Zmiany w rozporządzeniu 2019/631 pozwalają, aby od 2035 roku producenci ograniczyli emisje CO₂ nowych samochodów osobowych i dostawczych nie o 100% a lecz o 90%. Wymóg redukcji emisji do zera nie pojawi się również w 2040 roku.
Ostateczny kształt nowych przepisów pozostaje jednak sprawą otwartą – w dalszej kolejności ogłoszony projekt będzie przedmiotem trilogu pomiędzy Komisją, Parlamentem Europejskim oraz Radą UE. – Diabeł tkwi w szczegółach i propozycję dokładnie przejrzymy, aby wzmocnić te punkty, które tego wymagają – zaznacza dyrektor generalna Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodowych ACEA Sigrid de Vries.
Czytaj więcej
Chiński handel internetowy oraz motoryzacja będą napędzać polski rynek magazynowy, jednak w budow...
Natomiast branża transportu drogowego oczekuje, że Pakiet Motoryzacyjny zapewni jasne i przewidywalne ramy dla elektryfikacji floty. Międzynarodowa Unia Transportu Drogowego IRU ma nadzieję, że Plan uwzględni różnorodność operacji transportu drogowego i skupi się na usuwaniu barier i zapewnianiu zachęt, a nie na narzucaniu uniwersalnych wymagań.
IRU ma jasny przekaz: chociaż elektryfikacja flot postępuje tam, gdzie pozwalają na to warunki, obowiązkowe kwoty zakupów lub przymus grożą podważeniem decyzji inwestycyjnych i nie odzwierciedlają realiów operacyjnych, z jakimi borykają się floty.