Dotychczasowy lider branży kurierskiej pod ostrzałem inwestorów

Lider rynku kurierskiego, UPS, zbiera krytykę i wygląda na to, że inwestorzy są rozczarowani wiodącą firmą kurierską, która nie rozwija sieci dostaw paczek.

Publikacja: 12.05.2023 11:43

Dotychczasowy lider branży kurierskiej pod ostrzałem inwestorów

UPS

Foto: UPS

W ostatnim miesiącu wycena akcji UPS zmalała o ponad 10 proc., gdy konkurencyjnego FedEx o 2 proc., choć marża FedEx uzyskana w ostatnim kwartale rozrachunkowym była 2,5-krotnie niższa niż UPS. 

UPS jak Polaroid?

Skąd ucieczka inwestorów od UPS? Marek Różycki z Last Mile Experts uważa, że „zwycięska formuła wymaga mniejszego skupienia się na dopłatach i cięciu kosztów (co tylko doprowadzi do jeszcze gorszego doświadczenia klienta), a większego skupienia się na tworzeniu nowoczesnych i super elastycznych systemów IT, które mogą konkurować z technologicznymi pretendentami, takimi jak Amazon. Musi to być wsparte możliwą do utrzymania strategią ooh (pudo i parcelllockers), ponieważ skuteczna i gęsta otwarta sieć jest kluczowym narzędziem do poprawy wydajności przy jednoczesnym obniżeniu kosztów”. 

Czytaj więcej

Poczta sięga po paczki zamiast listów

Różycki wskazuje, że InPost, który obsługuje w Polsce gęsty i odnoszący sukcesy model oparty na OOH, odnotowuje na tym rynku aż 40-procentowy wzrost EBITDA. Tymczasem UPS ma w USA 1000 (słownie: tysiąc) automatów paczkowych. Obawia się, że jeśli UPS nie wymyśli siebie na nowo, to ten symbol branży pójdzie drogą Kodaka, a nawet Polaroida. 

Marża InPost sięga 27,7 proc., gdy UPS zmalała z 13,6 do 11,1 proc., FedEx skurczyła się do 4,7 proc., zaś Amazona do 3,8 proc. Analityk rynku Jacob Snerling zaznacza, że Amazon zaciska pasa po okresie gwałtownego wzrostu, podjął liczne kroki w celu obniżenia kosztów związanych z dostawą. Obejmuje to pobieranie od niektórych klientów opłaty w wysokości 1 USD, jeśli zwracają paczki za pośrednictwem sklepu UPS, gdy punkt odbioru/zwrotu firmy Amazon znajduje się bliżej ich adresu dostawy. Amazon także zachęca klientów do odbierania zamówień o wartości co najmniej 25 dol. w punktach odbioru w firmie, oferując 10 dol. w celu obniżenia kosztów związanych z dostawą w obliczu słabego popytu ze strony konsumentów. 

DHL na dobrej pozycji

Wydaje się, że na tym zamieszaniu może skorzystać Deutsche Post DHL. – Jako firma europejska ze wsparciem narodowej poczty Deutsche Post i strukturą składającą się z dywizji Express, Global Forwarding, Freight, Supply Chain, eCommerce Solutions oraz Post & Parcel Germany ma szersze zaplecze do rozwoju biznesu, właśnie dzięki swojej strukturze organizacyjnej. Już na pierwszy rzut oka widać, że e-commerce oraz łańcuchy dostaw „end 2 end” (tłumacząc w wolnym przekładzie od „początku do końca”) są jednym z kluczowych elementów przychodów spółki. Bez wątpienia przekłada się to na wzrost wolumenu i przychodów, co mogą także potwierdzać ostatnie zamówienia na 9 kolejnych Boeingów 777 cargo (konwertowanych z wersji pasażerskich), które będą wchodzić do służby od 2024 – zauważa wiceprezes Last Mile Experts Mirek Gral. 

