Rosną przewozy kolei w Mongolii, ruszyły także inwestycje.
Po trzech kwartałach działająca w Mongolii Kolej Ułanbatorska (UBTZ) zwiększyła przewozy o 9,4 proc. do 20,5 mln ton, gdy wzrost w 2018 roku wyniósł 13,2 proc. do 25,7 mln ton. Kolej zwiększy przepustowość dzięki nowemu systemowi sterowania, który jest w próbach od września.
Prezes Kolei Rosyjskich Oleg Biełozerow uważa, że pomimo modernizacji przewozy Kolei Ułanbatorskich wkrótce sięgną granic przepustowości, dlatego niezbędne są dalsze inwestycje. Biełozerow i mongolski minister transportu Bambasuren Enkh-Amgalan omawiali 28 października budowę linii Tavantolgoi-Zuunbayan (414 km) oraz Zuunbayan-Khangi (250 km), a także nowego chińsko-mongolskiego przejścia granicznego Hangi-Mandal. Inwestycje są prowadzone przez wojsko, ale za wynagrodzeniem. Pozwolą odciążyć istniejące linie i przejście graniczne oraz podwoić przepustowość Kolei Ułanbatorskich do 2030 roku. Koleje mongolskie kupują także nowy tabor, przygotowując się do dalszego wzrostu przewozów.
Dla rządu mongolskiego inwestycje w kolej mają strategiczne znaczenie, ponieważ kraj nie ma dostępu do morza i kolej jest jedyną gałęzią transportu pozwalającą na masowe przewozy. Kolejki ciężarówek transportujących węgiel do Chin na przejściu granicznym Gaszuun Suchajt–Ganc Mod sięgają czasem kilkudziesięciu kilometrów. Rozbudowane mongolskie górnictwo koleją wywozi urobek, z kolei Chiny wykorzystują Mongolię do tranzytu swoich dóbr do Rosji i Europy.
Kolej Ułanbatorska jest spółką powołaną w 1949 roku przez rządy Mongolii i Rosji Sowieckiej i ma rosyjski rozstaw torów (1520 mm). Od 2004 roku udziały Rosji reprezentuje Ministerstwo Kolei, zaś 5 lat później Rosyjskie Koleje Żelazne stały się przedstawicielem Rosji. Długość linii kolejowych w Mongolii przekracza 1800 km.