Wraca zainteresowanie przewozami intermodalnymi

Kolejarze szykują się na dobry rok, powraca popyt na przewozy intermodalne w portach morskich i lądowych.

Publikacja: 11.03.2025 08:30

Terminal T3 Baltic Hub, stan koniec lutego 2025

Baltic Hub

Terminal T3 Baltic Hub, stan koniec lutego 2025

Foto: Baltic Hub

Baltic Hub ogłosił, że tegoroczny styczeń był najlepszy w historii: terminal przeładował 35 307 kontenerów na kolei, w 5 tygodniu stycznia obsłużył 9 118 kontenerów. Padł także rekord 12-godzinnej zmiany dziennej, na początku lutego obsługa przeładowała 948 kontenerów. 

Kolejne miesiące będą jeszcze lepsze, bowiem już pod koniec lutego Baltic Hub obsłużył pierwszy statek na nowym nabrzeżu T3. Był to CMA CGM Tivoli, 205-metrowy statek dowozowy, na którym przeładowano 1 474 TEU. 

Czytaj więcej

Mniej ciężarówek przejechało przez ukraińską granicę

Terminal T3 zwiększy możliwości przeładunkowe BH o 1,5 mln TEU. W 2024 roku terminal osiągnął wynik operacyjny na poziomie 2 242 401 TEU, czyli o 191 588 TEU więcej niż rok wcześniej. Ministerstwo Infrastruktury podało, że polskie porty morskie przeładowały rekordową liczbę 3 270 784 TEU (kontenerów 20-stopowych), o ponad 9 proc. więcej niż w 2023 roku. To najwyższy wynik w historii polskich portów, zanotowany po trzech latach spadków. Gdańsk zanotował blisko 10-procentowy wzrost, Gdynia 8-procentowy, Świnoujście ponad 11-procentowy. 

Sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Arkadiusz Marchewka uważa, że tak dobre wyniki są efektem rozwoju polskiej gospodarki. – Polskie porty są atrakcyjnym miejscem importu towarów do Europy. Terminale obsługujące ładunki nie tylko towary dla odbiorców w Polsce, ale i południowych sąsiadów – wskazuje sekretarz stanu. 

Kolejarze zacierają ręce

Po trzech kwartałach przewozy ładunków intermodalnych na polskich kolejach przekroczyły 1,3 mln jednostek intermodalnych (kontenerów i naczep) i było to o niemal 12 proc. więcej niż rok wcześniej, podlicza Urząd Transportu Kolejowego. 

Analitycy BGK zauważają, że poprawę sytuacji na rynku intermodalnym potwierdzają także m.in. dane o rosnącej liczbie przewożonych TEU przez przejście kolejowe w Małaszewiczach i na Linii Hutniczo-Szerokotorowej (LHS) w 2024 r. (dane za 3 kwartały). Może to wskazywać na trwały powrót do trendu wzrostowego – podkreśla dyrektor ds. inwestycji infrastruktury transportu BGK Anna Łopaciuk. 

PCC Intermodal przetransportowało w 2024 roku 242 tys. kontenerów, o 18 proc. więcej niż rok wcześniej. – Miniony rok wypada bardzo dobrze w ilościach przewiezionych ładunków, ale tak naprawdę to był raczej „wolumenowy powrót do normalności" niż jakiś spektakularny wystrzał w górę – uważa dyrektor ds. Marketingu i Rozwoju PCC Intermodal Monika Konsor – Fąferek. 

Przypomina, że przewozy intermodalne są wypadkową nastrojów społecznych i postaw zakupowych.  Pod koniec 2022 roku niepewność społeczna w związku z zawirowaniami gospodarczo-politycznymi była bardzo duża, wiele firm zahamowało produkcję obserwując sytuację, konsumenci wolniej podejmowali decyzje – przypomina dyrektor PCCI. 

Tąpnięcie w produkcji i konsumpcji odczuwalne było w 2023 roku, a ubiegły rok przyniósł wzrosty. – Wygląda na to, że społeczeństwo przyzwyczaiło się już do sytuacji, odczuwa mniejszą niepewność, odważniej podejmuje decyzje zakupowe, co przekłada się na zwiększone zapotrzebowanie na towary i dalej w konsekwencji rosnące zainteresowanie naszymi intermodalnymi przewozami – tłumaczy Konsor – Fąferek.

