Zleceniodawcy już wydłużają terminy płatności

Pojawiają się sygnały świadczące o rosnących zaległościach płatniczych. Coraz trudnej o płatności w terminie, a przyszłoroczne umowy mogą zawierać trudniejsze warunki.

Publikacja: 20.12.2022 12:56

Zleceniodawcy już wydłużają terminy płatności

Foto: GDDKiA

Branża TSL niepokoi się sytuacją w nadchodzącym roku. Widoczne są kroki zmierzające do zwiększenia dyscypliny płatniczej (wcześniejsza windykacja, skracanie terminów płatności lub żądanie przedpłat). – Mają one zapobiec spodziewanym zatorom, mają charakter wyprzedzający. Zeszły rok i pierwsze półrocze bieżącego były bardzo dobre dla większości firm TSL, poprawiły się m.in. wskaźniki płynności.  W drugim półroczu wprawdzie firmy zwalniają, mają jednak na jakiś czas wypracowane nadwyżki. Powszechne pesymistyczne nastawienie do perspektyw 2023 robi jednak swoje – przyznaje przewodniczący Polskiej Izby Spedycji i Logistyki Marek Tarczyński. 

Czytaj więcej

Maleje dynamika wzrostu e-handlu, firmy tej branży czyszczą magazyny

Także przewoźnicy samochodowi słyszą o wydłużaniu terminów płatności. – Prawo unijne zabrania wydłużania płatności powyżej 30 dni, choć pierwszy kwartał będzie bardzo trudny – przewiduje Łukasz Zawadzki z Sachs Trans. 

Problem jest szerszy i dotyczy wszystkich podmiotów. – W rozmowach w Wielkopolskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej czy w związanych z moją działalnością zawodową coraz częściej słyszę od małych firm, że zleceniodawca nagle nie płaci, lub przesuwa płatność na koniec kolejki – sygnalizuje prezes zarządu Smart Project Radosław Śliwka. – Zbyt wiele razy usłyszałem te sygnały, aby je ignorować. Może więksi mają kredyty lub duże zobowiązania i przesuwają najsłabszych na koniec kolejki? – zastanawia się Śliwka. – Docierają do nas również informacje, że mali przedsiębiorcy otrzymują do podpisania kontrakty na nowy rok, w których proponowane są na przykład gorsze warunki płatności. Takie działania są na pograniczu etyki – uważa prezes Smart Project. 

Dane Centralnego Ośrodka Informacji Gospodarczej pokazują, że III kwartał br. przyniósł wyraźny wzrost liczby niewypłacalności. Ogłosiło ją 750 przedsiębiorstw, podczas gdy w poprzednim kwartale było to 596 firm. To 26 proc. wzrost w ciągu zaledwie trzech miesięcy. Do tego wyniku przyczynił się wyjątkowo wysoki przyrost liczby restrukturyzacji. Na takie rozwiązanie patowej sytuacji finansowej zdecydowało się 677 firm, o blisko 39% więcej niż w II kw. br. 

Czytaj więcej

Wielka Brytania zamyka rynek dla przewoźników unijnych

Dla 73 firm niewypłacalność przybrała formę oficjalnej upadłości. Sądy zatwierdzały ją jednak rzadziej (o 32 proc.) niż w poprzednim kwartale. – Inflacja odciska swoje piętno na gospodarce i zbiera żniwo wśród przedsiębiorstw, szczególnie tych najmniejszych. Jak pokazało badanie Narodowego Funduszu Gwarancyjnego, w ostatnich miesiącach aż 39 proc mikro i małych firm prowadzących sprzedaż produktów i usług w segmencie B2B odnotowało spadek liczby klientów i zleceń. Podobnie było z wartością sprzedaży. Przy osłabionej koniunkturze wiele firm nie jest w stanie udźwignąć rosnących wydatków i rachunków, szczególnie jeśli już wcześniej miały problemy finansowe i zaległości. Ratując swój biznes robią to często kosztem kontrahentów i płatności wobec nich – opisuje ekspertka Rzetelnej Firmy, partnera Krajowego Rejestru Długów Katarzyna Starostka. 

Wśród wierzycieli to właśnie handel ma najwięcej do odzyskania od upadłych firm wpisanych w KRD (6,9 mln zł). Drugi w kolejce ustawia się sektor finansowy, który zgłosił brak zapłaty 4,3 mln zł.

Branża TSL niepokoi się sytuacją w nadchodzącym roku. Widoczne są kroki zmierzające do zwiększenia dyscypliny płatniczej (wcześniejsza windykacja, skracanie terminów płatności lub żądanie przedpłat). – Mają one zapobiec spodziewanym zatorom, mają charakter wyprzedzający. Zeszły rok i pierwsze półrocze bieżącego były bardzo dobre dla większości firm TSL, poprawiły się m.in. wskaźniki płynności.  W drugim półroczu wprawdzie firmy zwalniają, mają jednak na jakiś czas wypracowane nadwyżki. Powszechne pesymistyczne nastawienie do perspektyw 2023 robi jednak swoje – przyznaje przewodniczący Polskiej Izby Spedycji i Logistyki Marek Tarczyński. 

Pozostało 83% artykułu
Morski
Filipińska grupa zostaje w BCT na kolejne 30 lat
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Produkty i Usługi
Dokąd Polacy wysyłają paczki?
Drogowy
Na granicy polsko-ukraińskiej znów źle, zanosi się na protest
Elektromobilność
Pesa przygotuje nową konstrukcję lokomotywy wodorowej
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Regulacje Ue
Poszerzona sieć TEN-T w standardzie europejskim wjedzie na Ukrainę
Szynowy
Pociągi pojadą na wyższe napięcie