Czas pracy kierowcy po nowemu

Transport drogowy został tak bardzo spętany przepisami, że Komisja Europejska rozważa ich rozluźnienie, ponieważ brakuje chętnych do pracy w zawodzie kierowcy.

Publikacja: 27.04.2025 12:31

Czas pracy kierowcy po nowemu

Kierowca za kółkiem ciężarówki

Foto: Robert Przybylski

Komisja Europejska rozważa złagodzenie zakazu spędzania regularnego tygodniowego odpoczynku w kabinie ciężarówki. W Europie brakuje 390 tys. miejsc parkingowych, a do 2040 roku luka ta wzrośnie do 483 tys., szacują badania dotyczące dostępności bezpiecznych i chronionych parkingów (SSPA) dla kierowców zawodowych w Unii Europejskiej. 

W Niemczech, Belgii, Francji, Włoszech i Hiszpanii braki są najdotkliwsze. Właśnie w tych kierowcy regularnie są narażeni na kradzieże, wandalizm i brak podstawowych udogodnień, takich jak prysznice czy przyzwoite posiłki. 

Złote parkingi

Sprawa jest na tyle poważna, że ​​UE rozważa zmianę własnych przepisów, zwłaszcza tych zawartych w pakiecie mobilności na rok 2020. Przepisy zakazują kierowcy spędzanie w kabinie pojazdu regularnego tygodniowego odpoczynku trwającego co najmniej 45 godzin. Zakaz miał zapewnić kierowcom większy komfort, jednak skutki okazały się przeciwne do zamierzonych. Hotele są daleko, taksówkarze odmawiają przyjazdu na parking i wykonania kursu, więc konieczne są wielokilometrowe, pisze wycieczki z bagażem, kosztu noclegu nie chcą pokrywać nadawcy.  

Pozostawione ciężarówki (nawet te bez ładunku) stają się łupem złodziei, ponieważ wiele parkingów nie posiada podstawowego poziomu bezpieczeństwa i infrastruktury, które mogłyby pełnić rolę alternatywy. 

Komisja Europejska rozważa możliwość zezwolenia na odpoczynek w kabinie, pod warunkiem, że będzie się on odbywał na wysokiej jakości, certyfikowanych parkingach o poziomie co najmniej „złotym” lub „platynowym”. 

Skandaliczne warunki wypoczynku odstraszają od zawodu kierowcy chętnych. Międzynawowa Unia Transportu Drogowego IRU szacuje, że w Europie brakuje pół mln chętnych do prowadzenia ciężarówek i autobusów. W najbliższych pięciu latach braki powiększą się o 17 proc., bowiem jedna trzecia kierowców ma 55 lat lub więcej. Jedynie 5 proc. kierowców ciężarówek i 2 proc. kierowców autobusów ma mniej niż 25 lat. Już 9 proc. pracujących „za kółkiem” ciężarówki i 5 proc. w przypadku autobusów pochodzi z krajów trzecich. 

Tymczasem unijne przepisy, stworzone pod naciskiem przewoźników z krajów Europy Zachodniej oraz związków zawodowych nie przystają do rzeczywistości. Regulacje są skomplikowane i przez to drogie w zastosowaniu, stąd rozważania KE.

Niezbędne nowe podejście

Przedsiębiorcy uważają, że jest to dobry moment, aby całkowicie zmienić zasady regulujące czas pracy. – Być może jest to sygnał alarmowy dla Brukseli, aby zaczęła słuchać zainteresowanych osób, zamiast zawsze patrzeć na swoją własną drogę i pomysły? Zawód kierowcy jest prawie jedynym, w którym po 57 dniach nadal musisz się tłumaczyć podczas kontroli na drodze, dlaczego jazda pierwszego dnia trwała o 15 minut dłużej, ponieważ nie było odpowiedniego miejsca parkingowego, aby dobrze się wyspać – wskazuje planista w Smit Transport Hans van der Knaap. 

Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych Jan Buczek podaje jako przykład regulacje czasu pracy stosowane w Japonii lub USA, które zachowując ogólną liczbę godzin pracy w miesiącu dają prowadzącemu pojazd oraz dyspozytorowi dużo większą elastyczność, nie wystawiając jednocześnie na niewygody koczowania w przydrożnych hotelach. 

Przedsiębiorcy wskazują, że 45-godzinny tygodniowy wypoczynek jest kłopotliwy operacyjnie oraz organizacyjnie dla samych kierowców, którzy nawet w hotelu nie mają co robić ze sobą przez dwie doby. Zdarza się, że wymuszony regulacjami „wypoczynek” kończy się pijaństwem i wypadkami następnego dnia. 

Komisja Europejska rozważa złagodzenie zakazu spędzania regularnego tygodniowego odpoczynku w kabinie ciężarówki. W Europie brakuje 390 tys. miejsc parkingowych, a do 2040 roku luka ta wzrośnie do 483 tys., szacują badania dotyczące dostępności bezpiecznych i chronionych parkingów (SSPA) dla kierowców zawodowych w Unii Europejskiej. 

W Niemczech, Belgii, Francji, Włoszech i Hiszpanii braki są najdotkliwsze. Właśnie w tych kierowcy regularnie są narażeni na kradzieże, wandalizm i brak podstawowych udogodnień, takich jak prysznice czy przyzwoite posiłki. 

Pozostało jeszcze 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Regulacje Ue
Wstrzymany zegar ESG i co dalej?
Regulacje Ue
CMR powie, jaki tachograf jest konieczny
Regulacje Ue
Elektryki kontra biopaliwa – KE rozważa co poprzeć
Regulacje Ue
Branże paliwowa i transportowa wzywają Komisję Europejską do dialogu
Regulacje Ue
Opakowania w e-commerce to dla logistyki szansa, wyzwanie i dylemat