Reklama

Odszkodowania za zmowę producentów ciężarówek utknęły w prawnych zawiłościach

Prawnicy nie wiedzą, jak kwalifikować oraz szacować szkody powstałe w wyniku wieloletniego, transgranicznego kartelu producentów ciężarówek.

Publikacja: 10.09.2025 08:54

Odszkodowania za zmowę producentów ciężarówek utknęły w prawnych zawiłościach

Foto: GDDKiA

Sąd w Amsterdamie zapytał Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) jakie prawo należy stosować w sprawach transgranicznych o odszkodowanie za szkody wynikłe ze zmowy cenowej producentów ciężarówek. 

Jakie prawo zastosować?

Chodzi zwłaszcza o ustalenie czy prawo UE – szczególnie zasada skuteczności – wymaga, by wieloletnie naruszenie prawa konkurencji (ciągłe działanie kartelu) traktować jako jedno bezprawne działanie, rodzące jedno roszczenie odszkodowawcze dla poszkodowanego (obejmujące kilka transakcji), czy też tę kwalifikację pozostawić prawu krajowemu. 

Czytaj więcej

Warszawskie centrum przeładunków do Chin

Nie ma także pewności, czy o tej kwalifikacji powinno decydować prawo Unii Europejskiej, czy prawo państwa członkowskiego. 

Pytanie dotyczy także wątpliwości, w jakim zakresie należy stosować rozporządzenie Rzym II, jeśli naruszenie miało ciągły charakter i rozpoczęło się przed, a trwało także po wejściu tego rozporządzenia w życie (tj. przed 2009 i po 2009 roku).

Reklama
Reklama

Wreszcie jak interpretować pojęcie „rynku dotkniętego szkodą”, np. w przypadku, gdy szkoda powstała pośrednio (poprzez dealera), gdy pojazdy kupiono w różnych krajach UE (rynek międzynarodowy) oraz jak w praktyce wybierać prawo właściwe według art. 6(3)(b) rozporządzenia Rzym II? 

Zadane pytania mają kluczowe znaczenie dla określenia wysokości strat nabywców oraz dochodzenia roszczeń przez firmy transportowe, które kupowały lub leasingowały pojazdy objęte kartelem. Odpowiedzi TSUE wpłyną na sposób ustalania, jakie konkretne prawo krajowe zostanie zastosowane oraz jak rozliczać szkody, gdy dochodziło do wielu transakcji w różnych systemach prawnych.

Wykup roszczeń

Zadanie pytania prejudycjalnego do TSUE wydłuży proces. Trybunał może potrzebować ponad rok, a nie wykluczone, że kilka lat, aby udzielić odpowiedzi, a to oznacza, że także opóźniony będzie podobny proces w Monachium, bo tamtejsi sędziowie stają przed takimi samymi pytaniami. 

Sytuacja nie zachęca koncerny samochodowe do zawierania pozasądowej ugody. Doszło do niej w dwóch przypadkach na przełomie 2024-2025 z firmami DAF oraz Volvo/Renault. Dla koncernów każde rozwiązanie niesie ryzyko, bowiem w razie wygranej przewoźników i ich przedstawicieli prawnych, sąd może zasądzić odsetki i tym samym „rewaloryzować” karę. 

Czytaj więcej

Spedytorzy o zamkniętej granicy: nie czas żałować róż, gdy płoną lasy

Tymczasem pojawią się firmy, gotowe wykupić roszczenia przewoźników, działając na zasadzie podobnej do faktoringu. Oferują natychmiast gotówkę, ale sumy są znacząco mniejsze od potencjalnie możliwych do zasądzenia. Zainteresowane strony nie zdradzają konkretnych wielkości. 

Reklama
Reklama

W 2016 roku KE nałożyła na producentów ciężarówek karę sięgającą 3,6 mld euro za zmowę cenową, ale pozostawiła otwartą kwestię, czy nabywcy ciężarówek nie ponieśli w związku z tym szkody. Brytyjskie stowarzyszenie przewoźników RHA obliczało, że ceny ciężarówek były zawyżone nawet o 6 tys. funtów i uważało, że przewoźnicy mieli szanse odzyskać nawet 91 proc. strat. Prawnicy szacowali, że szkody firm transportowych mogły sięgać 100 mld euro. 

Sąd w Amsterdamie zapytał Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) jakie prawo należy stosować w sprawach transgranicznych o odszkodowanie za szkody wynikłe ze zmowy cenowej producentów ciężarówek. 

Jakie prawo zastosować?

Pozostało jeszcze 93% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Regulacje Ue
Brudne finanse promujące Zielony Ład
Regulacje Ue
Cel redukcji CO2 w transporcie drogowym nie do zrealizowania
Regulacje Ue
Nowe pomysły UE na e-commerce z Chin szansą dla logistyki kontraktowej
Regulacje Ue
Przemysł motoryzacyjny: konieczny nowy kurs unijnej polityki
Regulacje Ue
Przewoźnicy: działamy w warunkach gospodarczej przemocy
Reklama
Reklama