Włochy odcięte od transportu

Załamała się wymiana handlowa Europy z Włochami. Sytuację przewoźników pogarsza spadek przewozów kontenerów.

Publikacja: 10.03.2020 16:12

Włochy odcięte od transportu

Foto: IM000023.JPG

Włochy stały się czerwoną strefą, a załadowcy żądają podpisywania oświadczeń, że kierowca dobierający towar nie przebywał w ostatnich dwóch tygodniach we Włoszech. – Rynek włoski upadł. Po pierwsze kierowcy nie chcą tam jeździć, po drugie zniknął eksport do Włoch – wymienia powody Piotr Kopczyński z firmy Botrans.

Podobnie ocenia sytuacje Arkadiusz Milewski z firmy Spedex. – Przewozy do Włoch całkowicie stanęły. Nie ma wymiany handlowej pomiędzy Włochami i Europą. Jeszcze niedawno moje samochody kursowały między Włochami i Beneluxem. Przewozy są mniejsze o 40 proc. i musiałem przerzucić auta na inne trasy, ale w tej sytuacji jest wielu przewoźników i stawki spadły – tłumaczy Milewski. – W tych warunkach trudno mówić o zarobku – podkreśla Milewski.

Czytaj więcej w: Przewoźnicy autokarowi wystąpili o pomoc rządu

– Epidemia może zdewastować branżę transportu drogowego – ostrzega prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek. Z ankiety ZMPD, na którą w kilka godzin odpowiedziało blisko czterystu przewoźników wynika, że tylko co dziesiąty przedsiębiorca nie odczuł zmniejszenia przewozów. Z pozostałych blisko połowa ocenia, że przychody zmalały o 20 lub 20-30 proc.

Epidemia najbardziej uderzyła w przewozy samochodami z plandekami. Dwie trzecie ankietowanych wskazuje na ten typ pojazdów. Przewozy chłodnicze jeszcze trzymają się dzięki zwiększonym zakupom żywności.

Czytaj więcej w: http://Słaby marzec dla logistyki. Problemy na morzu i lądzie

Znaczne ograniczenie załadunku kontenerowców w Chinach odbija się także na przewoźnikach samochodowych. Polska Izba Spedycji i Logistyki szacuje spadek przeładunków na 30 proc.

W polskich portach 75 proc. kontenerów odbieranych jest samochodami, zatem nie dla wszystkich starczy pracy. – Zerwana została ciągłość łańcuchów dostaw. Puste kontenery z Europy trafiały m.in. do Ameryk. Poważne ograniczenie żeglugi doprowadziło do braku pustych kontenerów. W rezultacie np. w Kolumbii zabrakło kontenerów do pakowania kawy, którą z Rotterdamu przywoziłem do Polski – wskazuje Kopczyński. PISiL spodziewa się, że przewozy morskie wrócą do normalnego stanu w maju.

W tej sytuacji ZMPD apeluje o finansowanie pomostowe dla przewoźników, ulgi podatkowe i w opłatach ZUS. Ministerstwo Rozwoju obiecało pomóc branży turystycznej. Spotkanie z Ministerstwem Infrastruktury przewidziane jest 13 marca.

Polska branża międzynarodowych przewozów samochodowych to blisko 36,5 tys. firm mających niemal ćwierć mln samochodów. Przychody sięgają 130 mld zł.

Włochy stały się czerwoną strefą, a załadowcy żądają podpisywania oświadczeń, że kierowca dobierający towar nie przebywał w ostatnich dwóch tygodniach we Włoszech. – Rynek włoski upadł. Po pierwsze kierowcy nie chcą tam jeździć, po drugie zniknął eksport do Włoch – wymienia powody Piotr Kopczyński z firmy Botrans.

Podobnie ocenia sytuacje Arkadiusz Milewski z firmy Spedex. – Przewozy do Włoch całkowicie stanęły. Nie ma wymiany handlowej pomiędzy Włochami i Europą. Jeszcze niedawno moje samochody kursowały między Włochami i Beneluxem. Przewozy są mniejsze o 40 proc. i musiałem przerzucić auta na inne trasy, ale w tej sytuacji jest wielu przewoźników i stawki spadły – tłumaczy Milewski. – W tych warunkach trudno mówić o zarobku – podkreśla Milewski.

Przewozy
Adriatyckie portowe tygrysy
Przewozy
Ceny spadają szybciej niż przewozy
Przewozy
Prognozy dla rynku TSL na 2023 rok. Spowolnienie we wszystkich sektorach
Przewozy
Złe prognozy dla transportu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Przewozy
Zleceniodawcy już wydłużają terminy płatności