W pierwszej połowie roku z Polski do Rosji wyjechało 14,1 tys. ciężarówek, o 41 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku 2022, ale w tym samym czasie liczba aut osobowych wzrosłą o 179 proc. do 87,7 tys. zaś autobusów o 69 proc. do 2,2 tys.
Na granicy z Białorusią liczba ciężarówek zmalała o 21 proc. w porównaniu do pierwszego półrocza 2022 roku. Liczba aut osobowych zmalała o 15 proc. zaś autobusów wzrosła o 29 proc.
Czytaj więcej
Wraca optymizm konsumentów, wraz z nim poprawiają się prognozy dla logistyki, w tym kontraktowej. Jednak tutejsi operatorzy stracą udziały w globalnym rynku na rzecz firm azjatyckich.
Malejący ruch towarowy dostrzeżony jest także przez badającą przepływy towarów firmę FourKites. Szacuje ona, że od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę 24 lutego 2022 roku nastąpił znaczny spadek dostaw całosamochodowych i drobnicowych do Rosji i te niskie poziomy utrzymują się od tego czasu. Od kwietnia 2022 roku 14-dniowa średnia wielkość importu konsekwentnie wykazuje spadek rok do roku. Obecnie wielkość importu pozostaje poniżej poprzedniego poziomu i spadła o 60% r/r. – Dane dotyczące importu Rosji są wynikiem zaprzestania przez wielu międzynarodowych firm operacji i operacji handlowych do Rosji od początku wojny. Szczyty i doliny popytu, które obserwujemy w danych dotyczących importu do Rosji, wynikają przede wszystkim z popytu konsumpcyjnego i sezonowości produktów. Nasze dane często odzwierciedlają średnie i duże firmy regionalne i międzynarodowe, które dostarczają towary w całym regionie EMEA, a w przypadku Rosji wielu producentów musiało szukać lokalnych źródeł zaopatrzenia w produkty, aby móc kontynuować działalność – tłumaczy Glenn Koepke z FourKites.
Od lutego 2022 roku UE zakazała eksportu do Rosji towarów o wartości 43,9 mld EUR i importu do UE towarów o wartości 91,2 mld EUR. Oznacza to, że w porównaniu z 2021 r. sankcjom podlega 49% eksportu i 58% importu.