Pesa znalazła europejską niszę na manewrowe lokomotywy wodorowe. – Ku naszemu zaskoczeniu trafiliśmy w niszę i obserwujemy zaskakująco duże zainteresowanie tymi lokomotywami. Sądząc po potencjalnym zainteresowaniu operatorów, rynek w Polsce oceniamy na 30-50 sztuk. O te lokomotywy dopytują się zagraniczni przewoźnicy, którzy chcieliby używać jej np. w portach – wyjaśnia dyrektor ds. Projektów Strategicznych i Komunikacji Pesa Maciej Grześkowiak.
Czytaj więcej
Zanim UE przyjmie dyrektywę AFIR i zacznie budować ładowarki dużych mocy, Ekoen i Scania już zaczęły przygotowania do budowy takiego urządzenia.
Pesa właśnie zakończyła ostatni etap badań homologacyjnych wodorowej lokomotywy manewrowej SM42-6Dn. Lokomotywa wykorzystuje ramę i wózki lokomotywy manewrowej SM42. Bydgoski producent przygotowuje nową konstrukcję. – Poza modernizacją SM42-6Dn zaoferujemy klientom na polskim i europejskim rynku nowe lokomotywy wodorowe. Prace nad tymi projektami w ramach bezemisyjnej platformy lokomotyw i pojazdów pasażerskich już trwają – ujawnia prezes zarządu Pesa Krzysztof Zdziarski.
Nowy pojazd otrzyma homologację europejską. Natomiast dopuszczenie do użytkowania w Polsce SM42-6Dn spodziewane jest wiosną. Wodorowa lokomotywa Pesy była pierwszym w historii Ośrodka Instytutu Kolejnictwa pojazdem z napędem wodorowym, którego badania homologacyjne prowadzono w Żmigrodzie.
Na terenie toru doświadczalnego przygotowano specjalne stanowisko do tankowania wodoru z mobilnej stacji, dzięki czemu można było sprawnie przeprowadzić wszystkie testy dynamiczne. – Wszystkie badania zakończyliśmy zgodnie z planem. Teraz czas na przygotowanie dokumentacji do certyfikacji, potem procedura homologacji. Zakładamy, że w kwietniu rozpocznie się eksploatacja lokomotywy na terenie Petrochemii w Płocku – przewiduje kierownik kontraktu pojazdów wodorowych Pesa Bydgoszcz Lech Lipiński.