Bezbolesne wprowadzenie nowego myta w Czechach

Nieliczne korki, podwojona obsada pracowników punktów rejestracji.

Publikacja: 17.12.2019 19:37

Bezbolesne wprowadzenie nowego myta w Czechach

Foto: logistyka.rp.pl

W pierwszych dziesięciu dniach funkcjonowania nowego systemu poboru opłat drogowych w Czechach zarejestrowano 350 tys. pojazdów, co stanowi ponad trzy czwarte ich oczekiwanej liczby. 87,5 tys. zarejestrowanych ciężarówek pochodzi z Polski. W nadchodzących tygodniach do nowego systemu włączanych będzie stopniowo kolejnych 110 tys. pojazdów, w tym blisko 31 tys. polskich.

Zarządzające systemem konsorcjum spółek CzechToll i SkyToll nie spodziewa się już poważnych utrudnień na granicach. Dzięki pomocy policjantów ruchu drogowego oraz znacznie lepszej współpracy kierowców niż oczekiwano, po uruchomieniu systemu odnotowano jedynie niewielkie i krótkotrwałe utrudnienia w ruchu drogowym.

Podczas całego ubiegłego tygodnia korki tworzyły się jedynie w dwóch miejscach i nie przekraczały 2 km – na przejściu granicznym ze Słowacją na autostradzie D2 oraz na autostradzie D8 w kierunku z Niemiec do Ústí nad Labem. Początkowo istniały obawy, że po uruchomieniu nowego systemu mogłyby powstać aż 12 km korki. Pomimo spokojnej sytuacji CzechToll / SkyToll w dalszym ciągu pozostawia na granicach podwojoną liczbę punktów rejestracyjnych na wypadek powstania utrudnień w ruchu drogowym.

Konsorcjum CzechToll / SkyToll zainwestowało ponad 60 milionów koron czeskich w podwojenie liczby punktów obsługi klienta na granicach. Pracuje w nich łącznie 700 osób. Dzięki nim na granicach może się zarejestrować 15 tys. pojazdów dziennie, a dalsze 65 tys. samochodów dziennie można włączyć do nowego systemu w głębi Czech.

W nowy elektronicznym systemie poboru opłat drogowych w Czechach zastosowano technologie satelitarną. Zastąpiono tym samym przestarzałą technologię mikrofalową, z której korzystał dotychczasowy system obsługiwany przez spółkę Kapsch. Przejście na nowoczesną technologię pozwoliło na rozszerzenie sieci dróg płatnych także o drogi I klasy. Objęcie opłatą dróg niższych klas (nie tylko samych autostrad) przy pomocy przestarzałej technologii mikrofalowej było wcześniej ekonomicznie nieopłacalne. Inwestycje państwa w nowy system zwrócą się już w 2020 r., poprzez znaczne oszczędności kosztów użytkowania i zwiększony pobór opłat. Od 1 stycznia 2020 r. opłatami objętych zostanie dodatkowych 860 kilometrów dróg I klasy. Dochody do budżetu państwa Republiki Czeskiej z tytułu opłat drogowych w 2020 r. powinny wynieść około 2,5 miliarda koron więcej niż w 2019 roku.

Konsorcjum tworzone przez słowacką firma SkyToll, odpowiedzialną za wybudowanie i dziesięcioletnią eksploatacją podobnego systemu na Słowacji, oraz czeską spółkę CzechToll wygrało przetarg na elektroniczny system poboru opłat drogowych w 2018 r., oferując budowę systemu i dziesięcioletnią eksploatację za 10,75 miliarda koron czeskich. Była to o 2,7 miliarda koron niższa cena w porównaniu z drugą najlepszą ofertą, którą czeskie Ministerstwo Transportu otrzymało od dotychczasowego operatora, spółki Kapsch. Roczny koszt samego uruchomienia nowego satelitarnego systemu opłat drogowych będzie trzy razy niższy niż w przypadku pierwotnego systemu opłat mikrofalowych.

W pierwszych dziesięciu dniach funkcjonowania nowego systemu poboru opłat drogowych w Czechach zarejestrowano 350 tys. pojazdów, co stanowi ponad trzy czwarte ich oczekiwanej liczby. 87,5 tys. zarejestrowanych ciężarówek pochodzi z Polski. W nadchodzących tygodniach do nowego systemu włączanych będzie stopniowo kolejnych 110 tys. pojazdów, w tym blisko 31 tys. polskich.

Zarządzające systemem konsorcjum spółek CzechToll i SkyToll nie spodziewa się już poważnych utrudnień na granicach. Dzięki pomocy policjantów ruchu drogowego oraz znacznie lepszej współpracy kierowców niż oczekiwano, po uruchomieniu systemu odnotowano jedynie niewielkie i krótkotrwałe utrudnienia w ruchu drogowym.

Przewozy
Adriatyckie portowe tygrysy
Przewozy
Ceny spadają szybciej niż przewozy
Przewozy
Prognozy dla rynku TSL na 2023 rok. Spowolnienie we wszystkich sektorach
Przewozy
Złe prognozy dla transportu
Przewozy
Zleceniodawcy już wydłużają terminy płatności