InPost proponuje sklepom darmowe narzędzie zwiększające sprzedaż. To usługa InPost Pay, oferowana na różnych platformach sprzedażowych oraz internetowych sklepach. Logistyczny gigant przekonuje, że wdrożenie InPost Pay warte jest zachodu.
Dużym problemem branży e-handlu jest porzucenie koszyka przez kupującego. Badania InPost wskazują, że 70 proc. koszyków jest porzuconych w trakcie internetowych zakupów. InPost Pay ma to zmienić. Od sierpnia ubiegłego roku ta aplikacja jest dostępna dla klientów Shoper – największej i najszybciej rozwijającej się platformy dla e-commerce w Polsce. – InPost Pay to pierwsze w Polsce rozwiązanie skupiające płatność za zakupy i dostawę w jednym miejscu – aplikacji InPost Mobile. Jest to usługa możliwa do wdrożenia w praktycznie każdym sklepie internetowym. Jej celem jest skrócenie ścieżki zakupowej i zmniejszenie ryzyka porzucenia transakcji. W efekcie InPost Pay zwiększa konwersję koszykową nawet o 30-70%, w zależności od branży oraz pomaga zdobywać nowych klientów – blisko 85% użytkowników InPost Pay to nowi klienci dla danego sklepu – podkreśla dyrektor handlowy InPost Łukasz Chmielecki.
Czytaj więcej
Przewoźnicy kolejowi poszukują uniwersalnych lokomotyw, najlepiej wielosystemowych lub z modułami...
Czy kurierzy, którzy nie oferują integracji systemów płatniczych wypadną z rynku? – Nie sądzę – odpowiada krótko wiceprezes & Partner Last Mile Experts Mirek Gral. Przypomina, że e-commerce mimo, że stanowi lwią część sektora KEP nie jest jedynym z potokiem przesyłek dla kurierów. – Sektor w dalszym ciągu obsługuje przesyłki B2C, C2C a także B2C generowane bezpośrednio przez sprzedawców towarów. Pamiętajmy także że międzynarodowi operatorzy obsługują duży wolumen przesyłek w ruchu międzynarodowym, który często jest bardziej dochodowy niż przesyłki e-commerce, z tego też powodu tacy operatorzy dalej będą kontynuować swoją działalność na naszym rynku – zapewnia Gral.
Przyznaje, jednak, że operatorzy KEP oferujący tego typu rozwiązania mają zdecydowanie większe możliwości pozyskania nowego wolumenu e-commerce, co zapewne odbije się na ich wzrostach ilości przesyłek w kolejnym roku.