W pierwszym kwartale w całej Europie zmalał popyt na magazyny do 5,7 miliona mkw, co oznacza spadek o 33 proc. W ostatnich trzech latach umocnił się udział firm logistycznych (o blisko 10 pp. 45 proc. udziału), natomiast udział najemców z branży e-handlu zmalał o 10 pp. do 5 proc. Spowolnienie było widoczne również po stronie deweloperów. Wielkość powierzchni magazynowej w budowie na europejskich rynkach spadła o 18 proc. r/r, wynika z analizy JLL.
Czynsze nadal atrakcyjne
W Polsce spadek popytu był głębszy niż w Europie i sięgnął w pierwszym kwartale 43 proc. do przeszło 980 tys. mkw. – Warto zauważyć jednak, że porównania dotyczą wyjątkowo aktywnego okresu rozwoju rynku napędzanego e-commerce, jeszcze przed eskalacją konfliktu w Ukrainie – podkreśla dyrektor badań i doradztwa w JLL Maciej Kotowski.
Czytaj więcej
Od sierpnia w nowo zarejestrowanych pojazdach będą montowane tzw. „tachografy przejściowe” ze wszystkimi wymaganymi funkcjami, ale bez uwierzytelnienia lokalizacji.
Zaznacza, że prognozy wzrostu e-handlu mówią o 15-procentowej dynamice. Kotowski spodziewa się, że częściej będą wynajmowane mniejsze magazyny, choć duże obiekty, podobne do wznoszonych na potrzeby Amazona i Zelando jeszcze będą budowane.
Zaznacza, że w I kw. 2023 roku nowa podaż oddanej do użytku powierzchni magazynowych w Polsce osiągnęła wynik 1,5 mln mkw. Jest to efekt wyjątkowo wysokiego popytu z lat 2021-2022. – W kolejnych miesiącach roku spodziewać możemy się spadającej wielkości nowej podaży. W perspektywie kilku kwartałów wydaje się jednak, że to tylko chwilowe spowolnienie i możemy spodziewać się wyników z lat 2017-2019 które nas bardzo cieszyły – przypomina Kotowski.