Ruszyła trzecia zmiana w fabryce ciężarówek

Sprzedawcy zapewniają, że popyt na ciężarówki wraca, fabryki ruszają z trzecią zmianą, ale sytuacja rynkowa jest delikatna.

Publikacja: 23.05.2025 20:06

Ruszyła trzecia zmiana w fabryce ciężarówek

Od 2 czerwca największa fabryka MAN (w podkrakowskich Niepołomicach) będzie pracować na 3 zmiany.

Foto: MAN

Niemieccy analitycy przekonani są, że ożywienie nadejdzie w drugiej połowie roku. Instytut ifo podał, że majowy odczyt optymizmu eksporterów wzrósł z minus 9,4 punktów w kwietniu do minus 3 punktów. Spodziewają się, że kolejny rok będzie bardzo dobry dla gospodarki, w tym dla przewoźników, co widoczne jest w coraz liczniejszych zapytaniach o możliwość zakupu nowego samochodu ciężarowego. – Przygotowujemy bardzo dużo ofert, zainteresowanie firm zakupami taboru rośnie i w drugim półroczu spodziewamy się przełomu w koniunkturze. Portfel zamówień zanotował trzycyfrowy wzrost w stosunku do ubiegłego roku – porównuje dyrektor sprzedaży Daimler Trucks Polska Piotrek Urban. 

Także Volvo raportuje w Europie 25-procentowy wzrost portfela zamówień (35 proc. wzrostu dla segmentu ciężkiego). 

Czytaj więcej

Miliardowy kontrakt Pesy już w realizacji

Prezes Traton (właściciel marek MAN i Scania) Christian Levin zaznacza, że perspektywy są dość dobre. Portfel zamówień w Europie powiększył się o 56 proc., gdy dla całej grupy (obecnej na wszystkich kontynentach) o 12 proc. Poprawa może zatem nadejść w drugiej połowie roku i Traton ostrożnie zapowiada, że spodziewa się podobnej do ubiegłorocznej sprzedaży ilościowo i finansowo, jednak zwiększa produkcję. 

Fabryki zwiększają moce

W największej fabryce MAN, w podkrakowskich Niepołomicach, ruszy 2 czerwca trzecia zmiana. Dzięki temu produkcja dzienna wzrośnie z 200 do 225 ciężarówek. Zakład powiększył zatrudnienie o 400 osób i w ostatnich trzech miesiącach uzgodnił z kooperantami zwiększenie dostaw części i komponentów. Najważniejsze przyjeżdżają z Niemiec: kabiny i osie napędowe z Monachium, silniki z Norymbergi, skrzynie biegów z Friedrichshafen. 

Dyrektor niepołomickiego zakładu Bogdan Lis przyznaje, że uruchomienie trzeciej zmiany to otwarcie się na przyszły rok. Jednak wszystko zależy od popytu, z Niepołomic już wyjeżdżało 270 samochodów dziennie. Spowolnienie gospodarcze sprawiło, że zakład zlikwidował trzecią zmianę w listopadzie 2024 roku. 

Czytaj więcej

Brytyjski sąd rozpatrzy spór między byłym właścicielem Yodel a InPost

W Polsce rosną rejestracje samochodów ciężarowych, przewoźnicy wracają do zakupów, ale niepewność co do trwałości poprawy nadal duża. W kwietniu zarejestrowano 2686 nowych samochodów ciężarowych, o ponad 11 proc. więcej niż rok wcześniej. Po czterech miesiącach wynik (9010 sztuk) jest jeszcze o 6,6 proc. mniejszy od ubiegłorocznego, wynika ze statystyk Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. 

Huśtawka nastrojów

Dane PZMP po 20 dniach maja już tak optymistyczne nie są. Rejestracje nowych samochodów ciężarowych o dmc powyżej 3,5 tony zmalały rok do roku o 6 proc., a średni dzienna rejestracji zmalała do przeszło 13 proc. 

Niedobre dane nadchodzą z Niemiec. Tamtejszy urząd rejestracyjny KBA wylicza w kwietniu 9,5-procentowy spadek rejestracji ciężarówek. Pozytywne jest jedynie malejące tempo spadków, bo po czterech miesiącach redukcja sięga 13 proc. Wyraźniej widać poprawę w ciągnikach siodłowych: ich kwietniowe rejestracje są mniejsze o 4,4 proc. rok do roku, a po czterech miesiącach o ponad 33 proc. mniejsze. 

Czytaj więcej

Ciężkie miliony na serwisy dla ciężarówek

We Francji obraz jest przeciwny do niemieckiego. Spadek rejestracji ciężarówek o dmc powyżej 5,1 tony w kwietniu wyniósł 18,2 proc., gdy po czterech miesiącach sięgał 17,9 proc. Analityk rynku pojazdów użytkowych EurotaxGlass Marcin Kardas uważa, że popyt niewiele się poprawia.  

Niemieccy analitycy przekonani są, że ożywienie nadejdzie w drugiej połowie roku. Instytut ifo podał, że majowy odczyt optymizmu eksporterów wzrósł z minus 9,4 punktów w kwietniu do minus 3 punktów. Spodziewają się, że kolejny rok będzie bardzo dobry dla gospodarki, w tym dla przewoźników, co widoczne jest w coraz liczniejszych zapytaniach o możliwość zakupu nowego samochodu ciężarowego. – Przygotowujemy bardzo dużo ofert, zainteresowanie firm zakupami taboru rośnie i w drugim półroczu spodziewamy się przełomu w koniunkturze. Portfel zamówień zanotował trzycyfrowy wzrost w stosunku do ubiegłego roku – porównuje dyrektor sprzedaży Daimler Trucks Polska Piotrek Urban. 

Pozostało jeszcze 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Drogowy
Ciężkie miliony na serwisy dla ciężarówek
Drogowy
Strata Wielton pogłębia się po pierwszym kwartale
Drogowy
Wielton inwestuje w robotyzację
Drogowy
W Dorohusku to nie zgromadzenie, a blokada. Jest wyrok Sądu Apelacyjnego
Drogowy
W transporcie stagnacja i słabe perspektywy