Firma zawarła porozumienie z Cainiao i wspólnicy będą budować w Polsce sieć automatów paczkowych. – Wygląda na to, że DHL będzie rozwijał się trzymając rękę na pulsie globalnego e-commerce – ocenia Gral.

Czytaj więcej

Firmy kurierskie patrzą na drugie półrocze z ostrożnym optymizmem

Natomiast dla UPS kluczowym rynkiem jest USA, ma zupełnie inną strukturę opierającą się na trzech filarach: Domestic, International oraz Supply Chain & Freight. – Od lat obserwujemy dość klarowny rozwój biznesu w kierunku wsparcia logistycznego high tech oraz branży farmaceutycznej. Z własnego doświadczenia wiem, że B2C nigdy nie było „oczkiem w głowie” UPS – przyznaje Gral. 

Cięcie kosztów

Wskazuje, że UPS redukuje koszty operacyjne, pozbywa się spółki STTAS, która zajmowała się globalnym doradztwem w sprawach celnych i podatkowych (zakupionej w 2017) oraz poważnej redukcji zatrudnienia w Coyote (USA), brokera drogowych usług transportowych, po tym jak w 2021 spółka pozbyła się w całości dywizji przewozów LTL oraz FTL, także w USA. – Warto też wspomnieć o rozpoczętym już procesie wycofywania z użytku wysłużonych i „paliwożernych” samolotów MD-11, które latały dla UPS od 2001 i częściowym zastąpieniem ich Boeingami 767, które są dużo tańsze w eksploatacji – podkreśla Gral.

Zaznacza że FedEx, po wielu latach budowania wielu działów, które doprowadziły do bardzo rozbudowanej, często powielającej się struktury administracyjnej doszedł do wniosku, że jednak koszty administracyjne mogą wręcz zagrozić dalszej działalności firmy. – Niedawno usłyszeliśmy, że aby zredukować koszty zarządzania przedsiębiorstwem firma postanowiła skonsolidować (solidnie zredukować) swoją strukturę składającą się z FedEx Express, FedEx Ground, FedEx Freight, FedEx Office, FedEx Custom Critical, FedEx Trade Networks, FedEx SupplyChain Solutions and FedEx Services – wymienia Gral.  

Czytaj więcej

Unia Europejska zapomniała o kierowcach, dwie trzecie rozważa zmianę zawodu

„Przy okazji” restrukturyzacji oraz aktualnie obserwowanego mniejszej ilości przesyłek ekspresowych firma podjęła także decyzję o stopniowym (do roku 2027) wycofaniu starych wysłużonych samolotów MD-11 i częściowym zastąpieniem ich Boeingami 767 oraz 777. – W konsekwencji spowoduje to także zamkniecie baz pilotów na Alasce, w Los Angeles oraz Kolonii. Jak widać całościowy plan redukcji kosztów jest długofalowy, bardzo szeroki i bez wątpienia przyniesie ogromne oszczędności dla sieci Fedex – przypuszcza Gral.    

Jednym z kluczowych elementów rozwoju sektora CEP będzie segment B2C i przewoźnicy powinni dostosować swoje sieci i koszty operacyjne do takiego scenariusza, aby oferować konkurencyjne rozwiązania dla e-commerce i konsumentów. 

W ostatnim miesiącu wycena akcji UPS zmalała o ponad 10 proc., gdy konkurencyjnego FedEx o 2 proc., choć marża FedEx uzyskana w ostatnim kwartale rozrachunkowym była 2,5-krotnie niższa niż UPS. 

UPS jak Polaroid?

Pozostało 96% artykułu
Firmy
Duńczycy jednak stawiają na Turcję
Firmy
Automaty paczkowe w sieciach otwartych czy zamkniętych?
Firmy
W trzecim kwartale InPost rósł dwa razy szybciej od rynku
Firmy
Brytyjski urząd antymonopolowy wstrzymał przejęcie Wincantona
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Firmy
Ekol w ostatniej chwili postawił na samodzielność