Za projektem stoi spółka z portfela Assay, niezależnego funduszu inwestycyjnego, który realizuje projekty z obszaru elektromobilności. W jej portfolio są też firmy Trybeco (zajmuje się produkcją elektrycznych pojazdów) i Jeden Ślad (startup specjalizujący się w wynajmie na minuty elektrycznych skuterów). E-VN1 ma być pierwszym rodzimym elektrykiem dla przedsiębiorstw z sektora logistycznego. – Wykorzystując nasze doświadczenie, chcemy rozwijać trend elektryfikacji transportu i uczestniczyć w poprawie jakości życia mieszkańców naszego kraju. Dzięki współpracy z nami startupy, które tworzą ekologiczne formy transportu otrzymują dostęp do środków pozwalających im dynamicznie się rozwijać i maksymalizować swoją konkurencyjność na polskim i międzynarodowym rynku – komentuje Łukasz Blichewicz, prezes grupy Assay.
mat.pras.
Ciężarowy elektryk Elimen E-VN1 na jednym ładowaniu pojazd może pokonać dystans nawet 300 km. Jego prędkość maksymalna to 60-80 km/h. Koszt przejechania nim 100 km to jedynie 7 zł. Całkowita powierzchnia ładowni to 4 m3, a maksymalna ładowność – 800 kg. Firma Elimen zaznacza, że samochód można dostosować do indywidualnych wymagań klienta. – Zainteresowanie rynku samochodem E-VN1 jest bardzo duże. Dostajemy mnóstwo zapytań na temat parametrów i osiągów pojazdu zarówno od odbiorców flotowych, jak i samorządów, na których ustawa o elektromobilności wymusza zmianę pojazdów na ekologiczne – podkreśla Paweł Kruszyński, członek zarządu Assay. Elimen pracuje także nad wersją z panelami solarnymi na dachu, co częściowo pozwoliłoby małemu dostawczakowi na niezależność energetyczną.
CZYTAJ TAKŻE: Listonosz przyjedzie elektrykiem
Wcześniej Elimen zaprojektował sportowego elektryka – E-RX1. Auto bazuje na seryjnym Fordzie i przyspiesza do 100 km/h w mniej niż 4 sek. Pojazd ma napęd RWD 4×4, a moc, jaką osiąga przy wadze własnej 1150 kg, to 440 KM. Maksymalny moment obrotowy silnika to 350 Nm. Czas ładowania samochodu E-RX1 to tylko 12 min. Obecnie Elimen Racing pracuje nad uruchomieniem pierwszej na świecie ligi Rallycrossu Elektrycznego. Spółka otrzymała już na nią akredytację Polskiego Związku Motorowego.