do lotów. Informacja będzie widoczna dla operatorów i każdego, kto ma smartfona. Łatwo na nim sprawdzi, w której strefie loty są możliwe i na jakich zasadach – wyjaśnia pełnomocnik Ministra Infrastruktury ds. Bezzałogowych Statków Powietrznych i programu Centralno-Europejskiego Demonstratora Dronów Małgorzata Darowska.

Pozostało 86% artykułu
Materiał Promocyjny
Kompleksowy fulfillment z InPost
Innowacje w logistyce
Poznański Instytut Technologiczny będzie konkurować z Fraunhoferem
Innowacje w logistyce
Telematyczne przejęcie zatrzęsie Europą
Innowacje w logistyce
Aktywne znaki zaświecą na głównych drogach
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Innowacje w logistyce
Do wdrożenia eCMR jeszcze brak standardu e-podpisu