W Wielkim Tygodniu (zakończył się 12 kwietnia) ruch ciężkich pojazdów na polskich drogach zmalał w stosunku do wcześniejszego tygodnia o 5-7 proc. za wyjątkiem piątku i soboty, gdy zmniejszył się o (odpowiednio) 24 i 50 proc. w Niedzielę spadek sięgnął 78 proc.
W czternastym tygodniu roku, kończącym się 5 kwietnia w porównaniu do 13 tygodnia (od 23 do 29 marca) ruch pojazdów ciężkich zmalał średnio o 5-6 proc. Wyjątkiem była niedziela, gdy wzrósł o 6 proc. W porównaniu do początku marca spadki sięgają 12-13 proc.
Czytaj więcej w: Ruch o jedną trzecią mniejszy
W Wielkim Tygodniu ruch pojazdów ogółem liczony w stosunku do poprzedzającego tygodnia zmalał o 1-2 proc. w pierwszej połowie tygodnia, aby w czwartek wzrosnąć o 11 proc. i następnie zmaleć o 7 proc. w piątek, 30 proc. w sobotę i 56 proc. w niedzielę.
Porównując natężenie jazd samochodami w Wielki Tydzień w 2020 rok i 2019 w ujęciu ogólnym zauważalny jest spadek o połowę. W przypadku transportu ciężkiego ubytki wynoszą ok. 15 proc., choć np. na odcinku DK 92 Swarzędz-Kostrzyn redukcja sięgnęła 41 proc.