Pesa podpisała z Kolejami Białoruskimi wart 275 mln zł kontrakt na dostawy tych pociągów pod koniec 2017 roku. Są to pierwsze 6-członowe pojazdy dostosowane do jazdy po szerokim torze (1520 mm). Pozostałe trzy składy trafią do odbiorcy w pierwszej połowie 2020 roku.
Koleje Białoruskie kupując pociągi Pesy skorzystały z finansowania banku Pekao i KUKE w wysokości blisko połowy wartości kontraktu. Koszt pieniądza jest mniejszy niż przy finansowaniu białoruskim.
– Rynek wschodni jest bardzo perspektywiczny ze względu na ogromne potrzeby wymiany taboru szynowego na nowy oraz gęstość infrastruktury kolejowej – podkreśla dyrektor sprzedaży rynku wschodniego Pesa Bydgoszcz Dariusz Skotnicki.
Mierzący ponad 134 metry długości pociąg Pesa 760M to najdłuższy spalinowy zespół trakcyjny w ofercie największego polskiego producenta pojazdów szynowych. – Nowe pociągi Pesa 760M cieszą się ogromną popularnością wśród pasażerów. Nowoczesne składy wypełnione są od 70 proc. do nawet 100 proc. – podkreśla rzecznik producenta Maciej Grześkowiak.
Nowe 6-członowe pojazdy spalinowe Pesa 760M pokonują trasę Mińsk-Witebsk w 3 godziny (bez przystanków pośrednich) lub 3 godziny i 16 minut (zatrzymując się na stacjach w Boguszewsku, Orszy, Tołoczynie i Borysowie). Koleje Białoruskie planują otworzyć kolejne tego typu połączenia wewnątrz kraju, między innymi z Mińska do Brześcia na granicy polsko-białoruskiej.