Konkurencyjna spółka Loconi Intermodal przewiozła 270 tys. TEU. Udział tej firmy w obsłudze portów w Gdańsku i Gdyni po raz kolejny przekroczył 30 proc. Spółka organizowała miesięcznie średnio 250 pociągów z i do Trójmiasta, ale w rekordowym październiku było ich 288. 

Czytaj więcej

Solaris zelektryfikuje Kanadę

Loconi inwestuje w połączenia, w ub.r. otworzyła dwa nowe: Gdańsk-Łódź oraz Gdynia/Gdańsk – Oświęcim, rozbudowała też terminal w Radomsku do przepustowości 300 tys. TEU rocznie, tworząc nowy plac składowy o powierzchni 3 tys. TEU. – Jest to jednocześnie jeden z zaledwie dwunastu terminali w Polsce, które posiadają regularne połączenia kolejowe z polskimi portami morskimi oraz jedyny taki obiekt w promieniu ok. 100 kilometrów – podkreśla prezes Loconi Intermodal Lidia Dziewierska. 

Od 2 grudnia 2024 roku Loconi należy do PSA International, największego na świecie operatora portowego. – Inwestycje przynoszą efekt i czas dojazdu pociągu do Radomska wynosi jeden dzień, tyle samo co samochodu – zauważa Dziewierska. 

Jest miejsce na inwestycje

BGK podlicza, że w połowie 2024 r. w Polsce działało 48 terminali intermodalnych, z czego 6 stanowiły terminale morskie, a 42 terminale lądowe. Pod względem liczby terminali Polska zajmuje 7 miejsce w Europie. – Zagęszczenie terminali intermodalnych w naszym kraju wynosi 1,5 na 10 tys. km2, co daje nam 18. miejsce w Europie. Za sprawą niskiej gęstości i wysokiego stosunku obrotów towarowych do PKB Polska ma spory potencjał do zwiększenia liczby terminali intermodalnych – uważa Łopaciuk.

Czytaj więcej

Hamują spadki rejestracji ciężarówek

Przypomina, że roczne zdolności przeładunkowe terminali lądowych w Polsce wynoszą 5,4 mln TEU. – Jedną z barier dla rozwoju terminali jest brak odpowiedniej infrastruktury. Na koniec 2023 r. tylko 16 z 40 terminali (40 proc.) posiadało suwnice. Jeszcze mniej obiektów posiada tory o długości 750 m umożliwiające przyjmowanie składów o maksymalnej długości – wskazuje dyrektorka BGK. Dodaje, że w Polsce średnia prędkość pociągów intermodalnych wynosi 32 km/h, podczas gdy w niektórych krajach Europy przekracza 50 km/h. – Dodatkowo, jedynie 48% pociągów towarowych dociera na czas do stacji docelowej, co wynika m.in. z ograniczonej przepustowości linii kolejowych i braku separacji ruchu pasażerskiego i towarowego – ocenia Łopaciuk.

Baltic Hub ogłosił, że tegoroczny styczeń był najlepszy w historii: terminal przeładował 35 307 kontenerów na kolei, w 5 tygodniu stycznia obsłużył 9 118 kontenerów. Padł także rekord 12-godzinnej zmiany dziennej, na początku lutego obsługa przeładowała 948 kontenerów. 

Kolejne miesiące będą jeszcze lepsze, bowiem już pod koniec lutego Baltic Hub obsłużył pierwszy statek na nowym nabrzeżu T3. Był to CMA CGM Tivoli, 205-metrowy statek dowozowy, na którym przeładowano 1 474 TEU. 

Pozostało jeszcze 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Szynowy
Koreańskie pociągi pojadą z sygnałem Kombudu
Szynowy
Kolejka chętnych po nowe lokomotywy
Szynowy
Stadler wchodzi z lokomotywami na polski rynek
Szynowy
Tiry na tory to puste hasło
Materiał Promocyjny
O przyszłości klimatu z ekspertami i biznesem. Przed nami Forum Ekologiczne
Szynowy
Kontenery nie pomkną torami CPK