„Strategiczny Dialog na temat przyszłości przemysłu motoryzacyjnego, który odbędzie się 12 września, to moment na zmianę kursu. To ostatnia szansa UE, aby dostosowała politykę do dzisiejszych realiów rynkowych, geopolitycznych i gospodarczych. Alternatywą jest ryzyko załamania jednej z najbardziej konkurencyjnych na świecie branż” ostrzegają w liście otwartym do Komisji Europejskiej prezes ACEA Ola Källenius oraz prezes CLEPA Matthias Zink.
Europejskie Stowarzyszenie Producentów Samochodów ACEA i Europejskie Stowarzyszenie Producentów Części Motoryzacyjnych CLEPA domagają się od Komisji Europejskiej całościowego podejścia do elektryfikacji transportu drogowego.
Czytaj więcej
Przedsiębiorcy ostrożnie podchodzą do prognoz, jednak wielu z nich odnawia floty. Wszyscy zmagają...
Przegląd przepisów
Przemysłowcy wskazują, że udział w rynku pojazdów elektrycznych zasilanych akumulatorami wciąż jest daleki od oczekiwanego: 15% w przypadku samochodów osobowych, 9% w przypadku samochodów dostawczych i 3,5% w przypadku ciężarówek.
ACEA przekonuje w liście, że „Europejski plan transformacji przemysłu motoryzacyjnego musi wyjść poza idealizm i uwzględnić obecne realia przemysłowe i geopolityczne. Osiągnięcie sztywnych celów dotyczących emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych na lata 2030 i 2035 jest w dzisiejszym świecie po prostu niemożliwe. Zamiast tego, obecna ścieżka redukcji emisji CO2 w transporcie drogowym musi zostać zrewidowana, aby zapewnić, że zrealizuje ona cele klimatyczne UE, a jednocześnie zabezpieczy europejską konkurencyjność przemysłową, spójność społeczną i strategiczną odporność jej łańcuchów dostaw.”