Reklama

Motoryzacja ciągnie w dół przewoźników drogowych

Upadek europejskiego przemysłu samochodowego pociąga za sobą bankructwa w transporcie samochodowym.

Publikacja: 31.10.2025 11:26

Motoryzacja ciągnie w dół przewoźników drogowych

Foto: GDDKiA/Krzysztof Nalewajko

Łukasz Zawadzki z zajmującej się całosamochodowymi przewozami firmy Sachs Trans zaznacza, że mała jest podaż ładunków eksportowych z Włoch. – Pozostały na wakacyjnym poziomie i są 30 proc. mniejsze niż rok temu – niepokoi się Zawadzki. 

Na niski poziom przewozów narzeka także zajmując się dostawami drobnicowymi firma TVM Transport & Logistics. – Import z Włoch to dramat, wozimy 70 proc. tego co dawniej. Poziom zamówień jest jak w wakacje – ocenia prezes TVM Paweł Kowalski. 

Czytaj więcej

Kurierzy łączą siły na coraz bardziej konkurencyjnym rynku

Europejska motoryzacja szwankuje

Prof. Wojciech Paprocki z SGH tłumaczy spadki złą sytuacją w fabrykach Stellatntis (dawniej Fiat). Tylko zakład w Melfi odnotował w trzech kwartałach tego roku spadek produkcji sięgający 50,5 proc. mniej rok do roku. Wyniosła ona zaledwie 26,9 tys. aut. W pierwszej połowie 2025 roku produkcja Stellantis (w tym Fiat) w zakładach włoskich była niższa o jedną trzecią w porównaniu do wcześniejszego roku. W trzecim kwartale spadek był podobny. 

Prognozy na cały 2025 rok mówią, że produkcja zamknie się liczbą ok. 310 tys. pojazdów, o jedną trzecią mniej niż w już bardzo słabym 2024 roku. W 2023 roku z włoskich fabryk koncernu wyjechało ponad 750 tys. aut.

Reklama
Reklama

Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów ACEA szacuje, że motoryzacja zapewnia europejskim przewoźnikom jedną piątą ładunków. Liczne zamknięcia fabryk w Niemczech i bankructwa dostawców motoryzacyjnych koncernów również zważyły na zapotrzebowaniu na transport. – Popyt w Niemczech także się nie odbudował po wakacjach – zaznacza Kowalski. 

Gospodarcza stagnacja

PKB Włoch nie zmieniło się w trzecim kwartale roku, w drugim spadło o 0,1 proc. Wskaźnik PMI dla przemysłu zmalał do 49 punktów z 50,4 przy wcześniejszym odczycie. Dla usług wzrósł z 51,5 do 52,5 punktu. 

Co prawda niemiecka gospodarka niby zanotowała 0,2 proc. wzrostu w tym roku, ale brak układów scalonych odczuwa co dziesiąta niemiecka firma z branży elektronicznej i optycznej, co może przekreślić nadzieję na tegoroczny wzrost PKB. 

Paweł Trębicki z Rhenus niepokoi się sytuacją gospodarczą w Europie. Wskazuje, że rośnie liczba bankructw i restrukturyzacji i to nie tylko wśród przewoźników, ale także ich klientów. W Niemczech współczynnik sięgnął 12,7 upadłości na 10 000 przedsiębiorstw we wrześniu 2025 roku. Jest on 3 razy wyższy od notowanego w 2019 roku. W całym roku spodziewanych jest 22 000 bankructw. Są także prognozy mówiące o 26 tys. bankructw. 

Czytaj więcej

Mleczna droga krajów nadbałtyckich

W Wielkiej Brytanii w 2025 roku wiele firm transportowych zostało objętych zarządem komisarycznym lub likwidacją: 2 048 niewypłacalności firm w sierpniu i 2 068 we wrześniu (wszystkie sektory), przy czym wiele małych firm zostało po cichu zamkniętych. 

Reklama
Reklama

W rezultacie rejestracje nowych samochodów ciężarowych w UE spadły o 15,4 proc., jak wylicza ACEA, przy czym dwucyfrowe spadki odnotowano w Niemczech (-27,5 proc.), Francji (-18,8 proc.), Hiszpanii (-13,6 proc.) i Włoszech (-13,3 proc.). 

Trębicki apeluje do branży i polityków o działanie. – Decydenci, spedytorzy i liderzy branży muszą współpracować, aby podzielić się ciężarem rosnących kosztów i zmian regulacyjnych. Tylko dzięki skoordynowanym działaniom możemy zachować zdolność i niezawodność europejskiego sektora transportu drogowego – podkreśla Trębicki. 

 

Drogowy
Złe wieści dla nadawców: transport samochodowy podrożeje
Drogowy
Choć słabsze finansowo, firmy wymieniają tabor
Drogowy
Terminalowi Baltic Hub grozi blokada
Drogowy
Łukaszenko aresztuje ciężarówki
Drogowy
Elektroniczne zezwolenia poprawią kontrolę dostępu do rynku
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama