Polska firma może namieszać na światowym rynku symulatorów kolejowych

Rośnie zapotrzebowanie na szkolenia maszynistów i innych pracowników kolei. Symulatory są najefektywniejszym kosztowo sposobem nauki.

Publikacja: 14.04.2025 00:07

Polska firma może namieszać na światowym rynku symulatorów kolejowych

Symulator kolejowy firmy SIM Factor

Foto: Robert Przybylski

Światowy rynek symulatorów kolejowych będzie rósł w latach 2025-2032 w średniorocznym tempie 19 proc. rocznie i osiągnie wartość 22,19 mld dol., szacuje kalifornijska firma Coherent Market Insights. Dodaje, że jedna trzecia przypada na Europę. 

Popyt na symulatory rośnie od dłuższego czasu, przykładem jest jeden z liderów rynku, francuska firma Corys, która w cztery lata zwiększyła przychody o 10 mln euro, do przeszło 35 mln euro w 2023 roku. Dobrze znanym konkurentem jest zbrojeniowy niemiecki gigant Krauss-Maffei Wegmann. 

Polski rynek

W Polsce symulatory produkuje ETC-PZL Aerospace i założona w 2017 roku spółka SIM Factor. – Budujemy pięćdziesiąty siódmy symulator, czyli dwa razy więcej niż obliczaliśmy chłonność rynku. Firmy kupują symulatory, aby poprawić umiejętności maszynistów. Najlepszą rekomendacją jest wyposażone w nasze urządzenia Centrum Egzaminowania i Monitorowania Maszynistów Urzędu Transportu Kolejowego. Z 55 symulatorów kolejowych używanych w Polsce, 80 proc. to nasze konstrukcje – podkreśla prezes SIM Factor Michał Wierzbicki. Maszyniści mogą trenować na 8 tys. km cyfrowych tras, realistycznie odtworzonych przez spółkę. Zagraniczne odcinki mierzą 2 tys. km.

Czytaj więcej

Logistycy dostrzegają delikatne ożywienie

Wierzbicki dodaje, że z powodów bezpieczeństwa, trening maszynisty kosztuje tyle co pilota myśliwca F-16. – Statystyka pokazuje, że po zajęciach na symulatorze, 99 proc. kandydatów na maszynistę zdaje rzeczywistą jazdę na pociągu – podkreśla Wierzbicki. W Polsce jest 13 tys. maszynistów, ale brakuje rąk do pracy. Popyt zwiększy także wprowadzenie KDP, możliwe, że maszyniści tych pociągów będą mieli odrębną licencję.

SIM Factor dostarczył już łącznie do klientów w kraju i na świecie 56 symulatorów, a kolejnych 38 symulatorów jest na różnym etapie produkcji. W roku 2025 wartość portfela zamówień SIM Factor zwiększyła się do ponad 14 mln zł i jest większa o blisko 7,5 mln zł od podpisanych kontraktów spółki w tym samym okresie ubiegłego roku. Symulator kosztuje od 0,5 mln zł do 2 mln zł w wersji z platforma ruchu, czyli siłownikami odtwarzającymi dynamikę jazdy. 

Spółka od początku działalności realizowała innowacyjne projekty dofinansowane przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Do końca 2024 roku zrealizowała 12 takich projektów, z czego 11 zostało już pozytywnie rozliczonych, a jeden czeka na rozliczenie. Kwota dofinansowania przyznanego SIM Factor przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju (wszystkie lata) to 29 mln zł. 

