Kierowcy ciężarówek alarmują o zakłóceniach sygnałów satelitarnych, które utrudniają pracę tachografów. Euro-Tach, wyłączny przedstawiciel producenta tachografów Stoneridge Electronics w Polsce oraz National Distributor Continental VDO poinformował 7 czerwca o poważnych zakłóceniach sygnału GNSS (GPS) w regionie Europy Środkowej i Północnej. „Zjawisko to może wpływać na działanie tachografów inteligentnych Smart2 oraz systemów telematycznych wykorzystywanych w transporcie drogowym”.
Obwód Królewiecki zagłusza
„Dane z globalnych serwisów monitorujących zakłócenia GNSS wskazują na podwyższoną aktywność zakłóceń w Polsce północnej i centralnej, krajach bałtyckich i Skandynawii. Zakłócenia te mogą być wiązane z aktywnością słońca ale także trwającymi ćwiczeniami wojskowymi NATO oraz aktywnością rosyjskich systemów walki elektronicznej (EW) w rejonie Morza Bałtyckiego i Obwodu Królewieckiego” wskazuje komunikat Euro-Tach. – W ostatni piątek kierowcy informowali o zawieszaniu pozycji w tachografach inteligentnych, co może zakłócać rejestrację aktywności kierowców. W obecnych realiach geopolitycznych – zwłaszcza w rejonach objętych aktywnością wojskową – takie zakłócenia nie są odosobnione. Kluczowe jest, by kierowcy nie byli obwiniani przez ITD za błędy systemowe niezależne od nich – zaznacza CMO w Euro-Tach Michał Cieślak.
Czytaj więcej
Nie widać poprawy u największego polskiego przewoźnika kolejowego, spółka nadal zwalnia ludzi.
Radzi, aby w przypadku wystąpienia błędu GNSS kierowca wykonał natychmiast wydruk z tachografu i na wydruku opisał sytuację, np.: „Brak sygnału GNSS – prawdopodobne lokalne zakłócenia”
Tachograf jest narzędziem kontroli czasu pracy kierowcy oraz położenia ciężarówki. Bez sygnału GPS inspekcje transportu drogowego nie mają możliwości sprawdzenia wszystkich parametrów pracy kierowcy i samochodu.