Szansa na eksport

Producenci symulatorów oczekują rosnącego popytu za sprawą wdrażania ETCS oraz nowych regulacji. KE przygotowuje wdrożenie państwowych centrów egzaminacyjnych. Pierwsze zostało otwarte w Polsce, kolejne będzie uruchomione w Rumunii. Do niego także dostarczy dwa symulatory, a kontrakt (z 20-letnim utrzymaniem) wart jest 6,2 mln zł. – Wygrywając nasz pierwszy przetarg w Rumunii, rozszerzamy naszą obecność poza Polskę i zbliżamy się do ugruntowania naszej pozycji lidera w dziedzinie symulatorów kolejowych w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. To osiągnięcie stanowi mocny początek 2025 roku, z rekordowymi wynikami w pierwszym kwartale, obejmującymi ponad 3 mln zł brutto w podpisanych kontraktach oraz 8,2 mln zł netto w wygranych przetargach – zaznacza Wierzbicki. 

Czytaj więcej

Przewoźnicy rozważają przenosiny do Bułgarii

Jednak największy kontrakt to dostawa dla brytyjskich kolei Northern (drugi przewoźnik w Wielkiej Brytanii) 32 symulatorów wartości 5, 5 mln funtów. – Walczyliśmy o kontrakt z Corys i nie zwyciężyliśmy ceną, ale lepszą ofertą – przekonuje wiceprezes SIM Factor Igor Dybciak. 

Wskazuje, że SIM Factor ma grafikę pokazującą rzeczywiste tory w naturalnym otoczeniu z realistyczną grafiką, przygotowaną własnymi siłami. Spółka posiada zespół blisko 100 specjalistów: 25 osób zajmuje się produkcją hardware, w tym projektanci i serwis, 30-osobowy zespół programistów odpowiada za software, 30 grafików oraz enviro designerów projektuje i tworzy symulatory.

Corys jest 20 lat starszy od SIM Factor i ma także starsze rozwiązania graficzne. W przeszło sześćdziesięciu krajach pracuje ponad 3700 symulatorów tej firmy. Zatrudnienie przekracza 300 osób. Połowa akcji Corys należy do Framatome, a po ćwiartce mają EDF oraz IFP Training. 

SIM Factor należy do spółki New Solutions Factor, kontrolowanej przez Grażynę Kulczyk. Właścicielka zdecydowała o wypuszczeniu mniejszościowego pakietu akcji na New Connect. Spółka liczy, że pozyska 10 mln zł, które zwiększy kapitał obrotowy oraz przyspieszy ekspansję na nowe rynki. 

Czytaj więcej

Kolejarze domagają się wsparcia w konkurencji z przewozami samochodowymi

Jednym z kluczowych mogą być Indie, gdzie z pomocą lokalnego partnera, spółki Bayham India, realizuje umowę na dostawę wartych 1,3 mln euro trzech centrów szkoleniowych. Koleje Indyjskie są największym na świecie operatorem kolejowym. - Tamtejszy rząd planuje docelowo otwarcie 250 centrów szkoleniowych, co przekłada się na ponad 3 tys. symulatorów – szacuje prezes SIM Factor. 

Światowy rynek symulatorów kolejowych będzie rósł w latach 2025-2032 w średniorocznym tempie 19 proc. rocznie i osiągnie wartość 22,19 mld dol., szacuje kalifornijska firma Coherent Market Insights. Dodaje, że jedna trzecia przypada na Europę. 

Popyt na symulatory rośnie od dłuższego czasu, przykładem jest jeden z liderów rynku, francuska firma Corys, która w cztery lata zwiększyła przychody o 10 mln euro, do przeszło 35 mln euro w 2023 roku. Dobrze znanym konkurentem jest zbrojeniowy niemiecki gigant Krauss-Maffei Wegmann. 

Pozostało jeszcze 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Szynowy
Kolejarze domagają się wsparcia w konkurencji z przewozami samochodowymi
Szynowy
Firmy wierzą w przewozy intermodalne i inwestują w nie
Szynowy
Tak grubego portfela zamówień Pesa jeszcze nie miała
Szynowy
Marszałkowie przygotowują się do liberalizacji przewozów kolejowych
Materiał Partnera
Konieczność transformacji energetycznej i rola samorządów
Szynowy
Pomimo malejących przewozów kolejowych rosną nakłady na pociągi i lokomotywy